reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

A nie mowilam ze Mee zaskoczy z nienacka:tak::-)taka pewniara i co???:-DI ja pognalo wczesniej;-)no ale najwazniejsze ze ma to juz za soba i jest teraz szczesliwa mamusia:-)GRATULUJEMY ROWNIEZ TATUSIOWI!!!
 
reklama
Anoola widzę, że już wyraziłaś swoje oburzenie;-);-);-)
Co za cwaniara!!! a widziałaś jak wczoraj pisala, żebyśmy sie sprężyły i dziś urodziły-ja se fajnie śpię a tu sms o Żabce-Franca nawet do rana na mnie nie poczekała:-:)-:)-:)-(
We wtorek mam iść do szpitala-ale ja im tam nóg nie rozkracze nie wcześniej niż 1 stycznia:no::no::no::no::no::no:
Jak już tyle wytrzymałam to teraz nie popuszczę:sorry::sorry::sorry::sorry::sorry::sorry::sorry:
chociaż Ty jedna :)
trzymaj, trzymaj co se razem urodzimy.. a nie że MEA teraz nas tam bedzie zwolywac.. ona chyba oszalała.. :-D toż do Nowego Roku only 4 dni :p
 
Witamy sie i my....
u nas w miare ok...
tylko maly zaczyna jesc duzo co godzine sie budz wola...
zjada ok 90ml...a ja ne wyrabiam z odciaganiem wiec zaczekam go dopajac herbatka z kopru wloskiego z glukoza....
i tak sie cfaniak nauczyl ze nie akceptuje nic innego do spania niz mamy brzuch...
wiec prawie nie spie....

Nessi juz niedlugo!! ciesz sie nockami poki mozesz;-)

Mea wziela i nas zaskoczyla;-) lece obejrzec fotke;-)
juz widze ze tpo bedzie cala mama!!
 
Ostatnia edycja:
witam!
my od wczoraj w domu. córeczka moja jest prawdziwym aniołkiem, tyle, że z duuużym apetytem. karmię piersią i myślę, że raczej wyjdzie nam to. mała bardzo chętnie ssie ja produkuje też dosyć dużo. współpraca bardzo dobrze nam się układa. miałam tylko problem dwa dni z zastojem, ale uratował mnie laktator elektryczny, ręcznym nic nie szło wycisnąć. już lepiej ale i tak czuję lekkie przepełnienie. Kruszynka jest lekko zażółcona, ale narazie nic z tym nie robimy.
ciężko było trochę w wigilię w szpitalu, płakałam z tęsknoty za Rozusią, ale Anielcia pomagała to przetrwać.
ok uciekam na obiadek!
miłego dnia!
 
reklama
I ja się w końcu melduję rozpakowana :-)

Michałek urodzony 23.12.2005 o 8.50. Waga 4350 :szok:, wzrost 57.
Miałam się stawić 23.12 na 8 na indukcję, a stawiłam się na 7 ze skurczami. Szybkom poszło, bo już o 8.50 miałam Michałka przy sobie. Nawet nie zdążyłam znieczulenie wziąć :-(
Zdjęcia na michalekwww

Pozdrawiam wszystkie mamusie :tak:
 
Do góry