No ja ci powiem ze objechalam duzo sklepow i hurtowni w Gdansku i nie ma takich co by mialy wszystko i chyba juz sie zdecyduje i zamowie ta tutaj chociaz nie wiem kto ja odbierze jak ja juz do szpitala ide a maz ciagle w pracy moze podam adres do sasiadkito ta co mialas link to jest wlasnie ta wieksza - 102 cm ... mniejsze maja 80 !! ponoc zdarzaja sie jeszcze wieksze ale prostokatne ... ja takich narazie nie spotkalam wiec kupie taka zwykla 102cm
reklama
Laski a czytalyscie moze Kezyk niemowlat ja wlasnie przerabiam i mysle zeby przydalo sie podsunac to naszym mama i tesciowym co by sie nie wpierniczaly do wychowania,ja wiem ze ciagle mi bedzie ktos gadal ze jestem bez sercas itp
Laski a czytalyscie moze Kezyk niemowlat ja wlasnie przerabiam i mysle zeby przydalo sie podsunac to naszym mama i tesciowym co by sie nie wpierniczaly do wychowania,ja wiem ze ciagle mi bedzie ktos gadal ze jestem bez sercas itp
Moja mama to już dawno przy Antku przeczytała i bunt dwulatka też bardzo ceni te lektury!
Jejku... z Wiktorkiem mielismy wieksza wanienke i cos dla nas byla za duza i teraz patrzymy na malutka... i przez was zaczelam sie zastanawiac czy dobrze patrzymyto ta co mialas link to jest wlasnie ta wieksza - 102 cm ... mniejsze maja 80 !! ponoc zdarzaja sie jeszcze wieksze ale prostokatne ... ja takich narazie nie spotkalam wiec kupie taka zwykla 102cm
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
No ja ci powiem ze objechalam duzo sklepow i hurtowni w Gdansku i nie ma takich co by mialy wszystko i chyba juz sie zdecyduje i zamowie ta tutaj chociaz nie wiem kto ja odbierze jak ja juz do szpitala ide a maz ciagle w pracy moze podam adres do sasiadki
wystarczy ze listonoszowi od paczek powiesz zeby sasiadka odbierala - oczywiscie po uzgodnieniu albo zamow kuriera i niech mezowi zawiezie to do pracy
No nareszcie Was nadrobiłam.
Georgina przykro mi z powodu prawka, zdasz następnym razem. Ja zdałam za trzecim.
akozka a musisz się zgadzać na to odwracanie dziecka?
Co do cesarek to u mnie można wybrać rodzaj znieczulenia (moja kuzynka akurat wolała ogólne), poza sytuacją, gdzie cesarka jest musi być robiona natychmiast. Ja osobiście nie wiem, które znieczulenie bym wybrała.
Świńska grypa trochę mnie niepokoi, ale na pewno bym się nie zaszczepiła. Mam nadzieję, że na Ukrainie jakoś się sytuacja poprawi, bo z Ukrainy do Lublina wcale nie tak daleko. No i podejrzewam, że jak tak dalej pójdzie to kwestią czasu jest zamknięcie szpitali dla odwiedzających. No ale zobaczymy, może nie będzie tak źle.
Lajtway jak już wypytasz profesora o te szczepionki dla dzieciaczków, to podaj nam co się dowiedziałaś. Ja osobiście jestem zielona w tym temacie. Jedynie słyszałam, że te skojarzone wcale nie są takie rewelacyjne, coś tam im brakuje chyba, ale nie jestem pewna.
Język niemowląt przeczytałam. I choć mam zastrzeżenia do kilku kwestii, to ogólnie fajna książka. Autorka zaskoczyła mnie stwierdzeniem, że nie jest prawdą, że to co jemy nie przedostaje się do mleka kobiecego i że dieta w przy karmieniu piersią nie jest potrzebna. Hmm..no nie wiem może coś źle zrozumiałam.
A u nas tak ponuro, że szok!!!
Georgina przykro mi z powodu prawka, zdasz następnym razem. Ja zdałam za trzecim.
akozka a musisz się zgadzać na to odwracanie dziecka?
Co do cesarek to u mnie można wybrać rodzaj znieczulenia (moja kuzynka akurat wolała ogólne), poza sytuacją, gdzie cesarka jest musi być robiona natychmiast. Ja osobiście nie wiem, które znieczulenie bym wybrała.
Świńska grypa trochę mnie niepokoi, ale na pewno bym się nie zaszczepiła. Mam nadzieję, że na Ukrainie jakoś się sytuacja poprawi, bo z Ukrainy do Lublina wcale nie tak daleko. No i podejrzewam, że jak tak dalej pójdzie to kwestią czasu jest zamknięcie szpitali dla odwiedzających. No ale zobaczymy, może nie będzie tak źle.
Lajtway jak już wypytasz profesora o te szczepionki dla dzieciaczków, to podaj nam co się dowiedziałaś. Ja osobiście jestem zielona w tym temacie. Jedynie słyszałam, że te skojarzone wcale nie są takie rewelacyjne, coś tam im brakuje chyba, ale nie jestem pewna.
Język niemowląt przeczytałam. I choć mam zastrzeżenia do kilku kwestii, to ogólnie fajna książka. Autorka zaskoczyła mnie stwierdzeniem, że nie jest prawdą, że to co jemy nie przedostaje się do mleka kobiecego i że dieta w przy karmieniu piersią nie jest potrzebna. Hmm..no nie wiem może coś źle zrozumiałam.
A u nas tak ponuro, że szok!!!
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
Moja mama to już dawno przy Antku przeczytała i bunt dwulatka też bardzo ceni te lektury!
marzenie scietej glowy zeby moja tesciowa to przeczytala !!! mama juz sie kiedys za to wziela - ale powiedziala ze ja ciarki przechodza jak to czyta ale ze ma to sens !!
W
wika_20
Gość
Laski zajrzyjsice na watek Grudniuweczki ten drugi...... i pomyslcie co o tym sadzicie .......... tzn nie pomyslcie tylko napiszcie .........!!!!
marzenie scietej glowy zeby moja tesciowa to przeczytala !!! mama juz sie kiedys za to wziela - ale powiedziala ze ja ciarki przechodza jak to czyta ale ze ma to sens !!
No a moja mama chetna na nowosci, to samo dotyczylo żywienia niemowląt. Sama powiedziała ze kiedys to inne normy były, teraz sie dużo zmieniło i popiera nowości.
A co do metod wychowawczych to chwali mnie, ze udało sie wychowac grzeczne dziecko i to bez bicia i krzyku. Dlatego super niania u niej na topie
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 118 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 270 tys
Podziel się: