reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2014

lazy to też mieliście wesoło:sorry2:Oby dzieciaczki w dzień nam dały troszkę odsapnąć po takiej nocy:tak:
enigma to rzeczywiście pediatra się nie popisała:dry:Co do ząbków to u mnie w rodzinie są przypadki bardzo skrajne tj 3 miesiąc jak i po roczku dopiero pierwszy się pojawiał. Przecież są przypadki, że dzieci rodzą się z ząbkami (znam dwoje takich dzieci - rodzeństwo, obaj mieli dwie dolne jedynki), więc nie ma tu żadne za wcześnie. Mój starszy syn miał 5 msc i 2 tyg jak pojawił się pierwszy, potem za tydzień wyszedł drugi, a później to już ok 2 msc na trzeci czekaliśmy. Teraz myślę będzie podobnie, choć czuję u niego coś twardego, ale kto to wie kiedy się to przebije. Co do ślinienia to mi pediatra mówiła, że może zacząć się nawet na 2 msc przed pierwszym ząbkiem.Dobrze, że szczepienie przebiegło ok. My mamy w poniedziałek najbliższy,mieliśmy mieć w ten wtorek co był, ale przełożyłam bo dopiero po weekendzie będzie ta fajna pediatra co mam do niej zaufanie, nie chciałam iść do przypadkowego lekarza.

Mój Mały śpi już 2 h z minutami, odsypia nocne wariacje, on też jak się przebudzi to nie marudzi, tylko śmiechy odstawia;-)
 
reklama
Ja sie nie upieram, ze to na pewno zabek. Ale wkurzyla mnie, ze nawet nie spojrzala by sprawdzic tylko kategorycznie powiedziala, ze to nie zab.
Moj wlasnie sie przebudzil po 2h15m;-) ale ta pierwsza drzemke zawsze ma taka dluga.
Zdecydowalismy z mezem, ze na szczepienia bedziemy chodzili do tej wczorajszej, bo blisko i na nfz. A do tej drugiej bedziemy chodzic na kontrole, bo rzeczywiscie zawsze Go dokladnie bada, sprawdza odruchy itd.
 
Ostatnia edycja:
enigma no jasne, powinna chociaż zajrzeć do buźki zanim wyroki wydaje:sorry2:U nas też zawsze ta pierwsza drzemka dłuższa,właśnie się obudził po 2h i 10 min:tak:Teraz podgrzewam mu brokuła z ziemniaczkami, ciekawe czy zje bo innym zielonym (szpinak)wzgardził;-)

Dziewczyny czy wasze maluchy jak łapią zabawki np na macie to podnoszą przy tym nóżki do góry?Pytam bo wczoraj na rehab. dowiedziałam się, że tak musi być i tak mi Młodego przewałkowała, że dziś już nogi w górze:-DTzn nie non stop ale większość czasu, teraz właśnie dostaliśmy na ten tydzień ćwiczenia właśnie na to. Zobaczymy jakie będą efekty...
 
enigma - rzeczywiście wizyta nie za fajna, że też do buźki nie zajrzała, przecież nawet w ramach rutynowej kontroli przydałoby się tam zerknąć. U nas to zazwyczaj rutynowo osłuchanie, brzucha macanie, zaglądanie do buźki, uszu i sprawdzenie pupki.

różyczkowa - niestety dzień kiepski, gdyby jeszcze tylko powiedziała o co jej chodzi. Momentami wolę tego mojego zbuntowanego starszaka, który przynajmniej w końcu powie o co jej chodzi, a tu z takim niemowlaczkiem zagaduj zgadula. U mnie mój mąż teraz twierdzi, że małej coś się kluje ząbkowo, ja tam przekonana aż tak nie jestem ;) Co do tych nóżek, patrzyłam na moją (w końcu niedawno załapała, że rączkami może coś chwycić) i rzeczywiście najczęściej też nóżki idą do góry. a co do zielonego - zobaczysz, jeszcze tysiąc razy się gusta zmienią ;)

Dziewczyny zazdroszczę wam tych dwugodzinnych drzemek, u nas chyba słownie dwa razy się takie zdarzyły. A pamiętam, że Julka była bardziej łaskawa w tym względzie.
 
Witam z rana!
Jak tam się czujemy po nocy?U nas spoko, tzn dwie butle wciągnięte nie ma to tamto, ale innych atrakcji brak, więc nie narzekam. Tak się tylko zastanawiam czy nie przeciągnąć go trochę wieczorem ze spaniem to może zje mi w nocy tylko raz:confused:Sama nie wiem czy się w ogóle za to zabierać czy jest jakiś sens w tym...Młody od wczoraj znów ma etap wsiekania się przy butli, już kiedyś tak miał, ale minęło...jak widać nie na zawsze:dry:
Pogoda cudna to mam werwę do pracy, zaraz zbieram się za ogarnianie chatki:)
lazy to jest właśnie taki odruch ponoć, że jak łapki idę do zabawki to nóżki w tym samym momencie wędrują do góry, najlepiej jak najwyżej tj stopy nad brzuszkiem:tak:Dla odmiany na brzuszku nogi leżą tzn kolana mają być przyklejone do podłoża.
A jak tam dziś nocka?Mam nadzieję, że siostry nie zgadały się wieczorem co by powtórzyć akcję z poprzedniej nocy:-D
Pozdrówki!
 
Witam wszystkie mamusie
Mój mały dziś budził się co 2 godziny jak nie jadł to marudził także padam a jutro idziemy na wesele i nie wiem czy wytrwam do północy

Lazy Enigma nie ma co podziwiać jak Szymuś bardzo szaleje to jedyna pozycja która go uspokaja a ja już nie mam siły z nim walczyć chce tylko żeby się najadł

Dziewczyny czy wasze dzieciaczki już podnoszą się do siadania? A jeśli tak to od kiedy? Bo mój mały w niedzielę kończy 14 tygodni i już się podciąga do siadania i boję się że to za wcześnie
 
witam

Victoria też przesypia całe nocki od 3 tygodni,dostaje butelkę 150 ml z kleikiem ryżowym - 21 i śpi do 5,6 rano i wtedy znowu butla:) takze ja nie narzekam pod tym wzgledemm,wogole spokojna jest nawet w ciągu dnia ładnie śpi,bardzo lubi wózku na spacerze a poranna drzemka to też usypiam w wózku bo w łożeczku w ciagu dnia nie zaśnie.. tylko na noc w nim śpi a tak to wózek:tak: za 10 dni wprowadzam już jej marchewkę i inne warzywka ,potem owoce.,kaszki itp,Vicky waży 6100 i mierzy 65 więc długa jest,nie obraca sie że jeszcze-myśle ze ma na to czas,za to chwyta zabawki na macie i w łożeczku:tak:
 
reklama
gabi tak, ale z pozycji półleżącej tj np na naszych kolanach (nie pamiętam dokładnie od kiedy, może ze dwa tyg., może 3...), nasza pani od rehab. twierdzi, że jak na jego 4,5 msc powinien się ciągnąć do siadania już z każdej pozycji, tzn z leżenia, ale u nas wciąż słaba trakcja, więc jest jak jest...
dziuneczka gratuluję przespanych nocek i mega zazdroszczę:tak:

A gdzie reszta?Opalacie się dziewczyny?;-):-D
 
Do góry