reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Gratuluje nowym mama:-)
Ja jestem dzis po ktg i usg i nie wyglada aby malej sie spieszylo...
Teraz daja mi 10 dni aby mala zechciala sama wyjsc a po tym terminie jak cos to wywoluja porod.Moglabym te tabletki juz teraz dostac,ale niby lepiej jest jak dziecko zechce ''wyjsc''bez zadnej pomocy )wiec teraz zostaje czekac...
Mala wazy juz 4 kg!!!!No to jak jeszcze sobie posiedzi i sie dozywi to boje sie myslec ile bedzie wazyla hihi.
Jak tak was podczytuje to widze,ze u niektorych tez sie nie zapowiadal porod a potem raz dwa i dzieciatko bylo na swiecie.
Mam nadzieje ze i u mnie tak bedzie:-)
 
reklama
No własnie przez skurcze ja praktycznie nie spię :(

NeSsi a Ty biedaczko jeszcze się męczysz?!:szok::szok::no:

kurcze ja od rana czuje pobolewanie brzucha i okolic krzyza ale tak delikatnie i doslownie caly czas,nawet na chwile nie przestaje pobolewac. w podswiadomosci mam ze to moze juz zaczyna sie cos dziac ale boje sie nawet do tego przyzanc bo nie chce zapeszyc.
 
No własnie cały czas .... skurcze praktycznie co godzinę :/ spać nie dają, jesc nie dają:-( najmocniej boli w nocy ... pare razy były skurcze i ból z krzyza co 5 min ale ustały i znowu sie wydłuzyły :-( jestem tym już taka zmeczona, a nie chce jechac do szpitalowa bo mnie znowu na patologie połozą, a jak tam wylonduję to ze strachu juz w ogóle przestanę jakiekolwiek skurcze mieć :/ juz raz tak miałam
 
No własnie cały czas .... skurcze praktycznie co godzinę :/ spać nie dają, jesc nie dają:-( najmocniej boli w nocy ... pare razy były skurcze i ból z krzyza co 5 min ale ustały i znowu sie wydłuzyły :-( jestem tym już taka zmeczona, a nie chce jechac do szpitalowa bo mnie znowu na patologie połozą, a jak tam wylonduję to ze strachu juz w ogóle przestanę jakiekolwiek skurcze mieć :/ juz raz tak miałam

biedactwo!!!
trzymam kciuki zeby w koncu ten twoj dzidzius zechcial wyjsc do ciebie i cie tak nie meczyl.
a co do mnie to tez mam nadzieje ze cos sie rozkreci,tak bardzo sie boje ze wszystko minie!
 
NO teraz moge sie przywitac :)

Na poczatek pochwale sie ze mam juz foto Agatki i zaraz zabka zasili liste naszych grudniowych laseczek :) Bedziecie mogly ja podziwiac na liscie :)

Tak pozatym swieta swieta i po swietach i dobrze ! Bo juz mialam tego dosc !:eek:
Mi jedynie przeszkadzały zamknięte sklepy w święta, a tak to luzik:-) Super, że Mea już urodziła, ale jestem w szoku, że jeszcze w nocy pisała na forum a tu takie info:-) Ale ze mną było przeca podobnie. Do nocy na forum a nad ranem dzidzia w ramionach:-)
 
I ja się w końcu melduję rozpakowana :-)

Michałek urodzony 23.12.2005 o 8.50. Waga 4350 :szok:, wzrost 57.
Miałam się stawić 23.12 na 8 na indukcję, a stawiłam się na 7 ze skurczami. Szybkom poszło, bo już o 8.50 miałam Michałka przy sobie. Nawet nie zdążyłam znieczulenie wziąć :-(
Zdjęcia na michalekwww

Pozdrawiam wszystkie mamusie :tak:
Gratulacje! Szybko się uwinęłaś:-)
 
czy tylko ja zostałam z tak zaległą datą porodu? termin miałam na 17. grudnia. To teraz zdecydowanie ja w kolejce. Niech mnie któraś wyprzedzi
 
Kochane ja już spakowana, rano na oddział.
Boje się aż mnie telepie. mam nadzieję, że będzie OK nie ważne jak byle dobrze :-D:-D:-D;-)
3majcie kciuki, jak coś się dowiem dam znać :tak:
 
reklama
czy tylko ja zostałam z tak zaległą datą porodu? termin miałam na 17. grudnia. To teraz zdecydowanie ja w kolejce. Niech mnie któraś wyprzedzi

I nic lekarz na to nie mowi?Masz jakis wyznaczony termin czy po prostu czekasz?

Kochane ja już spakowana, rano na oddział.
Boje się aż mnie telepie. mam nadzieję, że będzie OK nie ważne jak byle dobrze :-D:-D:-D;-)
3majcie kciuki, jak coś się dowiem dam znać :tak:

Kciuki zacisniete;-)ale bedzie dobrze:tak:
 
Do góry