To prawda... często te stare metody najlepiej się sprawdzają, nasze matki i babki też musiały jakoś radzic z takimi samymi dolegliowościami u niemowlat więc warto czasami zasiegnąć ich opinii. Jak pisałam dla Daffi o odparzeniach- sama byłam w głębokim szoku jakie cuda może zwykła mąka ziemniaczana zdziałać, u mnie na odparzenia to jest nr 1Aha. Jak wiecie Małej ostatnio ropiało oczko. Pediatra przepisała maść i kropelki, ale ja przetarłam Myszce wacikiem zamoczonym w rumianku i jak ręką odjął. Skoro nic się nie dzieje to nie zamierzam wykupywać leków. Rumianek dobry na wszystko
U nas reakcji na szczepienie nie było, tzn troszkę podwyższona temp miał, ale do 37,5.Gabrysia po szczepieniu spała 6 godzin a teraz płacze straszliwie...Pani doktor powiedziałą,ze tak niby może być i kazała podać Viburcol na uspokojenie...czytałam,ze podaje sie to po szczepieniach, w czasie kolek, w stanie nipokoju itd. czy któraś z was dawała to swojemu maluchowi
Jaka była reakcja waszych dzieciaczków po szczepieniach ?
Dobrze kochana ze nic wam sie nie stalono i nie ma jak to miec dobrego lekarza w rodziniechcialabym kogos takiego
Powiedz mi czy jesli moj maly ma podejrzenie skazy bialkowej to ja nie moge podac mu zwyklego mleka proszkowego?Ja chyba juz zglupieje,co osoba to inna opiniaco do kolek to czasami sa ale nie jakies wielkiepodaje mu Esputicon.
Ja wrocilam z wizyty u gina i jestem juz zabezpieczona:-)wkladka jest juz tam gdzie powinna:-)zalozyl mi taka na 10 latnawet nie wiedzialam ze takie saja sie wachalam a tu tak nagle podjelam decyzjenawet nie myslalam ze to dzis ja zalozy;-)
Kasiekkr ale mieliście przezyć:-( całe szczęście ze nic sie nie stało. A powiedz Rysio był z Tobą??
Kopciuszku musisz sama spróbować i sprawdzić reakcje. Piotrus ma skaze, jestem na diecie ebznabiałowej, a Pani doktor pozwoliła zwykłe mleczko Nan1 podawac na noc. Jednak Piotruś pomimo mojej diety ciagle sie prężył, więc zmieniłam mleko na Nan HA i jest ok:-)
Co do wkładki hmmmm ja sie cały czas zastanawiam, na 10 lat mówisz, fajna sparwa.
Oj Mamusia;-) tak to bywa hehehe. Ja zawsze przed zasypianiem tule Piotrusia, caluję, odkładam go, on jeszcze pogada troszke w łóżeczku i zasypia. To niesamowite- taki mały człowiek a tyle miłości:-)Tak czy siak wlansie zerknelam na niego i co ????
ZASNOL SAM !
Jak wstal po tym placzu ,pousmiechal sie ,potulilam ,wycalowalam - nerwy mi juz przeszly wiec i on byl spokojniejszy ! A teraz spi szczesliwy !
On chyba nie chcial spac tylko sie potulic ,a tak sie zmeczyl z tego placzu ze zasnol na te 10 minut ! Qurwa jaka matka !
Teraz juz zasnol na noc !
Jak pisałam wyżej, kup mleczko z oznaczeniem HA, nie potzrebujesz recepty.mój maluszek tez ma podejrzenie skazy białkowej i lekarka powiedziała że karmić piersią mam, a jak się nie najada to dokarmiac ta mieszanką co zawsze (czyli bebiko), przeciez to chore jest,skoro jest uczulony to powinna wystawic mi receptę na inne dlatego ide do innego lekarza z małym, bo może całe to marudzenie i popłakiwanie Filipka jest związane z tym uczuleniem a nie z kolkami, i biedak się tylko męczy..., masz rację-co lekarz to opinia, eksperymentują na naszych dzieciach, to mnie wkurza
Dziewczyny macie jakieś koncepcje jak sobie poradzić z młodym którym nie sypia w dzień w ogóle ? nic do godziny 3:00 od 9:00 rano zrobić nie jestem w stanie, nawet nie mam jak zjeść sniadania bo jak tylko go zostawię to wielki lament myślałam o tej chuście by terroryste małego do siebie przywiązac to bym miała święty spokój )
HMMM jaki towarzyski;-) To jest problem jak dziecko nie pozwala od siebie na chwilę odejść. Jak piotr marudzi wsadzam go w fotelik i wszedzie ze soba noszę, gotuje- on jest obok i patrzy co robie itd. Ja osobiście radze Ci przyzwyczajać go, próbuj go sadzac obok siebie, bo później będzie coraz gorzej. Trzeba też troszkę uczyć dziecko żeby nauczyło sie przebywać same ze sobą, ale nie drastycznie tylko powoli, stopniowo.
Co do snu to hmmm albo jest bardzo wrażliwy na bodźce zewnętrzne ze cięzko mu usnąć albo to taki typ;-) ze nie potrzebuje dużo snu. W tej kwestii nie ma reguły.
U nas w dzień zawsze jest spacer I zawsze bite 3 godz Mały śpi Dla niego wystarczy zetknięcie ze świeżym powietrzem i momentalnie zasypia. Próbuj, próbuj Kochana, lekko niestety nie ma;-)