ulenka7883
mamusia Antolka:)))
Kurcze napisalam caly post o ssaniu w zoladku i jedzeniu co dwie godziny i przepadlo wrrr...chyba nie bede pisac wiecej z tele
ja musze co 2 godz jeść bo inaczej jeszcze gorzej się czuję. ale wlasnie sobie uswiadomilam ze nic konkretnego nie jem tylko jakies zapychacze (bo na konkrety nie mam apetytu i mnie odpychają),jem np. słomki ptysiowe,krakersy i pije mnostwo wody bo wciaz pic sie chce. chyba skibe chleba z zoltym serem sobie zaraz zjem,zobacze moze wepchne w siebie.