reklama
Dzień dobry
Ale mi się dziś przysnęło... nawet oka nie otworzyłam jak kot o 5 piszczał by go wypuścić na ogród... Zazwyczaj reaguję na 1 miałknięcie.
Wczoraj udało się uniknąć kłótni, ale dziś dalej będę musiała uważać ns słowa bo Xiażę nie w humorze :/ No nic, niedziela zawsze nam szybko leci bo to dzień zakupowo-sprzątająco-piorący.
Ściskam porannie!
Ale mi się dziś przysnęło... nawet oka nie otworzyłam jak kot o 5 piszczał by go wypuścić na ogród... Zazwyczaj reaguję na 1 miałknięcie.
Wczoraj udało się uniknąć kłótni, ale dziś dalej będę musiała uważać ns słowa bo Xiażę nie w humorze :/ No nic, niedziela zawsze nam szybko leci bo to dzień zakupowo-sprzątająco-piorący.
Ściskam porannie!
Zanag jak tak miałam z trzy dni w tym tygodniu myslalam ze kogoś rozniose, klocilam się z mężem, teściowej tez cos dogryzalam normalnie jako jakaś depresja w czwartek się pozadnie wyryczalam i przeszło dodaj ze oni tez nie byli bez winy
U mnie tez się pytają juz o płeć jeszcze teraz jak wyprzedaze ale myślę ze na kolejnej wizycie w połowie lipca juz nam się ukaże chłopczyk bądź dziewczynka
Ale dzisiaj po spalam a to przez film do 1 hehe i teraz cierpień na bol głowy :\
Makrofag a co z jazda krucho u ciebie czy brzusio juz trochę przeszkadza w pasach?
Pisze z tableta i kurde żuwaczki poginely...
U mnie tez się pytają juz o płeć jeszcze teraz jak wyprzedaze ale myślę ze na kolejnej wizycie w połowie lipca juz nam się ukaże chłopczyk bądź dziewczynka
Ale dzisiaj po spalam a to przez film do 1 hehe i teraz cierpień na bol głowy :\
Makrofag a co z jazda krucho u ciebie czy brzusio juz trochę przeszkadza w pasach?
Pisze z tableta i kurde żuwaczki poginely...
Makrofag a co z jazda krucho u ciebie czy brzusio juz trochę przeszkadza w pasach?
Jeżdżę dopiero od niedawna. Zaczęłam jeździć w styczniu, potem przez luty i marzec jeździłam po kilka razy w tygodniu, ale marcu zaczęły się już mdłości i wymioty ciążowe więc na 3miesiące przestałam jeździć kompletnie, teraz w 4 miesiącu jeździłam może kilka razy, naprawdę sporadycznie jak była konieczność więc wprawy za dużej jeszcze nie mam a przynajmniej nie jest to dla mnie jeszcze czynność naturalna i przychodząca automatycznie. Ale myślę że dam radę. Brzuchol mi jeszcze nie przeszkadza. Pasy zapinam jednak bez tego na brzuchu.
Drugie śniadanie wciągnięte, boże ile ja jem. A ile piję, największą frajdę mam jak stoi przede mną pół litrowy kubeł ciepłego kakao dziś już jeden taki wciągnęliśmy mmmm a ukochana pora dnia to obiad.... obiad zawsze jest taki wspaniały, taki smaczny, ziemniaki wprost ubóstwiam mięsko też, i jajka, kapustkę, fasolkę, w zasadzie mało czego nie lubię - no chyba tylko ciast, a nienawidzę landrynków, mdli mnie na samą myśl że ktoś mógłby to przy mnie włożyć do ust brrr
Ostatnia edycja:
slonkoonline
Mama Juleczki
Hej z rana! Ja pisze jeszcze z wyrka. Tez sobie wczoraj posiedziałam do późna, ale ja nad grą na podstawie książki Agathy Christi ;-) Jej kryminał był pierwszą dorosłą książką, jaką czytałam i polubiłam je bardzo. Uwielbiam tez taki stary "serial" na podstawie tych książek, wiec teraz jak sama w komp mogę być detektywem, to szaleje ;-)
Ja sny tez mam często tak głupie, że nawet ich nie zapamiętuje Chociaż ostatnio miałam sen, że zmieniałam tampony przy @ i rano miałam takiego stracha, że leciałam do łazienki, jak poparzona sprawdzać sytuacje. Nigdy więcej takich!
MAGDA Z UK popieram twoja decyzję z zamkniętym wątkiem. Tu wątek na 100000% zginie śmiercią naturalną, a tak może jeszcze nam przybędzie mam. Trochę rozumiem chęć bycia w bezpiecznej przestrzeni, ale jeszcze trochę wytrzymajmy ;-)
MAKROFAG ja ruchy czuje od niedawna. Może z tydzień. A w poprzedniej ciąży dopiero w 21 czułam coś. Chociaż pamiętam, że wtedy szybko też było widać, jak się Jula rusza. Życzę aby szybko Tobie coś zabulgotało!
Ja uwielbiam jeździć autem i to szybko też, ale teraz nie mam gdzie jeździć ;-) Wszędzie z buta.
A powiedzcie mi, mamy w kolejnych ciazach. Używałyście tych adapterów do pasów? Bo ja w poprzedniej wcale i zastanawiam się czy to rzeczywiście pomaga. Teraz na drogę do Chorwacji może bym zakupiła?
Oooo... I tyle było pogody! Oderwanie chmury u mnie!
A i ja też nie kupuje ubranek. Myślę, że nawet po USG nie będzie mnie tak ciągnąć! Wszystko w mamy, nawet jakieś unisex ubranka. Chociaż napewno trzeba będzie kupić kombinezon malutki i "bety" do wózka na wyjścia. Jakbym miała szaleć, to pewnie już bym się obkupiła. Jakoś tak mnie nie ciągnie.
Ups.... Ale piorun rąbnął za oknem! Uch... Dzień w domu dziś będzie. Lecę śniadanko robić. Mąż tosty wymyślił.
Ja sny tez mam często tak głupie, że nawet ich nie zapamiętuje Chociaż ostatnio miałam sen, że zmieniałam tampony przy @ i rano miałam takiego stracha, że leciałam do łazienki, jak poparzona sprawdzać sytuacje. Nigdy więcej takich!
MAGDA Z UK popieram twoja decyzję z zamkniętym wątkiem. Tu wątek na 100000% zginie śmiercią naturalną, a tak może jeszcze nam przybędzie mam. Trochę rozumiem chęć bycia w bezpiecznej przestrzeni, ale jeszcze trochę wytrzymajmy ;-)
MAKROFAG ja ruchy czuje od niedawna. Może z tydzień. A w poprzedniej ciąży dopiero w 21 czułam coś. Chociaż pamiętam, że wtedy szybko też było widać, jak się Jula rusza. Życzę aby szybko Tobie coś zabulgotało!
Ja uwielbiam jeździć autem i to szybko też, ale teraz nie mam gdzie jeździć ;-) Wszędzie z buta.
A powiedzcie mi, mamy w kolejnych ciazach. Używałyście tych adapterów do pasów? Bo ja w poprzedniej wcale i zastanawiam się czy to rzeczywiście pomaga. Teraz na drogę do Chorwacji może bym zakupiła?
Oooo... I tyle było pogody! Oderwanie chmury u mnie!
A i ja też nie kupuje ubranek. Myślę, że nawet po USG nie będzie mnie tak ciągnąć! Wszystko w mamy, nawet jakieś unisex ubranka. Chociaż napewno trzeba będzie kupić kombinezon malutki i "bety" do wózka na wyjścia. Jakbym miała szaleć, to pewnie już bym się obkupiła. Jakoś tak mnie nie ciągnie.
Ups.... Ale piorun rąbnął za oknem! Uch... Dzień w domu dziś będzie. Lecę śniadanko robić. Mąż tosty wymyślił.
Hej z rana! Ja pisze jeszcze z wyrka. Tez sobie wczoraj posiedziałam do późna, ale ja nad grą na podstawie książki Agathy Christi ;-) Jej kryminał był pierwszą dorosłą książką, jaką czytałam i polubiłam je bardzo. Uwielbiam tez taki stary "serial" na podstawie tych książek, wiec teraz jak sama w komp mogę być detektywem, to szaleje ;-)
Ja sny tez mam często tak głupie, że nawet ich nie zapamiętuje Chociaż ostatnio miałam sen, że zmieniałam tampony przy @ i rano miałam takiego stracha, że leciałam do łazienki, jak poparzona sprawdzać sytuacje. Nigdy więcej takich!
MAGDA Z UK popieram twoja decyzję z zamkniętym wątkiem. Tu wątek na 100000% zginie śmiercią naturalną, a tak może jeszcze nam przybędzie mam. Trochę rozumiem chęć bycia w bezpiecznej przestrzeni, ale jeszcze trochę wytrzymajmy ;-)
MAKROFAG ja ruchy czuje od niedawna. Może z tydzień. A w poprzedniej ciąży dopiero w 21 czułam coś. Chociaż pamiętam, że wtedy szybko też było widać, jak się Jula rusza. Życzę aby szybko Tobie coś zabulgotało!
Ja uwielbiam jeździć autem i to szybko też, ale teraz nie mam gdzie jeździć ;-) Wszędzie z buta.
A powiedzcie mi, mamy w kolejnych ciazach. Używałyście tych adapterów do pasów? Bo ja w poprzedniej wcale i zastanawiam się czy to rzeczywiście pomaga. Teraz na drogę do Chorwacji może bym zakupiła?
Oooo... I tyle było pogody! Oderwanie chmury u mnie!
A i ja też nie kupuje ubranek. Myślę, że nawet po USG nie będzie mnie tak ciągnąć! Wszystko w mamy, nawet jakieś unisex ubranka. Chociaż napewno trzeba będzie kupić kombinezon malutki i "bety" do wózka na wyjścia. Jakbym miała szaleć, to pewnie już bym się obkupiła. Jakoś tak mnie nie ciągnie.
Ups.... Ale piorun rąbnął za oknem! Uch... Dzień w domu dziś będzie. Lecę śniadanko robić. Mąż tosty wymyślił.
Agaty Christie jakoś nigdy nie czytałam, a teraz podobno z jakąś gazetą można kupić całą serię jej książek, może się skuszę... Zawsze za to bawiła mnie Chmielewska i żałuję że nie mam pod ręką żadnej jej książki.
Wczoraj w nocy gryzła mnie mucha, łaziła mi po ręce i czułam to ale w tym czasie trwał sen, śniło mi się że siedzi na mnie mucha ale ktoś krzyczy do mnie żebym jej nie zganiała bo ten ktoś pobiegnie szybko po człapkę i ją zabije i tak czekałam dzielnie dając się gryźć
Bulgotanie w brzuchu to ja już czuję od jakiegoś tygodnia, ale bardzo nieregularnie. Czasem jak rano się budzę to wyczekuję żeby zaczęło bulgotać i niestety zwykle nie doczekuje tego momentu. Szybciej tak się dzieje po jedzeniu albo jak popołudniu coś oglądam w tv. W jakim czasie od bulgotania pojawiają się te konkretne ruchy? Ja oczywiście znam odpowiedź - w swoim czasie ale i tak warto zapytać.
slonkoonline
Mama Juleczki
Nie mam pojęcia kiedy Ja typowego bulgotania do odróżnienia od jelitowych nie czulam. Niedawno poprostu poczułam takie "puk" od środka. To już napewno dziecko nie jelita, ale też nie czuje przez cały dzień. Dziś np rano czułam, a teraz już nie.
Nadejdzie i na Ciebie czas. Wytrwałości!
Nadejdzie i na Ciebie czas. Wytrwałości!
Witam
Co do ciuszków to ja jeszcze w ogóle o tym nie myślę...raczej będę wszystko kupować w trzecim trymestrze chociaż łóżeczko już mamy i materacyk bo była okazja i szkoda było nie kupić... Na razie to jestem skupiona na tym jak będzie płeć ale to może będę wiedziała za 5 tygodni i wyczekuje pierwszych ruchów, wiem, że jeszcze kilka tygodni ale strasznie nie mogę się doczekać bo jak na razie to wszystko wydaje się takie nierealne, mimo, że brzuszek rośnie to ciężko uwierzyć, że coś tam jest
Co do snów to na początku ciąży miałam je bardzo realne i dziwne a teraz tak jakbym nie śniła, nie pamiętam żadnego...
Mama z Uk jeszcze nie wiem kiedy dokładnie będę miała USG dowiem się za tydzień...
Co do ciuszków to ja jeszcze w ogóle o tym nie myślę...raczej będę wszystko kupować w trzecim trymestrze chociaż łóżeczko już mamy i materacyk bo była okazja i szkoda było nie kupić... Na razie to jestem skupiona na tym jak będzie płeć ale to może będę wiedziała za 5 tygodni i wyczekuje pierwszych ruchów, wiem, że jeszcze kilka tygodni ale strasznie nie mogę się doczekać bo jak na razie to wszystko wydaje się takie nierealne, mimo, że brzuszek rośnie to ciężko uwierzyć, że coś tam jest
Co do snów to na początku ciąży miałam je bardzo realne i dziwne a teraz tak jakbym nie śniła, nie pamiętam żadnego...
Mama z Uk jeszcze nie wiem kiedy dokładnie będę miała USG dowiem się za tydzień...
Hej
ja też zastanawiam się nad adapterem do pasów dla ciężarnych , dużo jeżdżę a zauważyłam że czasami pas mi się w brzuch wbija , mimo że mały jeszcze jest .
rzeczy dla dzidzi zacznę przeglądać pewnie we wrześniu dopiero i po prostu do kupie co nie co ,
ja też zastanawiam się nad adapterem do pasów dla ciężarnych , dużo jeżdżę a zauważyłam że czasami pas mi się w brzuch wbija , mimo że mały jeszcze jest .
rzeczy dla dzidzi zacznę przeglądać pewnie we wrześniu dopiero i po prostu do kupie co nie co ,
reklama
zapomniałam dodać, że zakupiłam adapter do pasów i korzystam z niego jak jadę w długą podróż...a tak to nie używam mimo, że codziennie jeżdżę do pracy...jak brzuszek będzie większy to zamontuje go na stałe...
Często dotykacie swoich brzuszków? Bo ja głaskałabym cały czas...ale gdzieś wyczytałam, żeby tego nie robić, bo dzidzia to czuje i żeby jej nie przeszkadzać...
Często dotykacie swoich brzuszków? Bo ja głaskałabym cały czas...ale gdzieś wyczytałam, żeby tego nie robić, bo dzidzia to czuje i żeby jej nie przeszkadzać...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 282 tys
B
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 188 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: