reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

ja i inne dziewczyny jak wyczytalam jestesmy przypadkami kobiet ktore stosujac antykoncepcje zostały mamuskami:-)
takze ja juz teraz nie wiem co robic... szczerze to powiem tak...jk ryzykowalam z mezem i w ogole sie nie zabezpieczalismy to nic sie nie wyfarzylo a jak tylko zaczelam brac tabletki od razu za 1-szym razem trafiła się juleczka:-)
ja nigd nie stosowalam anty...
a zaszlam dopiero za 5 proba...

nawet nie o to sie boje tylko po prostu nie czuje potrzeb sexualnych....
moze ze zmeczenia..poza tym chyba sie od siebie oddalilsmy...;/
tak czytam ze u niektorych z was dzieciątka tak ladnie śpią w nocy ,i tak czekam kiedy moj przespi wiecej jak 1,5-2godz bo juz nie mam sily zyc po 4 h na dobe a do tego sama jestem zero pomocy z nikąd mama daleko z chora babcia ,BRAK SIŁ:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:

mnie nawet ladnie zszyli..
zrostw nie mam...
tylko waska jesttem:-D

ja tez mam takie gulalki jakby pechezyki :confused:

mam pytanie Wy mocno bylyscie pociete mi cala lewa strona pekla a prawa rozcieli:-:)-(
to tak jak u mnie...
ja naliczylam 17 szwow ktore mi wylazly../.
a najgorsze bylo szycie kolo cewki...az mi ciary przechodza jAk se przypomne..:baffled:

a my naszego synusia poczęliśmy chwilke przed urodzinami mojego męża (8kwiecień):tak:
my naszego jak moj maz mial baraze po meczu:-D 2 kwietnia:-D

Hej laski wysylalam eska do Mea ze 2 dni po wypisie z zoltaczki maly zaczal kaszlec i trafilam do szpitala z podejrzeniem zapalenia pluc a okazalo sie zapalenie oskrzeli maly sie dusil az sinial ja bylam z nim w hotelu balam sie na maxa jeszcze sama bo T w morzu tesciowa na szczescie byla ale musiala wyjechac wczoraj wyszlismy na przepustke ale maly chory jeszcze jutro na kontrole jest oslabiony robie mu inhalacje z soli bo kupilam inhalator oklepuje odsluzowuje wszystkiego juz w tym szpitalu sie kurna nauczylam mialam depreche na maxa juz mi lepiej ale chyba nikt sie nami nie przejal bo nie dostalam zadnego eska zwrotnego:(((
Karnitynko wspolczuje!!
mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie lepiej !!

O to fajnie:-)zdasz mi relacje jak to wyglada,czy boli,jak dlugo trwa;-)tez sie zastanawiam nad spiralka:tak:
ja jestem zdecydowana pojde do lek w przyszlym tyg to sie dowiem co i jak...

a u nas standard klolki, brak snu..
i wylewanie mleka bo dokarmia nutram. niby troche lepiej bo kupe zrobil...
ja jak robot juz chodze nawet juz nie czuje zmeczenia..
a wygladam jak "IDZ STAD I NIE WRACAJ!!"...:wściekła/y:
 
reklama
Witam:-):-)
Aluś spał dziś od 22 do 7.30:szok::szok::szok::szok::szok::szok:
w dzień za to więcej dokazuje, ale i tak troszkę śpi;-)

dziś idziemy na usg bioderek w końcu!!!! martwię się, co powie lekarz:-( chociaż już w sumie wiem, że nie jest dobrze eh.

Współczuje wam laski połogowych problemów:-( mi tylko leciało, a jak przestało to koniec i już. W czwartek zresztą do gin idę, cytologię mi zrobi i zobaczę co powie;-) Jak narazie z mojej strony czuję się bosko, przytulam się z T i jest ok.
 
Oj Kasiu jak ja ci współczuję...
Naprawdę cię podziwiam że jeszcze się trzymasz:no:
Nie dość że kolki to jeszcze ta sytuacja w domu:no:

Ja też mam za sobą słabo przespaną noc:no:
Dobrze że kochany mąż dał mi rano pospać a sam wstał o 8 z córką:tak:
I tak myślę czytając wcześniejsze posty że jego męczy robienie kupy....
Stękał wczoraj chyba z godzinę przy cycku aż w końcu rozwinęłam mu pieluchę wymasowałam brzuszek..poszło trochę kupy i ze dwa bączki...
Kupka lużna...nawet wodnista....brzuch go nie bolał
Zeby tak się męczył wyciskaniem:no:
 
Witam:-):-)
Aluś spał dziś od 22 do 7.30:szok::szok::szok::szok::szok::szok:
w dzień za to więcej dokazuje, ale i tak troszkę śpi;-)

dziś idziemy na usg bioderek w końcu!!!! martwię się, co powie lekarz:-( chociaż już w sumie wiem, że nie jest dobrze eh.

Współczuje wam laski połogowych problemów:-( mi tylko leciało, a jak przestało to koniec i już. W czwartek zresztą do gin idę, cytologię mi zrobi i zobaczę co powie;-) Jak narazie z mojej strony czuję się bosko, przytulam się z T i jest ok.
zeby moje dziecko przespalo chociaz raz w tyg jedna noc tak jak Twoje to bym jajko zniosla z radosci
 
a nam przyszl butelki brownsa zaraz bedziemy mieli pierwszy posilek z nich zobaczymy czy sie sprawdza...

nie licze ze wyeliminuja kolki, ale zeby chociaz maly ladnie z nich jadl...
 
Witam sie z Fifolem na brzuchu :-).
maly skubaniec wali kontrole 1 okiem czy aby go nie odkladam do wyra!i tak se spi na mnie a ja zapindalam jedna reka!
nocka standardowo super .zasnol po kapieli i spal do 22 obudzil sie zjadl flache 140ml.i dobrze nie skonczyl a juz spal.nastepna pobudka o 4.30 zjadl 120ml.i spal se do 7 przytulil nastepne 120 i spal do 10.Pogadal troche,pousmiechal sie i teraz wystrojony kima na mnie .No nie mam dziecka :-D
Zauwazylam za bardzo interesuja go wszystkie lapmy ,patrzy w nie zawieszony po 30 minut :-):-):-)
A do obrazow na scianie to se lubi pogadac albo POPISZCZEC !!!!!!!!:tak:
Wczoraj jak sie zerznoł tak nawet kupsko mial na brzuchu :baffled::baffled: Niewiedzialam gdzie rece wlozyc !:cool2:

Wczorajsza waga pokazala nam 5200 :-D
 
Ostatnia edycja:
Myślałam że moja teściowa po porodzie nie będzie taka jak niektóre Wasze..
alez sie pomyliłam..
nie dosc ze wchodzi nam do sypialni z czestotliwoscia 10 razy na minute to jeszcze dzisiaj przeszla wszelkie granice..
Majka moja gdy ma w gaciach wiadomo nie wezmie cycka a jest głodna wiec przy przebieraniu czasami zdarza sie jej plakac no i dzisiaj tak bylo..
nagle ni stad ni zowąd wparowała tesciowa i na mnie i Bartka co my temu dziecku robimy ze tak placze.. i gada do Małej 'juz babcia przyszla na ratunek' i chciala jej wsadzic smoczek do buzi.. a Mała uspokoja jak ja albo bartek przylozymy twarz do jej twarzy - grunt zeby poczula nasz zapach..
i Bartek tak robił a jego mamusia na niego ze ma tak nie robic bo jeszcze dziecko sie zaniesie albo cos [ o_O ] to ten na nią ryjem zeby wyszla.. a ja spokojnie tylko 'Bartus chodz i przyloz jej buzie do swojej ' ale normalnie az wralam..!!!

ze juz nie wspomne o tym jak ten młodszy synuś potrafi przyjsc ze szkoly nie umyc nawet rak i od razu do malej.. !!!!

nie wspomne o tym jak w szpitalu bylam Mala miała dobę ledwo Szymon miał katar i moja mama powiedziala tesciowej zeby nie brali mlodego do szpitala bo wiadomo .. to ona mojej mamie odpalila ' a czemu by se synek nie mial poogladac dziecka w koncu wujkiem zostal' no i szymon przyjechal.. a wieczorem wrocili do domu i Bartek mi dzwonil ze szymon ma 39 goraczki..!!!!

boooszzz i jak tu potem nie wpasc w depreche !!

a weź ty im lutnij!!!:-D

mi sie cos zdaje ze nasza mala tez bedzie takie objawy miala ... tez ciagle n prawy bok sie przewraca ... w nocy tylko jak ja klade na lewy w rozku to tak spi ...


Anko łącze sie z toba w bolu !!!!

a ja sie zastanawiam czy moja Agatka tez nie ma kolek ... bo rano jest cyrk nie z tej ziemi ... krzyczy czasem tak ze az sie zanosi ... i za nic nie chce pic mleczka ... nie chce sie odezwac w domu bo zaraz uslysze "a nie mowilam ze ja boli brzuszek!!!" bo cokolwiek tylko mala zakwili to tesciowa juz jej choroby wymysla ...

Ty teściową utop i będzie ok:tak:

Aśka, też mamy ten bujaczek i wczoraj wyciągnęliśmy z piwnicy. Młoda się w nim uspokaja i przysypia, bo normalnie to wrzeszczy niemiłosiernie jak leży płasko na kanapie.

Dagmar, możesz jeszcze raz podać linka do Twojej chusty? Dziecko jest w niej pionowo?

CHUSTA ELASTYCZNA - GRAY MELANGE (879368062) - Aukcje internetowe Allegro

to zależy od wiązania. Ja go noszę pod swoją kurtką woli siedzieć ale jak go wpinam jak śpi to na leżąco :tak::tak::tak:

Witajcie mamuski. Dawno mnie tu nie bylo, ale prawde mowiac nie mam czasem czasu dla siebie a co dopiero na forum. Co prawda nie piszecie tak duzo jak bylyscie w ciazy, wiec mozna szybko wszystko przeczytac. Ja postanowilam do was napisac, bo mam pare pytan do was. Jesli tylko mozecie odpiszcie mi. Otoz mala mi bardzo malo jadla i zasypiala przy cycku (wciaz tak robi), wiec poszlismy ja zwazyc jak skonczyla 4 tyg i okazalo sie, ze przytyla min czyli 100g na tydz. Ja sie tez czesto denerwowalam z tego powodu, plakalam, stresowalam i zwalilam wine na siebie, ze przez to trace pokarm, ktorego moja corcia nie chce:-(Lekarka przepisala mi mleko Bebilop pepti 1 i dokarmiam ja raz lub dwa razy dziennie po 110ml. Mala sie najada jest spokojna, normalnie inne dziecko, ale pojawily sie zielone kupki, i raz widzialam w niej sluz. Czy powinnam sie juz martwic??,bo raz jest zielona a raz zolta.Drugie co mnie martwi to fakt, ze robi kupki ok 5-6 razy dziennie, czy nie jest to za czesto??W wiekszosci sa one takie wodniste. Nastepne co mnie martwi to pyt czy jak dokarmiamy butelka to nie zniknie mi pokarm, bo ja nie odciagam go jak karmie butelka:-(zreszta moje cycuszki w wiekszosci sa takie male flaczki. Dopiero jak jest dluzsza przerwa(czyli po butelce min 6-8godz) cycuszki robia sie tak nabrzmiale, ze az bola a pokarm wyplywa. Wtedy tez moje dziecko lepiej je. Czy ktoras z was tez tak ma??
Dziewczyny ile wasze dzieci spia w nocy, bo moja bardzo dlugo. Jak zasypia o 22 tak budzi sie dopiero o 2,3 a potem juz 6,7,8 rano. Dzisiaj byl rekord. Jak zasnela ok 22 tak o 4.30 troszke ja budzilam do karmienia. Czy to jest ok, ze takie male dziecko nie jest glodne np przez 6-8 godz??? Wszedzie pisza, ze diecko powinno jesc co 2-3 godz u mnie od poczatku tak nie bylo??? Teraz rano znow tak jest. zasnela o 9 i jest 12.15 a ona dalej twardo spi twardo. Czy mam ja budzic nakarmienia, bo polozna mowila, ze tak a mamy i ciotki mowia, ze dziecku nie powinno sie przeszkadzac w snie. Z tego wszystkiego jak dziecko powinno jesc ok 8 razy na dobe robi sie ok 5 i ja juz nie wiem czy to wystarcza:-(Co o tym sadzicie i jak jest u was???


PROSZE NAPISZCIE MI JAK TO JEST U WAS!!!

100 na tydzień?? Mój przybiera po 400 a lekarka mówi że 700 miesięcznie to minimum :szok:


Asia a ja zamowiłam Piotrusiowi taki bujaczek:tak:
LEŻACZEK BUJACZEK 2w1 do 18kg L0539 FISHER-PRICE (884220447) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
bujaczek16.jpg

Ja taki sam zamówiłam :tak:


Hej laski wysylalam eska do Mea ze 2 dni po wypisie z zoltaczki maly zaczal kaszlec i trafilam do szpitala z podejrzeniem zapalenia pluc a okazalo sie zapalenie oskrzeli maly sie dusil az sinial ja bylam z nim w hotelu balam sie na maxa jeszcze sama bo T w morzu tesciowa na szczescie byla ale musiala wyjechac wczoraj wyszlismy na przepustke ale maly chory jeszcze jutro na kontrole jest oslabiony robie mu inhalacje z soli bo kupilam inhalator oklepuje odsluzowuje wszystkiego juz w tym szpitalu sie kurna nauczylam mialam depreche na maxa juz mi lepiej ale chyba nikt sie nami nie przejal bo nie dostalam zadnego eska zwrotnego:(((

nie wiedziałam:-( zdrówka życzę!

Dziewczyny może Wy bedziecie umiały pomóc mi w rebusie ?

- dziecko prezy się podgina nózki do góry, postękuje, krzywi się ...
- nie ma twardego brzucha!
- nie puszcza bączków, od godz. 14:00 zero kupek, w tym czasie było 5 karmień na żądanie.
- nie płacze
jakieś pomysły ? :-(

Kolka

zeby moje dziecko przespalo chociaz raz w tyg jedna noc tak jak Twoje to bym jajko zniosla z radosci

Ej to ty umiesz jaja znosić?;-):-D:-D:-D:szok:
 
witam sie nareszcie ...

kurcze z karnitynka to moja wina bo dostalam smsa ale nie mialam jak napisac ... mala mi troche daje popalic a jak sie do tego jest non stop pod scisla obserwcja to mozna zwariowac dokumentnie !!! i ja wlasnie swiruje !! staram sie nie denerwowac bo to sie na malej odbija ale czasem juz nie mam sil i placze najczesciej po nocach ... na szczescie malutka mi rekompensuje to wszystko swoimi jeszcze malo swiadomymi usmieszkami :)

no a wczoraj bylam u mamy caly dzien ... bosz ale ulga !!

a teraz mala nareszcie usnela ... i chyba moge sie zajac soba i swoim zyciem !! :)

a od wczoraj mamy problem ... do tej pory dawalam malej Bebilon comfort ... mowilam wam ze jest cholernie niedobry ... no i wczoraj byl bunt na pokladzie - mala nie bedzi tego jadla i koniec kropka !! po godzinie walki dalam jej w koncu bebiko i zjadla az jej sie uszy trzesly !! akcja powtorzyla sie jeszcze ze 3 razy wiec teraz daje jej tylko bebiko - problem ze po nim mala strasznie ulewa !! wiec nie wiem czy szukac czegos innego czy co robic ... jutro pojde do lekarki moze cos poradzi ...
 
reklama
Do góry