reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

reklama
Witam, udało się znaleźć chwilkę na forum, dzieci oglądają bajkę i grają na kompie :-D
Franuś znowu ma troszkę katarek, więc obawiam się z nim wyjść na spacer, co powoduje uziemienie z 5 dzieci :tak: M wraca o 17:30, mam nadzieję, że przetrwam. Potem je zabierze do figloraju żeby się wyhasały :-) A teraz muszę wykombinować co na obiad, może naleśniki im zrobię. Zmęczona jestem :-)
 
dostałam jakiegoś powera i mam cały dom sprzątnięty, została łazienka ale to wieczorem.
zrobiłam też porządki w szafie Danielka... i się przeraziłam... otóż Daniel musi mieć spodnie w rozmiarze 74 bo ma tak długie nogi :szok: czyli mam dwie pary... lepiej z bluzeczkami - 68.
muszę jechać na zakupy bo autentycznie nie będzie miał w czym chodzić.

a teraz idę go nakarmić bo mi smoka.
 
tylko, że u mnie to się dzieje tylko i wyłącznie podczas jedzenia, później odbijamy i jest nowe dziecko: radosne i najedzone. Chyba wybiorę sie znowu do lekarza...ciekawe tylko jaką teorię usłyszę... bo jak mój mąż poszedł, bo mu kolano spuchło i bolało to usłyszał, że tak się czasem dzieje i że ma to zignorować!!!

wow... a moze cos z brzuszkiem sie dzieje.. moze predko idz do lekarza ale moze gdzies jakiegos lepszego ktory lepeij zaradzi.. bo jak tylko przy jedzeniu...a to od zawsze tak jest czy teraz?? moze gardelko boli albo cos w zoladeczku nie tak....
 
reklama
dostałam jakiegoś powera i mam cały dom sprzątnięty, została łazienka ale to wieczorem.
zrobiłam też porządki w szafie Danielka... i się przeraziłam... otóż Daniel musi mieć spodnie w rozmiarze 74 bo ma tak długie nogi :szok: czyli mam dwie pary... lepiej z bluzeczkami - 68.
muszę jechać na zakupy bo autentycznie nie będzie miał w czym chodzić.

a teraz idę go nakarmić bo mi smoka.

U nas jeszcze gorzej! MAły nie mieści się już do nosidełka i nie mam już w co go ubrać na dwór:szok: wyrósł z kombinezonu i z takiego dwuczęściowego misia na wyjścia...masakra czemu teraz tak rośnie? ubranka też już mu zakladam na 74 bo są dobre:tak: spodnie 68 i 74. Z body lepiej bo 68 na spoko a 62 już tak na ledwo...
Dobrze, że nie wychodzimy, ale trzeba się rozejrzeć za czymś chociaż używanym, żeby dotrwać do końca zimy!

W ogole na leki wydałam ponad 80 zł:szok: zwykłe kropelki, witaminka C i sól morska ehhh

A no i Aluś waży już 6150 g :szok: rośnie jak na drożdżach!! JEst taki duży, ale nie grubaśny tylko duuuuży. Babka w poczekalni pytała czy Aluś ma pół roczku:szok::szok:
 
Do góry