reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

Witam po nieprzespanej nocy .......
Po 24:00 brzuch twardniał mi co 20 min i miałam takie parte boleści, ale jakoś zasnełam i przeszło .... miałam potem straszny sen, że jakies wyrostki mi zaczeły auto demolować, wyciągneli mi z samochodu wózek i zaczeli go rozwalać,:no: no straszny sen, ja zeszłam do nich a oni mnie nożem cały brzuch pocieli, obudziłam się cała zalana potem i zapłakana :no:jeszcze tak realnego snu to nie miałam.

Brzuch teraz cały czas pobolewa, ale nie twardnieje ......zaraz wsiadam w auto i jadę odebrać wyniki oraz w drogę powrotną do domu ....
 
reklama
NeSSi Ty sama bedziesz prowadzic??


Mam pytanie, czy Wy też wstajecie w nocy na siusiu po kilka razy???

A może któras wie co u Jutki słychać i Dziewczynek?
 
Witam Wszystkie GRUDNIÓWECZKI- Te ,,rozpakowane" oraz jeszcze Te w ,,Dwupaku";)))
Bardzo dawno się nie udzielałam, ale to przez fakt, że ciąża cały czas była zagrożona- nie chciałam,,zapeszać"...Jednak do 24.11 byłam z Wami myślami , bo dzielnie śledziłam Wasze wątki...Piszę, że do 24.11, ponieważ wtedy trafiłam do szpitala w 36 tc, z odchodzącymi wodami...
Następnego dnia- 25.11 o godz. 8,45 przez cc urodził się nasz drugi synuś Kubuś;))) 2400 gr i 52 cm naszego Wielkiego Szczęścia ;)!
Wiem, że Mea jest ze śląska i kilka innych forumowych Grudnióweczek więc moge troszkę opowiedzieć ( na odpowiednim wątku) o Szpitalu w Raciborzu- bo w nim przyszedł na świat nasz synek( niestety nie jestem teraz na bieżąco- a wiem, ze nie jestem w stanie ogarnąc ,,zaległości" na BB forum)i nie wiem czy któraś planuje poród w tym właśnie szpitalu...
Jeśli będziecie chciały chętnie podzielę się z Wami wrażeniami...

Póki co lece karmić naszego SMERFIKA!

Jeszcze raz bardzo serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki za Wszystkie Dwupaki;)))
 
Witam się :-) tak sobie wchodze na BB i co raz mniej stron do nadrabiania i tak sobie mysle ... w sumie my juz mamy 17 dzieciaczkow :shocked2::shocked2::shocked2: to duzo a grudzien dopiero rozpoczety... wiec nic dziwnego ze co raz mniej stron ;-) co raz wiecej mam sie zajmuje z dnia na dzien kruszynkami....

i witam sie tez jogurtowo i murzynkowo:rofl2::rofl2::rofl2:

wczoraj z mezem polozyclismy sie wczesniej bo o 21 i tak lezymy i moj kochany maz wpadł na pomysł dawaj wstawaj ubieramy sie w dresy idziemy do kuchni i zrobimy murzynka hehe niechcialo mi sie ale to w sumie 15 min roboty i 45 min pieczenia wiec rachu ciachu ciasto zmiksowalismy a raczej maz ja mu tylko podpowiadałam i blacha murzynka jest :-):-):-) hehe mozna do kawki sobie zjesc :tak::tak::tak: moj maz ma pomysly o 21 hehe :-p:-p:-p
 
No ja sama przyjechałam to i sama wrócić musze ....torbę do szpitala i tak mam cały czas w aucie, wiec gdyby coś to zawrócę się i tyle. Tylko się musze po ten nocy troche pozbierać ...

Podziwiam Kobieto:tak: ja juz od jakiegos miesiaca nie prowadze auta, bo jak ktoregos razu złapały mnie bolesne skurcze podczas jazdy wystraszyłam sie, a wiozłam tylko Antka do przedszkola:-( Zdałam sobie sprawę,że krzywdę moge dziecku zrobić:-(
Uważaj na siebie!!!!!

Wika nie ma to jak super pomysły wieczorową porą hehehe


Sun gratuluje Synka i pisz z nami częściej:-)
 
reklama
Podziwiam Kobieto:tak: ja juz od jakiegos miesiaca nie prowadze auta, bo jak ktoregos razu złapały mnie bolesne skurcze podczas jazdy wystraszyłam sie, a wiozłam tylko Antka do przedszkola:-( Zdałam sobie sprawę,że krzywdę moge dziecku zrobić:-(
Uważaj na siebie!!!!!

Też się boję ,byłabym wariatem gdybym powiedziała, że nie odczuwam strachu zwłaszcza przed jazdą tak długa trasą, no ale innego rozwiązania nie było widać ...staram się mysleć optymistycznie, zakładam, że mam dojechać i koniec kropka! :tak:Pewnie to już moja ostatnia przygoda za kółkiem SOLO.
 
Do góry