Hello
JAk tam humory? Mój taki sobie.
Zaczynam żałować że mieszkam tak blisko mojej rodziny ( w jednym bloku)... Znowu sie czepiają że nie wychodzę z dzieckiem na spacery.TAk mnie to drażni, jakby mało było tego że sama mam przez to wyrzuty sumienia to jeszcze oni swoje dołożą...
TAka prawda, że przez ostatni czas na spacery wychodzę tylko z mężem, a jak go nie ma to sama z synem nie pojde bo po prostu nie daję rady! On biega, ucieka, każe się brać na ręce, a ja nie mam siły, boję się wychodzić sama bo wystarczy że przyspieszę za nim kroku a już mam ciemno przed oczami i nogi jak z waty. No ale co tam, dla nich jestem leniwą matką, ale do pomocy nikt się kwapi Zresztą nie oczekuję jej, chcę tylko żeby zamknęli dzioby. Wrrr ale się wkurzyłam.
JAk tam humory? Mój taki sobie.
Zaczynam żałować że mieszkam tak blisko mojej rodziny ( w jednym bloku)... Znowu sie czepiają że nie wychodzę z dzieckiem na spacery.TAk mnie to drażni, jakby mało było tego że sama mam przez to wyrzuty sumienia to jeszcze oni swoje dołożą...
TAka prawda, że przez ostatni czas na spacery wychodzę tylko z mężem, a jak go nie ma to sama z synem nie pojde bo po prostu nie daję rady! On biega, ucieka, każe się brać na ręce, a ja nie mam siły, boję się wychodzić sama bo wystarczy że przyspieszę za nim kroku a już mam ciemno przed oczami i nogi jak z waty. No ale co tam, dla nich jestem leniwą matką, ale do pomocy nikt się kwapi Zresztą nie oczekuję jej, chcę tylko żeby zamknęli dzioby. Wrrr ale się wkurzyłam.