reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

Ironia - wypowiedź na temat, który w sposób oczywisty jest tematem negatywnym, wyrażona celowo dla kontrastu w sposób pozytywny i aprobujący, mająca przez to wydrwić dany temat, np. jakąś sytuację lub osobę.
Zobacz też: środki stylistyczne.

Wydaje mi się, że ja po prostu byłam na Nie w pewnej sprawie, i nie wydaje mi się by moje wypowiedzi były ironiczne ...... poniosły mnie emocje - nie ukrywam, ale nie pisałam ironicznie. Wobec tego jeśli jesteśmy przeciwko pewnemu zachowaniu to jesteśmy ironiczni ? : )
No i masz babo placek;)Ale ja nie odnośnie ostatnich wypowiedzi tylko całego forum. Wydawało mi się że często piszesz właśnie ironicznie- a co to znaczy doskonale wiem;) Fakt że źle to ujęłam bo powinnam napisać że czasem piszesz ironicznie- chyba powinnam 2 razy czytać swoje wypowiedzi przes zamieszczeniem ale po prostu mi się nie chce.
Luuzna-ale jak będziesz mu dawała inne posiłki- zupki, soczki czy deserki to ciężko Ci będzie wmusić jeszcze mleczko. Tak na chłopski rozum. Lidka też ostatnio bunt zrobiła i pediatra kazała mi często dawać małe porcje i nie podawć nic innego typu herbatki bo się nasyci i kicha z jedzenia
Wracam do swoich bakterii ukochanych:crazy:
 
reklama
Luuzna-ale jak będziesz mu dawała inne posiłki- zupki, soczki czy deserki to ciężko Ci będzie wmusić jeszcze mleczko. Tak na chłopski rozum. Lidka też ostatnio bunt zrobiła i pediatra kazała mi często dawać małe porcje i nie podawć nic innego typu herbatki bo się nasyci i kicha z jedzenia
Wracam do swoich bakterii ukochanych:crazy:

Tak tak serce wiem, ale on NIC NIE CHCE. Żadnych deserków, pije mało, no i mleka też nie chce. Fakt próbuję mu wcisnąć słoiczek, ale on łyżeczki z tego nie zje. No i spadł kochana na wadze...wiesz lekarz się nawet zmarwił.
Pozdrów bakterie :-D
 
Z dobrych wiadomości dodam, że chyba kanaliki łzowe mamy z głowy : ) Nic nie ropieje od miesiąca i już łezka w oku nie stoi : )
Cieszę się, że chociaż to mamy już za sobą ........
Jesli ktoś może mi jeszcze wyjaśnić różnicę między Nietolerancją a Alergią to będę wdzięczna : )
 
No i masz babo placek;)Ale ja nie odnośnie ostatnich wypowiedzi tylko całego forum. Wydawało mi się że często piszesz właśnie ironicznie- a co to znaczy doskonale wiem;) Fakt że źle to ujęłam bo powinnam napisać że czasem piszesz ironicznie- chyba powinnam 2 razy czytać swoje wypowiedzi przes zamieszczeniem ale po prostu mi się nie chce.

Niech będzie, żem chodząca ironia ;)
 
Z dobrych wiadomości dodam, że chyba kanaliki łzowe mamy z głowy : ) Nic nie ropieje od miesiąca i już łezka w oku nie stoi : )
Cieszę się, że chociaż to mamy już za sobą ........
Jesli ktoś może mi jeszcze wyjaśnić różnicę między Nietolerancją a Alergią to będę wdzięczna : )

Alek ma najprawdopodobniej nietolerancje laktozy, ale poczytaj o tym:

Artykuły - Nietolerancja laktozy u niemowląt, dzieci i młodzieżyAktualne (2006) stanowisko Amerykańskiej Akademii Pediatrii

Alergia pokarmowa

http://www.mp.pl/artykuly/?aid=25756
 
NeSSi jak dla mnie to różnicy między nietolerancją alergia nie ma bo w jednakowy sposób ciało człowieka reaguje na dany produkt. Organizm nie toleruje danego produktu i ukazuje tą nietolerancję poprzez alergię;-)

Ciesze się ze z kanalikami juz dobrze.

My dzis do lekarza idziemy bo od dwóch dni dziecko mi pokasłuje:-( nic więcej tylko kaszle ale chciałabym żeby go doktorka przed weekendem obejrzała i osłuchała.
 
Dziewczyny która oglądała Prison Break??? Nie obejrzałam ostatniego odcinku w niedzielę i nie wiem jak się skończył:-(
 
Dzień dobry:) nie umiem jeszcze cytować fragmentarycznie, więc odpiszę tak ogólnie. Jestem polonistką, nauczam w szkole ponadgimnazjalnej, do której wracam we wrześniu. Piesek to "dwurasowiec", jak ja to mówię, jest cały czarny i mnie przypomina labradorka, tylko jest nieco mniej masywny. Samej jest cięzko, ale daję radę. Poza tym trudniej jest psychicznie, fizycznie wszystko opanowałam;)
Szymuś ma teraz pewnie ok 9kg, 12 maja się przekonam. A w ciąży, zwłaszcza pod koniec, było naprawdę ciężko, ale tylko ostatni miesiąc.
 
reklama
Dziewczyny jak chcecie zająć czymś dzieci na dłużej to polecam napompować zwykły woreczek śniadaniowy - zrobić balonik :D u mnie Michał wyprawia z Nim cuda :D
 
Do góry