reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2014

Mama nospa na ból spojenia? Troszkę dziwna diagnoza, bo przy tym schorzeniu lepiej,żeby wszelkie tkanki już się nie rozluźnialy....no nic...możemy sobie podać rękę. Mi spojenie odebrało całą radość z poprzedniej ciąży juz od 17 tygodnia, a w tej również się już zaczyna. Kto nie miał, nie zrozumie jak to człowieka wykańcza. Oszczędzaj się ile możesz. Mi leżenie nie pomagało. Wręcz odwrotnie. Najlepsza była taka pozycja pół siedząca, bo z niej mogłam bez bólu i wstać i się położyć. Leżenie i obracanie w nocy.....koszmar! A chodzenie to już w ogóle wysiłek ponad wszelką normę. Obyś jak najdłużej mogła prowadzic w miarę normalny tryb dnia. Trzymam kciuki :-)

Czarna czekam na wieści i wciąż trzymam kciuki ;-)

Estranea dzięki za dobre słówko :-)

Annte myślę że taki wątek powinien być. Często przy korzystaniu z telefonu wiele postów umyka i ciężko znaleźć konkretne informacje. No ale poczekamy co reszta na to :-)
 
reklama
Koleżanka z majowek dziś miała cc. Mała ma podejrzenie zespołu Downa, wadę serduszka. Proszę o kciuki dla Malutkiej.

Ściskam mocno!!!! Jednak dzieci z zespołem są przekochane! Tylko na początku bywa trudno. Moja siostra tez miała wadę serca i od początku spisywali ja na straty. Po wielu trudach dopuścili ja do operacji i żyje! Jest kluską, bo ma problemy z tarczycą (uroki Z.D.) i tyje strasznie. Ma swój świat, jak juz pisałam, ale jest samodzielną!
Trzymam mocno kciuki za siłę dla koleżanki w trudnych chwilach.
Napewno wszystko się ułoży!
Przepraszam, że pytam, ale czy była na to przygotowana? Jakieś badania na to wskazywały?

EWELINKA co z USG? Namierzyłaś gabinet, czy już się uspokoilaś trochę i czekasz na powtórkę u tego lekarza?

Jestem za wątkiem w typie "Emergency"

MAGDA Z UK DZIĘKUJĘ ZA ŻYCZENIA DLA MOJEGO MAŁPISZONKA ;-D
 
Ostatnia edycja:
Magda wlasnie ja my swoje a on swoje I take tej nospy nie wezme go ja sie ogolnie boje nospy ze niby jest szkodliwa naradzie się ratuje przeciwbolowymi czekam do pon i zadzwonie do mojej położnej w ogóle to jakoś nie przejmowali się mną czekalam tylko jak sprawdza czy serduszka biją boli mnie tak nisko w brzuchu i obejmuje mnie ten bol na biodra do krzyża i tak sobie myślę ze może to nie spojenie a pęcherz trochę zgupialam jeszcze dziewczyna na wątku bliźniaczym urodziła dziś w 25 tyg i mam taki dołek jak jest dobrze to ok ale jak cos nie tak jeszcze się schizuje bo u mnie wszystko w środku rozklekotane ciągle mnie straszą ze mi macica może peknac wykoncze sis normalnie jak nic wiecej odpoczywam od jutra
 
Hej po 7h wrocilam do domu w koncu!

Dzidzia ok ruszala sie bardzo serducho bije mam jakas bakterie w moczu dostalam antybiotyk. Musze wiecej odpoczywac.

Jedno co mnie martwi to ze lekarz wypatrzyl jakis plyn otaczajacy dziecko. Mam zrobic badania prenatalne i umowic sie wczesniej na wizyte do mojej gin. Mam nadzieje ze ten plyn to tylko jakas cysta jak to on powiedzial a nie nic powaznego.

Ide spac jestem wykonczona ...
 
Hej dziewczyny, nie bylo mnie troszke z uwagi na ogrom pracy i w domu i przedszkolu. Jestem organizatorem dnia rodziny, ktory odbedzie sie jutro i juz nie ogarniam tematu.

Co do kolezanek i przyjazni to ja mam dwie blizsze kolezanki, ktore zostaly wczesniej mamami niz ja. Niestety obie sa rozwodkami i poki co zycia nie moga sobie ulozyc na nowo. Jednak to sa kolezanki. Przyjaciolka jest moja siostra, ktora niestety mieszka za granica (w UK) i mimo, ze jest 6 lat mlodsza i nie ma.jeszcze dzieci to wie o mnie wiecej niz ja sama haha.

Poruszylyscie temat aborcji. Wiecie, ze mam synka z bardzo ciezka choroba genetyczna, ktora postepuje i powoduje, ze nie dzieci nie dorastaja przewaznie pelnoletnosci. Mimo to nie zdecydowalabym sie na.aborcje teraz z drugim maluszkiem. Nawet nie robie amnio bo dla mnie wynik nie jest decydujacy. Robie tylko usg genetyczne dlatego, ze moj gin mi je polecil, chcialam zrobic u niego a on zaproponowal na nfz u swojego kolegi ktory ma o niebo lepszy sprzet.

Jednak musze odrazu zaznaczyc, ze absolutnie nikogo nie osadzam kto podejmuje decyzje o aborcji. Kochane! To jest tak indywidualna sprawa, ze nawet druga osoba nie ma PRAWA komentowac inne decyzje.

To samo jesli chodzi o invitro, ja jestem przeciwna invitro u siebie, ale jesli ktos czuje, ze bardzo chce to ciesze sie razem z ta osoba, ze zostanie mamusia.

I uwazam, ze osoba, ktora zdecydowalaby sie na aborcje w przypadku ciezkiej choroby plodu nadal bedzie wartosciowa i pelna szacunku osoba dla mnie jaka byla do tej pory.

Na koniec tylko napisze, zebyscie pamoetaly, ze okres ciazy ma.byc cudownym stanem dla nas, oraz co wazniejsze,.ze wady plodu wcale nie zdarzaja sie czesto, wiec zamiast sie martwic na zapas takimi sprawami obmyslajcie przyjemniejsze sprawy, lozeczka, pokoik dzieciecy, imiona itp.

Wspieram was wszystkie calym moim serduchem i choc nie odpowiadam imiennie to zawsze trzymam kciuki za wizytujace, za te, ktore maja problemy z.bolami, badz plamieniami oraz za wszystkie mamunie, ktore w.miare dobrze przechodza ciaze - oby tak do porodu.

I juz calkiem na koniec - zycze kazdej zdrowej i slicznej ksiezniczki badz zdrowego i slicznego ksiecia :)
 
reklama
Cześć! Ja juz na nogach, chociaż wczoraj poszłam spać po 24. Najlepsze, że nie czuje się niewyspana. Wręcz przeciwnie, wypoczęta i gotowa do dalszej roboty :-D Dziś goście!!!!

CZARNA co za płyn?! Ze dziecko jest w jakimś "kokonie" dodatkowo, czy ze jest opuchnięte i ma więcej płynu na karku? Rany.... Tylko wiesz, nie szukaj nic w necie!
MAMA nie nakrecaj się! Nie czytaj, unikaj zbyt wielu info i będzie dobrze. Ja miałam problem pod koniec ciąży poprzedniej ze spojeniem. Czasem bolało tak, że zatykało mnie i w zasadzie nie pamiętam, żebym cokolwiek dostała od lekarza. Stwierdził coś na zasadzie, że tak musi być niestety.
Jeśli boisz się nospy, a ból dasz rade z iść, to nie bierz. Po co masz się denerwować, że dziecko trujesz.

CYPRYDA cudnie, że się odezwałaś. Juz rozumiem twoje milczenie. U mojej córki w przedszkolu tez był taki piknik rodzinny. Będąc tam domyślam się ile masz roboty! Powodzenia życzę! Napewno wszystko genialnie wypali! Udanej zabawy!
A później wracaj.do nas!
Pięknie napisałaś o aborcji i in vitro! Cenie Cię jeszcze bardziej za to! Uwielbiam ludzi tak otwartych i przyjaznych! Grunt to wzajemna tolerancja!

A jeszcze mi brakuje ULENKI. Chyba znów się źle czuje? MISIA? JAGODA pewnie książkami obłożona ;-)

A ja miałam dziś krótki, ale cudny sen! Śniło mi się, że urodziłam dziewczynkę, że ja karmiłam piersią, że "kupersona" walnęła ;-) Nie widziałam tylko jak rodzę. Najlepsze było jak mąż na nią patrzył.... Ah... Aż mi się wyć chce :"-) Ciekawe czy sen proroczy?
Bo powiem Wam, że raz w życiu miałam sen proroczy. Możecie się śmiać, ale to co mi się śniło stało się na drugi dzień, padły te same słowa, tylko sceneria była inna.

Ja dziś znikam. Życzę Wam słonecznego dnia, bo już spod rolet widzę, że jest szansa ;-) Będę do Was zaglądać, ale jak już wpadnę w amok przygotowań, to mnie nic nie zatrzyma!
Buziaki!

Hej! Jeszcze dla mam z Wa-wy i okolic taki link
Mother & Baby To targi, o których pisała Magda Singh. Wejście chyba płatne ok.15zl, ale dużo atrakcji, w tym USG i co mnie interesuje bardzo - konsultacja z alergologiem.
 
Ostatnia edycja:
Do góry