reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2014

Magda...ja brałam duphaston w poprzedniej ciąży w sumie od początku ale nie pamiętam od 5 czy 6 tc, dostałam profilaktycznie gdyż w ciąży z Damianem plamiłam kilkakrotnie.
W ciąży z Jullią też jednorazowo miałam plamienie. I tak się zastanawiam czy teraz też nie powinnam brać, tylko nie pamiętam czy już teraz czy jeszcze poczekać. Do wizyty jeszcze długo ale może się coś dowiem na usg jutrzejszym jeśli uda mi się gdzieś dostać

No to dlatego ale jak nie plamisz to po co. To jest hormon

Ja w 20 tc z Simran też miałam jednorazowe krwawienie i miesiąc bralam. Ale tylko miesiąc.

Młoda ur się 2 tyg po terminie przez cc że względu że 4500 ważyła a ja mam wąska miednice wbrew pozora

Pozatym 2 razy byłam na wywołaniu. miałam cewnik foleya ale nic nie dało. Nabawilam sie tylko CRP duzo powyzej normy. Co dla dr ktora sprawfzala wyniki bylo ok wszystko. Norma wynosila 5 a ja mialam 10.

Ponad 12 godzin zmuszali mnie do rodzenia wiedząc że nie mam predyspozycji na poród naturalny.

A od momentu odejścia wod lub przebicia pęcherza płodowego dziecko w ciągu max 12 h musi przyjść na świat bo potem zaczynają się problemy które mogą skończyć się niedotlenieniem dZiecka a co za tym idzie poważnymi chorobami.

Dopiero jak zacZęłam kląć do lekarza i opieprzac go ze dla mnie wazne dIecko a nie ze cc to operacja i ze ja wyjde z tego przyniósł dokumenty do podpisania na cc.

Najsmieszniejsze w tym wszystkim byli to że lekarz który zmuszał mnie do naturalnego sam przyjmował mnie na ktg na izbie i wpisał w kartę że mam wąska miednice i poród naturalny jest niemożliwy.

Jak wychodziłam poszłam do niego z ta karta. Jak jemu bylo głupio wtedy.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam się dziś :-) Wyspałam się do dwunastej :-D


Kruszka, ciekawy kierunek ;-)


Doris, witaj :tak: Wyślij mi swoje info, dodam Cię na listę ;-)


Jagoda, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :tak:


Sylwia, to Tobie składam wczesne życzenia z okazji ślubu :-D Żebyście byli już zawsze razem ;-)

Dziewczyny, głupie, ale bardzo ważne pytanie: czy na rachunku hotelowym widać, na jakie strony web się wchodziło? :zawstydzona/y::sorry:
 
Perrie nigdy o czymś takim nie słyszałam, chyba, że może jak ktoś sobie zażyczy taki rachunek. Mój mąż kiedyś mi pokazał, że każda przeglądarka ma tryb incognito i wtedy nie widać w historii gdzie zaglądałaś. Jednak w pamięci się zapisuje i sprawny informatyk może to wyśledzić (np informatycy w firmach m.in. jak im dyrektor każe sprawdzić co jego pracownicy robią w necie :D)

W każdym bądź razie ja z mężem nigdy nie mieliśmy takiej sytuacji, żeby ktoś nas w recepcji pytał czy chcemy wyciąg przeglądanych stron internetowych. Dostawaliśmy tylko rachunek, bądź paragon i tyle.
 
Słuchajcie co o tym myślicie?

Materiał TVP Wrocław od ok. 7 minuty:

"Marcel w lipcu skończy 9 lat, nie mówi. Problemy ze zdrowiem zaczęły się gdy miał 2,5 miesiąca i otrzymał szczepionkę błoniczo-tężcowo-krztuścową. Trafił w stanie śpiączki do szpitala. Śpiączka trwała 4 doby, potem się wybudził, ale to jednak spowodowało ogromne spustoszenia w jego organizmie – mówi Marcin Hołyst, ojciec Marcela.

Chłopiec ma padaczkę i wiele zmian w mózgu. Praktycznie wszystko zrobiliśmy z pomocą rodziny, przyjaciół, małymi krokami. Dowiadywaliśmy się w Internecie co robić, bo nikt nam nie chciał powiedzieć co jeszcze można zrobić – dodaje Agnieszka Hołyst, mama Marcelka.

Diagnoza medyczna z 2005 roku brzmiała: podejrzenie encefalopatii krztuścowej. Encefalopatia to zatrucie mózgu przez toksyny, ale niekoniecznie jest to powikłanie poszczepionkowe. Ja uważam, że jest to jednak po szczepieniu, ponieważ już po jakimś czasie, gdy zaszczepiliśmy syna i miał te powikłania, dużo mówiło się o nich.

Sprawdzaliśmy w Internecie, niektóre dolegliwości wskazywały na powikłania – stwierdza mama Marcela. O zagrożeniach nikt nie informował Pani Justyny. Jej półroczna córka przyjęła polecaną przez lekarza rodzinnego serię szczepionek. Do tamtej szczepionki rozwijała się bez problemu, zresztą potwierdzają to badania kwalifikacyjne, które lekarz wykonywał. Natomiast później słowa, które do tej pory umiała, zaczęła ich zapominać, przestała rozumieć to co się do niej mówi, przestała rozpoznawać twarze. Praktycznie cały dzień nie miałam z nią kontaktu, biegała tak od ściany do ściany – wspomina.

Pani Justyna napisała skargę do prokuratury i ministerstwa, w której opisała chorobę dziecka i podejrzenie powikłań. Aktualnie nie szczepię swoich dzieci, natomiast staram się budować ich odporność każdego dnia poprzez właściwą dietę, zdrowe odżywianie, stosowanie choćby tranu. Zresztą – wystarczy porównać dokumentację medyczną szczepionego dziecka, która jest gruba i dokumentacje nieszczepionego, która zawiera kilka kartek – dodaje pani Justyna.

(...)

Szczepienie jest procedurą medyczną, która jest dobrze znana, dobrze opisana, wiadomo że mogą być powikłania i pacjent lub rodzic pacjenta powinien być o tym poinformowany i powinien mieć możliwość wyboru. Ja uważam, że edukacja jest niezwykle ważna – zauważa dr med. Katarzyna Bross-Walderdorff.

Edukacja najlepiej przed szkodą. Rodziców chorych dzieci, którzy zgłaszają się do Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach są tysiące. Teraz mogą tylko szukać najlepszych metod leczenia powikłań."

Edukacja najlepiej przed szkodą. Rodziców chorych dzieci, którzy zgłaszają się do Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach są tysiące. Teraz mogą tylko szukać najlepszych metod leczenia powikłań.
 
Ostatnia edycja:
I zastanawia mnie na jakiej podstawie ta pani mowi: " Zresztą – wystarczy porównać dokumentację medyczną szczepionego dziecka, która jest gruba i dokumentacje nieszczepionego, która
zawiera kilka kartek – dodaje pani Justyna."

Ją uważam że nie ma reguły.
 
Magda ja też uważam,że nie ma reguły. Po pierwsze, widze to po swoich dzieciach. Moje obie córki były szczepione. Starsza nie jest alergikiem, a choruje mi bardzo czesto, choć głownie są to jakieś infekcje wirusowe. Młodsza jest mega alergikiem (genetycznie uwarunkowana alergia) i ze wszystkiego wychodzi obronną ręką. Nie pamiętam kiedy miała antybiotyk.... Po drugie znam dzieci z autyzmem, które nigdy nie były szczepione. Znam też takie, które szczepione nie były i chorują tak samo, jak inne dzieci. Co więcej, mam w najbliższym otoczeniu dzieci, które były szczepione, a nie chorują NIGDY!!! W ostatnim czasie bardzo modne jest nie szczepienie dzieci. Ja osobiście uważam,że jest to temat tak kontrowersyjny,że lepiej go nie poruszać w "luźnych" rozmowach;-) Niemniej jednak jestem zdania, że o tym kto ma racje...czyli ci co szczepią, czy Ci co nie szczepią dowiemy się dopiero za jakiś czas. Dziś wszyscy trąbią o szkodliwości szczepień, a nie wiadomo, czy za kilka/kilkanaści lat nie wybuchnie epidemia chorób zakaźnych i wtedy ludzie zaczną znowu wierzyć w magiczną moc szczepień....Owszem, warto mieć świadomość czym są szczepienia, jakie są skutki uboczne, jak postępować w przypadku dzieci alergicznych, aby na tej podstawie podjąć decyzję. Czytamy o skutkach ubocznych szczepień, ale poczytajmy tez powikłaniach chorób na które się szczepi. Bardzo trudno jest podjąć decyzję, ale ja osobiście nie oceniam nikogo. Nie chcesz, nie szczep, ale nie mów mi,że ja robię źle, bo szczepię....Proste:happy2: Bardzo, ale to bardzo denerwuje mnie stwierdzanie,że dzieci szczepione chorują więcej...Często piszą o tym mamy, których dzieci jeszcze nie uczęszczają do przedszkoli, czy szkół....no moja córa starsza jak siedziała w domu do 3 rż nigdy nie chorowała. Lawina się posypała jak poszła do szkoły....Także tak, jak pisałam....dopiero kiedyś dowiemy się, kto miał racje:sorry2:
 
Temat szcepien to jak wsadzic kij w mrowisko znajdzie sie cala rzesza za I przeciw ja osobiscie wierze w fakty jakos nie uwierze w autyzm ktory jest choroba genetyczna ze moze go wywolac szczepienie a koles ktory niby poparl ta teze jest zwyklym oszustem moje dzieci sa szczepione corka ma egzeme dosc zawansowana ale czy to ma zwiazek z szczepieniem watpie kazde z moich dzieci mialo uczulenie na mlkeo krowie od urodzenia jezeli wszytscy przestaniemy szczepic dzieci to co sie stanie jak jakas choroba wylezie np krztusiec nawet nie chce myslec o epidemi ja nie oceniam niech kazdy robi sobie co chce
 
Mama290 bardzo dobrze powiedziane. Alergie u dzieci często wychodzą przed pierwszymi szczepieniami. Tak też było u nas w przypadku syna i młodszej córki. Poza tym wiele osób mówi o odrze, czy różyczce, ale zapomina właśnie o krztuścu itp...Ja znam przypadek dziecka, które zmarło w wyniku powikłań właśnie po krztuścu....
 
Aj dziewczyny wstaje a tu juz tyle do nadrabiania :)

Jagoda wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :)

Perrie ja zawsze w hotelu dostawalam tylko potwierdzenie zaplaty

Co do szczepionek... Teemat rzeka moja corka idzie zgodnie z kalendarzem szczepien bez pneumo i rota. Jak juz pisalam zamartwiam sie co wymyslec bo chca wprowadzic u mnie obowiazkowe na grype a tego bym nie chciala ... A i przed przedszkolem pneumo musze zrobic bo mi dziecka nie przyjma... Ale przy drugim dziecku ta szczep MMR bede odwlekac troche jak sie da

A plec dziecka chciala bym poznac :) nast USG mam w 20 tyg polowkowe czy u Was czesciej robia?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jagoda ja również składam Ci najlepsze życzenia z okazji rocznicy ślubu:-) Gdzieś mi umknął Twój post:confused:

Czarna ja na rota też nie szczepię. A mmr w przypadku moich alergików zawsze odwlekam. Córa miała z dużym opóźnieniem, ale zniosła rewelacyjnie. Synka jeszcze nie szczepiłam, bowiem wciąż nie mam potwierdzenia alergii (u nas bardzo długo czeka się na wizyty u specjalistów). Na szczęście w uk nikt mnie do niczego nie zmusza. Owszem pytają jak dziecko idzie do szkoły, czy ma komplet szczepień, ale nie mogą odmówić przyjęcia dziecka.
 
Do góry