reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

Witam się po dłuższej nieobecności, widzę, że jakiś ruch jest :-)

Na początek chciałam gorąco powitać nowe mamy
GEROLAND, BIBA02, CZES583
. . . i stare :-) Magdas, Beata (kochana ty tu chyba jedną z pierwszych byłaś co?)
Cieszę się, że są i nowe grudniówki i stare też postanowiły powrócić.

Chciałam też życzyć zaległym jubilatom i oczywiście dzisiejszym dużo słonka, beztroski, zdrówka i tęczy kolorów. Sto lat!!!

My już po urodzinkach, impreza była dwudniowa, fajna ale męcząca. Teraz za to zamiast odpocząć rozchorowałam się, i to porządnie. Franek od ponad tygodnia też ma gile po pas. Obiecuję jednak pisać tu z wami, weekend to dobry czas bo M zajmie się chłopcami a ja sobie pochoruję z laptopem w łóżku :-D Planuję też coś poczytać i pooglądać, np. moich ukochanych "Przyjaciół". Jednym słowem planuję peeeełen relaks, choć w chorobie :-)

Ale ci dobrze ;) ja dzisiaj musiałam jechać do pracy na 8 rano bleeeech! Wstawać tak wcześnie... bo musieliśmy dojechać 50km... Wojtek został z prababcią i został "nakarmiony"... bo oczywiście prababcia myśli, że tylko ona umie dobrze nakarmić :p Wróciłam do domu ok.15:00 a Wojtek po babcinych posiłkach nie chciał nic zjeść aż do godz.19! ;P

PS jak macie facebooka to podaję link do galerii - dziś zwiedzaliśmy wszystkie świąteczne iluminacje w najbliższej okolicy (bo za zimno było by szukać więcej po całym mieście) - ależ fascynacja w oczkach była :) Zaloguj się | Facebook pozdrawiam i wszystkim jubilatom - byłym, obecnym i przyszłym - 1oo LAT! ;)
 
reklama
Magdas, moje wczorajsze plany były pobożne :-) Małżonek postanowił położyć się na łóżku Stasia, a mnie chorej wcisnął młodego. W związku z tym się nie wyspałam, rano ja pierwsza wstałam do dzieci (no bo spały w mojej sypialni), próbowałam dospać ale z braku wiedzy codziennej jak zwykle M urządził mi quiz "sto pytań do". Resztę dnia zamiast w łóżku spędziłam na zakupach w Warszawie, do łóżka ponownie trafiłam po 22-ej, tym razem bez Stasia. Dzień miałam nerwowy, nie obejrzałam ani jednego odcinka "Przyjaciół". Jutro muszę się zreflektować :-)
 
Witam się niedzielnie:)
Mamo Stacha no niestety tak to jest...jak chcemy odpocząć to ZAWSZE jest coś do zrobienia:( I nagle faceci potrzebuja do wszystkiego pomocy:) Ale mam nadzieję ze zdrówko juz lepiej?
Magdas ach te babcie:):):)

Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantów...Alanka Fikuska i Weroniczki Helci
 
Biba opowiedz nam coś o sobie :-) Zawsze to milej znać rys życiowy współforumowiczki :-)
Alanowi, Natalce, Arturkowi i Weroniczce życzę STO LAT i duuużo zdrówka i radości.

Ja dziś znów średnio odpoczywam, no ale cóż, może szybciej dojdę do siebie . . . bo MUSZĘ :-)
Teraz jeszcze sąsiad dzwonił bym poszła wypełnić swój obywatelski obowiązek, bo u nas druga tura wyborów i chyba będę zmuszona się wybrać, jestem mu wdzięczna bo czasami zabiera mi Stasia do przedszkola ze swoim synem, więc częściowo spłacę swój dług :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry