Grudzień 2009

[czes583]

LANJAA I BIBA02 moja córeczka tez z 16 grudnia niecałe 2 tyg i pierwsze urodzinki

Daffi zazdroszcze przeprowadzki tez myślimy o wiekszym ale to dopiero po nowym roku wrocimy do tematy ja juz urządzam w myślach, a mieszkamy teraz na kawalerce,robi sie coraz ciasniej...

 

[cukier.wanilinowy]

hej kochane!
My dzis ciezko. Adam dal popalic w nocy, polowy nie spal, budzil sie srednio co godzine w dodatku sen zakonczyl o 4 rano. Maz poszedl na 6 do pracy padniety a ja jestem tak zamulona ze w ogole nie mysle.

za 2 dni lecimy do Polski! Juz sie doczekac nie moge jak poczuje nasz nastroj swiateczny bo tu z tym jest kicha na calej linii. Mam mnustwo zalatwien, obleciec wszystkich lekarzy z malym i ogarnac przeprowadzke a raczej wyprowadzke z naszego mieszkania. Strasznie sie denerwuje. Na wszystko mam 2 tyg, mimo wszystko bede z tym znow sama. No i z drugiej strony teraz 2 tyg to dlugo na rozstanie... :-) juz sie oswoilam z tym ze mi J wstaje rano i robi flache malemu, albo ze go bawi po pracy.

 

[cukier.wanilinowy]

Aaaa w dodatku jestem happy bo maly zaczyna wstawac przy meblach. Jeszcze kroku nie zrobi i nogi jak z gumy ma przy tym wstawaniu ale to juz chyba cos. Mozecie mi napisac ile zajelo czasu waszym pociechom nauczenie sie chodzic od momentu kiedy tak niesmialo zaczely wstawac przy meblach??

Juz sie nie moge doczekac co mi lekarka od rehabilitacji powie, bo mysle ze nic zlego ;-);-) wizyte mamy dzien przed powrotem do UK, 16 grudnia. I Dzien po skonczeniu mojego szkraba roczku........

 

[magdas]

hejka dziewczyny daaawno mnie nie było
W skrócie co u nas: Wojtek chodzi a czasami wręcz biega, co niejednokrotnie kończy się nosem w dywanie ;P ale zasuwa już nieźle. I tańczy hehe krzykacz się zrobił, wrzeszczy mama, tata albo po prostu wrzeszczy i robi bańki ze śliny ;] i śmieje się z tego hehe pięknie pokazuje pradziadkowi paluszkiem gdzie sroczka kaszkę ważyła, gdzie lala ma oko, ucho i buzię (nos jeszcze nie zawsze umie pokazać), jak mówimy "brawo" to klaszcze a jak ktoś kaszle to małpuje i też kaszle. I zawzięcie sam szoruje ząbki. Na kota woła "tot" czasem "tut" a na wszystko co go zaciekawi pokazuje paluszkiem i krzyczy "to!" na komendę staje na głowie (komiczne, - prostuje nóżki i rączki, wygina się w taki namiot i głowę stawia na materacu hihi jak zrobię zdjęcia to wrzucę na NK) a za 3 dni mamy roczek! a w przyszłym roku też się przeprowadzamy - widzę, ze to częsty temat ostatnio na forum ;P

 

[Lorelei]

Tez mnie dawno tu nie było wiec witam się wszystkich a przede wszystkim nowe mamy forumowe mamy :-)

hejka dziewczyny daaawno mnie nie było
W skrócie co u nas: Wojtek chodzi a czasami wręcz biega, co niejednokrotnie kończy się nosem w dywanie ;P ale zasuwa już nieźle. I tańczy hehe krzykacz się zrobił, wrzeszczy mama, tata albo po prostu wrzeszczy i robi bańki ze śliny ;] i śmieje się z tego hehe pięknie pokazuje pradziadkowi paluszkiem gdzie sroczka kaszkę ważyła, gdzie lala ma oko, ucho i buzię (nos jeszcze nie zawsze umie pokazać), jak mówimy "brawo" to klaszcze a jak ktoś kaszle to małpuje i też kaszle. I zawzięcie sam szoruje ząbki. Na kota woła "tot" czasem "tut" a na wszystko co go zaciekawi pokazuje paluszkiem i krzyczy "to!" na komendę staje na głowie (komiczne, - prostuje nóżki i rączki, wygina się w taki namiot i głowę stawia na materacu hihi jak zrobię zdjęcia to wrzucę na NK) a za 3 dni mamy roczek! a w przyszłym roku też się przeprowadzamy - widzę, ze to częsty temat ostatnio na forum ;P

Jakbym czytala o moim dziecku hehe caly dzien slysze tylko to, tu i tam i zaczyna jeszcze mi pyskować po swojemu. Sroczki co prawda nie pokazuje ale za to nos trafia bezblednie, tylko u siebie nie potrafi pokazac :-) I ten kaszel... wystarczy ze zaczne ziewac a ona juz mysli ze ja bede kaszlec i od razu nasladuje. Noatmiast stawanie na glowie to zazwyczaj przed zasnieciem to chyba taki jej sposob na zasypianie :-)

 

[Beata2710]

moja sie ostatnio obija przewraca... zaczela miec manie ze biegnie i jak jest blisko czegos to sie na to rzuca i czasem raczki tego nie wtrzymuja i albo w stol albo w buzke na podloge i sciany tez.a z mi jej zal jak tak co chwile biegnie do mnie z placzem..
zanosi sie nie zmeirnie i krzyczy wtedy tez nie lekko!
ale chyba kazde dziecko to zalicza.. guzy musza byc.. moj chrzesniak lubil nie miescic sie w drzwiach i w sciae wbiegac

moj to ostroznie chodzi...... ;-)

 

[geroland]

BIBA02witam nowa mame.. Daffi mnie tez marzy sie przeprowadzka w koncu na swoje ale do tego jeszcze daleko niestety.. magdasco o kaszlu i stawania na glowie to moja robi to sama..
kari21 moja mala zaczela stawic pierwsze kroczki samodzielnie jakis tydzien od chodzenia przy meblach
a u nas dalej walka z katarem... po za tym male otworzase dalo dzisiaj popali caly czas ryk i placz mam nadzieje ze chociazwnocy pospi. naszczescie w wekend mi zjazd odwolali bi ne miala bym z kim malej zostawic

 

[Mama Stacha]

Witam się po dłuższej nieobecności, widzę, że jakiś ruch jest :-)

Na początek chciałam gorąco powitać nowe mamy
GEROLAND, BIBA02, CZES583
. . . i stare :-) Magdas, Gogana, Beata (kochana ty tu chyba jedną z pierwszych byłaś co?)
Cieszę się, że są i nowe grudniówki i stare też postanowiły powrócić.

Chciałam też życzyć zaległym jubilatom i oczywiście dzisiejszym dużo słonka, beztroski, zdrówka i tęczy kolorów. Sto lat!!!

My już po urodzinkach, impreza była dwudniowa, fajna ale męcząca. Teraz za to zamiast odpocząć rozchorowałam się, i to porządnie. Franek od ponad tygodnia też ma gile po pas. Obiecuję jednak pisać tu z wami, weekend to dobry czas bo M zajmie się chłopcami a ja sobie pochoruję z laptopem w łóżku Planuję też coś poczytać i pooglądać, np. moich ukochanych "Przyjaciół". Jednym słowem planuję peeeełen relaks, choć w chorobie :-)

 

[fikusek1988]

mamo Stacha super ze sie odezwalas my dzis wlasnie robimy urodzinki
zycze duuuzo zdrowka dla was

 

[Julka32]

Cześć Dziewczynki ja tylko na chwilkę- chłonę bowiem każdą chwilkę z moimi Gośćmi z PL,którzy przylecieli na Roczek
Wczoraj mieliśmy imprezkę- było super,choć część gości z powodu pogody nie dojechała...no ale trudno -ja tylko dziękowałam Bogu,że w zeszłym roku o tej porze było zero śniegu...bo chyba z tym rodzeniem poczekałabym do wiosny

Mamo Stacha -Zdrówka życzymy !!!

Witam kolejne nowe Mamusie

Dziekuję za życzenia na privie
życzę miłego weekendu : postaram się zaglądać do Was