reklama
magda uk mi wywaliło we wtorek przypalam wodka i amolem na zmiane po ok 5-6 razy dziennie a na noc smaruje pasta i juz schodzi
dziewczęta a co Wy sie tak porzygałyście jak ja Wam współczuje i dziekuje Bogu ze mnie to ominęło:-)
No i pochwale sie ze czuje ruchy dzidzi:-)
dziewczęta a co Wy sie tak porzygałyście jak ja Wam współczuje i dziekuje Bogu ze mnie to ominęło:-)
No i pochwale sie ze czuje ruchy dzidzi:-)
Magda_z_uk
Po pierwsze MAMA ;)
Dziewczyny pytałam rano, ale nikt nie zareagował Napiszę zatem w osobnym poście.
Mam do Was prośbę o poradę. Zawsze w ciąży mam problem z zimnem na ustach. Miesiąc temu jedno podleczyłam, to zaraz wyszły dwa inne i nim zdążyły zejść już mi wyszły dwa następne
Nie dość,że swędzi, to jeszcze boli. No i nie wspomnę o tym jak wygląda Używam zoviraxu, ale i tak leczenie jednego trwa 2 tyg. Może macie jakieś domowe sposoby na to? A może znacie coś lepszego niż zovirax? Mogę sobie ściągnąć z PL. Dajcie proszę znać
Mam do Was prośbę o poradę. Zawsze w ciąży mam problem z zimnem na ustach. Miesiąc temu jedno podleczyłam, to zaraz wyszły dwa inne i nim zdążyły zejść już mi wyszły dwa następne
Magda_z_uk
Po pierwsze MAMA ;)
Gosiu kiedyś próbowałam amolem, ale wódką nie. Hmm...troszkę drastyczny sposób, ale już mam tak dość,że może spróbuję Gratuluję ruchów maluszka...chwilo trwaj :-)
PaulinaMaria
kocham moje dwa serduszka
Dzis kupiłam sobie lizaka i jak go w domu konsumowalam to moj brzuszek zaczal falowac....rzyganko 8kg stracone... u Mnie juz Pan Moon za oknem wiec i ja ide spac milego dzionka wam
P.s.zmiana kadetów jest na poligonie i wlasnie orkiestra gra wrr 20.30 !!!
P.s.zmiana kadetów jest na poligonie i wlasnie orkiestra gra wrr 20.30 !!!
Magda_z_uk
Po pierwsze MAMA ;)
Ja nie wymiotuję na szczęście, ale bardzo mocno działaja na mnie zapachy. Np. wczoraj mnie naszło na placki po węgiersku. Pojechałam wieczorem do sklepu po mięso i warzywa na sos, teraz nie dawno wstawiłam mięcho i umieram Zapach odbiera mi wszelkie chęci do jedzenia. Najgorsze jest,że potem długo dumam nad tym co jeść i kończy się na byle czym....ehhhh.....
ja też mam duży problem z tym co bym zjadła, mój mąż się wścieka bo codziennie każę mu wymyślać coś na kolację, a potem i tak kręcę nosem nad jego propozycjami. Najbardziej mam ochotę na bezmiesne fastfoody typu frytki z serem itd. Nad obiadami też dumam i dumam a i tak kończy się tak jak dziś na jajku sadzonym z ziemniakami
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 281 tys
B
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 188 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: