Karnitynko my tu cały czas o tobie myślałyśmy
I trzymamy kciuki żeby było już dobrze....
Desmond gniewasz się jeszcze
;-)
A ja zaraz dostanę KURWICY!!!!!!!!!!
Sory za słownictwo ale nie mogę inaczej......
Taki był grzeczny cały dzień...nawet dość pospał w leżaczku....ale obudził się o 16 więc o 19 go wykąpałam i flacha...
I znów jazda...co 10 min obudzony i jak nie wzięłam dostatecznie szybko na ręce to ryk...
Kolki to nie są bo brzuszek miękki, kupy robi...po masażu nie pierdzi za dużo.....
W końcu minęły 2 h od ostatniego karmienia więc dałam mu cycka...nie pojadł dużo i zasnął...znów na 10 min
Po kolejnym lulaniu przez A. zasnął na razie
Tak się zastanawiam...może on jest za bardzo zmęczony jak go przetrzymuję od 16-17 do 19-20????
Bo już nie mam pomysłów na to czemu on tak żle zasypia
A z dobrych wiadomości A. załatwił sobie wolne do końca tygodnia:-):-):-)
Jupi...może nie zwariuje przy dzieciach;-):-)