lionessa75
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2014
- Postów
- 260
Witam dziewczynki ,
Ja dziś w bardzo dobrym nastroju i trzymam kciuki żeby wszystkie tak miały. :-)
Miałam dziś wizytę na 8:40 a musiałam dojechać godzinkę więc od 6 na nogach. ale to nie ma znaczenia , nawet to ze doktorek miał godzinę opóźnienia - będzie syn! ( tak chciałam- A. jest wszystko jedno oby zdrowe) a dodatkowo w HM kupiłam przecenione spodnie z golfem jedne za 30 drugie za 40 PLN. Uśmiecham się do siebie cały czas - jak głupia,
W końcu tez powiadomiłam babcie i ciocie- tez się cieszą- choć pewnie w duchu nie dawały nam już szans. Nie mówiłam im o in-vitro - bo po co im to.
A co do badan prenatalnych - ryzyko też miałam wyliczane zaraz po badaniu USG w 13 tyg, lekarz wtedy mierzył przezierność, kość nosową zastawki i sprawdzał czy wszystkie narządy są na miejscu- ja to nazywam prenatalnym, inni genetycznym, ale wiem że nie każdy dostaje skierowanie na test podwójny lub poczwórny. Na połówkowe mam się umówić między 20-22 tyg.
No to tyle ode mnie
Słonko- trzymaj się dzielnie - pamiętaj że teraz zamartwianie się szkodzi podwojnie- jasne ze lepiej miec wsparcie drugiej połówki ale nie zawsze jest różowo, nie?
Olusha- dobrego weekendu!
Mitemil- mi się jeszcze wicie gniazda nie włącza a wręcz przeciwnie, odkładam sprzątanie w szafie na jutro - i skutecznie i mi się to udaje
Magda UK - moja koleżanka też ma 4 dzieciaczków - 3 chłopaków i dziewczynkę ,i patrząc na mnie mówi że jeszcze by chciała- więc nie przejmuj się głupimi tekstami o patologii - ważne ze wy się dobrze czujecie ze sobą!
Pozdrawiam i przesyłam promienie popołudniowego słońca!
Ja dziś w bardzo dobrym nastroju i trzymam kciuki żeby wszystkie tak miały. :-)
Miałam dziś wizytę na 8:40 a musiałam dojechać godzinkę więc od 6 na nogach. ale to nie ma znaczenia , nawet to ze doktorek miał godzinę opóźnienia - będzie syn! ( tak chciałam- A. jest wszystko jedno oby zdrowe) a dodatkowo w HM kupiłam przecenione spodnie z golfem jedne za 30 drugie za 40 PLN. Uśmiecham się do siebie cały czas - jak głupia,
W końcu tez powiadomiłam babcie i ciocie- tez się cieszą- choć pewnie w duchu nie dawały nam już szans. Nie mówiłam im o in-vitro - bo po co im to.
A co do badan prenatalnych - ryzyko też miałam wyliczane zaraz po badaniu USG w 13 tyg, lekarz wtedy mierzył przezierność, kość nosową zastawki i sprawdzał czy wszystkie narządy są na miejscu- ja to nazywam prenatalnym, inni genetycznym, ale wiem że nie każdy dostaje skierowanie na test podwójny lub poczwórny. Na połówkowe mam się umówić między 20-22 tyg.
No to tyle ode mnie
Słonko- trzymaj się dzielnie - pamiętaj że teraz zamartwianie się szkodzi podwojnie- jasne ze lepiej miec wsparcie drugiej połówki ale nie zawsze jest różowo, nie?
Olusha- dobrego weekendu!
Mitemil- mi się jeszcze wicie gniazda nie włącza a wręcz przeciwnie, odkładam sprzątanie w szafie na jutro - i skutecznie i mi się to udaje
Magda UK - moja koleżanka też ma 4 dzieciaczków - 3 chłopaków i dziewczynkę ,i patrząc na mnie mówi że jeszcze by chciała- więc nie przejmuj się głupimi tekstami o patologii - ważne ze wy się dobrze czujecie ze sobą!
Pozdrawiam i przesyłam promienie popołudniowego słońca!