reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

reklama
No słyszałam właśnie, że za granicą jest dopiero od 12tyg. Poracha jak dla mnie, taka niepewność przez tyle czasu. Ale co zrobić;-)
Dokladnie tyle niepewnosci,przez tak dlugi czas jezeli chodzi tutaj o badania to lekarz nawet mnie nie dotkna ,poza pobraniem krwi (4 fiolkimyslalam ze zemdleje):szok:.i zamierzeniam cisnienia.W pierwszej cizy usg mialam w 8 tygodniu ale najwyrazniej wszystko sie pozmienialo .Tak szczerze to tez czuje sie jakbym byla w pierwszej ciazy:tak:
 
Czesc dziewczyny,
pewnie wiekszosc griluje co? Daletgo tych stron nie jakies niezliczone ilosci. nawet Emwu pisala, ze bedzie "nas zameczac postami" a tu cicho glucho;-)
Ja od rana z dzieckiem moim kochany i od rana cos do robienia. Troszke polezalam w ogrodku (oczywiscie w towarzystwie syna), bo sliczna pogode mamy i opalalam buzie, dekold i nogi:-p
Teraz jeszcze na krotki spacerek sie wybieramy, zeby osatecznie przewietrzyc dupke syncia, tak, aby padl grzecznie choc o 9-tej. Zdrzemna sie przez dzien i szaleje.
cześć

IzaL główka do góry będzie dobrze!!!!!

ja mam mdłości i jak wstałam rano złóżka prawie upadłam, zawroty się nasilają.
Beatko, mnie te twoje zawroty niepokoja troche. Mialas juz robione podstawowe badania krwi typu morfologia? Kurcze moze masz jakas niska hemoglobine i brakuje zelaza? Lekarz mowil, ze to takie normalne?

No słyszałam właśnie, że za granicą jest dopiero od 12tyg. Poracha jak dla mnie, taka niepewność przez tyle czasu. Ale co zrobić;-)

Ja tak wlasnei bede miala, nawet w 13 tyg, bo przelozylam, zeby bylo po powrocie z PL. Mialam wprawdzie robione jedno usg w 5-6 tyg, ze wzgledu na krwawienie i widzialam pecherzyk i pukajace serduszko kruszynki. Tutaj w UK wychodza z zalozenia, ze tez 3 miesiace sa takie niepewne i stawiaja troche na naturalna selekcje. Nie badaja dowcipnie i uwazam, ze dobre to nawet. Uwazaja, ze nie ma sie co tam pchac jak wszystko jest w porzadku. W 12, 13 tyg widac slicznie cale dzieciatko z raczkami i nozkami, wtedy tez sprawdzaja wymiary i oceniaja ewentualny Zespol Downa i dokladnie okreslaja date porodu. Mysle, ze to dobry czas na usg. Potem kolejne jest mniej wiecej w 20 tyg , bo wtedy najlepiej widac serce i mozna wykryc jego ewentualne wady, badaja przeplyw nerkowy itd. Tego co mi brakuje to tego ostatniego usg po 30 tyg, gdzie mozna ocenic przyblizona wage dziecka i polozenie. Wiadomo wprawna polozna czy poloznik po tzw chwytach leopolda wyzna sie czy dziecko ciedzi na pupie czy glowie, ale...

No to sie upisalam i chyba powtorzylam troche, bo juz niektore kolezanki z UK pisaly o opiece nad ciezarna w tym kraju.
 
7 tydzien,tak wynika z moich obliczen:-) za tydzien bedzie 8y i 1e usg-nie moge sie doczekac!!!
Oj oby nic juz sie nie zmienilo,czuje zmeczenie,leciutkie mdlosci,pobolewa podbrzusze (mniej :tak:niz przedtem) oraz apetyt (to mi sie nie podoba:no:);
jednak uwazam,ze nie jest zle i oby tak juz pozostalo.
Opinia nie raz slyszalam iz,jak sie czujesz do 3go miesiaca tak juz dotrzesz do konca,lub bedzie juz tylko lepiej,pytanie brzmi-czy to prawda,czy nie musze obawiac sie okropnych mdlosci,wymiotow itp??? ciekawe!
Dziewczyny,nie jedna z was ma to juz za soba (1a ciaze),czy rzeczywiscie mity o 1ych 3ch miesiacach ,o tym ze sa one najgorsze i jesli wymiotujesz wszystko od poczatku to juz tak bedzie sa prawda???
Moze i to samolubne ale mam nadzieje,ze jesli dotychczas czuje sie nie najgozej to juz tak dotrwam do konca,ze w 4ym miesiacu na przyklad nie zaskocza mnie wizyty w lazience z kazdego rana.
Piszcie jesli cokolwiek wiecie.

Oby wszystkie Fasolki oraz mamusie mialy swietny weekend!!!
Buzkuje!
 
Cześć dziewczyny,
zaczyna się, delikatne mdłości dopadają i mnie. Nie czułam się dziś najlepiej. ZOO zwiedzaliśmy, więc musiałam się trochę poszwędać, przeżyłam to jakoś.

LolaT wspominając pierwszą ciążę pamiętam pierwszy trymestr przemdlony od rana do wieczora, drugi był super, energia itp. trzeci też byłby fajny gdyby nie rozmiary brzusia i towarzysząca temu maxymalna niewygoda. No i spałam sporo.
 
Lola, ja w pierwszej ciazy nie mialam mdlosci, jedynie zapachy z lodowki dzialaly na mnie zwrotnie, ale to bylo do unikniecia (wyciaganie prodoktow na wdechu).
Rczej regula jest jak pisze Mama Stacha, ze drugi trymestr jest najfajnieszy i do konca 3 miesiaca wszelkie niedogodnosci powinny ustapic. Wiadomo na poczatku burza hormonow i tworzenie sie organow maluszka i przyzwyczajanie sie mamy do nowego stanu. Potem w ostatnim trymestrze niektore objawy moga powrocic z pierwszego. Ja osobiscie mialam zgage od czasu do czasu (brzuch a raczej macica z jej zawartoscia uciska na zoladek). Pamietam zdarzajace sie skurcze lydek i zwiekszone wydzielanie sliny, ale ze slina to i mam obecnie, hektolitry, co mnie denerwuje, bo od tego mam to ssanie.
Hmmm... co jeszcze? Czeste oddawanie moczu. O ile w 1 trym. jest to spowodowane hormonami o tyle w 3 uciskiem na pecherz moczowy.
U mnie obecnie nie ma nocy zebym nie wstala na ekstra siku.

Tyle ode mnie.
 
Jeszcze tak dla uscislenia to jak narazie moje ciaze znacznie sie roznia, chocby tymi mdlosciami i ssaniem z zoladka. Dodatkowo jak pisalyscie i u mnie sa odbijania. To co mi sie powtarza, to wstawanie nocne na siku, zmeczenie i zadyszka jak sie zaczynam forsowac (czytaj wyjscie pod gorke)
Ale tak cichutko mowiac wydaje mi sie, ze mi to wszystko powoli mija. Pisze "po cichu", zeby nie zapeszyc. Jak ktores nie wiedza to forum dziala "bardzo na odwrot".;-)
 
O tak, z pewnościa moją dolegliwością jest częste oddawanie moczu :-DPoprzednio też tak miałam, denerwujące to jest...

Wiecie powim Wam szczerze, możecie się ze mną nie zgodzić ale uważam, że to bardzo lekceważące podejście, jeżeli pierwsze usg robi się dopiero pod koniec I trymestru. Zdaża sie że wilee ciąz ratuje się dzieki temu, że wcześnie robi się usg. Ostanio nawet moje dwie koleżanki( jedna jest w 5 m-cu druga w 3) przy pierwszym usg okazało sie że zarodek źle się zagnieździł, musiały leżeć, dostały progesteron, inaczej mogłyby nie donosić ciąży. Często też zdażają się ciąże pozamaciczne....Ja osobiście wolę wiedzieć od samego poczatku na czym stoję.

A poza tym to chyba po to usg wynaleziono??:tak: żeby jak najwcześniej wszelkie wady wyłapac.

Życzę Wszystkim miłej niedzieli, my zaraz na grilla idziemy, ładna, słoneczn pogoda.
 
Witajce dziewczyny !
U mnie spokojnie ,tylko ssanie mi sie właczyło i trzeba było na gwałt wstawać i sniadanko jesc ,bo z godu mdlosci sie nasilaly !!! Oczywiscie standardowo wstawanie w nocy na siku i z głodu aby zjesc bananka! A tak pozatym to czuje sie super ,tylko ten katar mne jeszcze meczy ,przez co dusze sie w nocy !
Lola T ja swoja ciaze przechodziłam niemal identycznie jak ta ,wiec bez wiekszych ekscesów z wymiotami czy mdlosciami ,apetyt miałam ogromny teraz tez mam ( choc mam troche inne zachcianki :eek:) No i cholerna zgaga ciekawe czy teraz tez mnie dopadnie ??Jednak z tego co słyszałam zawsze ten pierwszy trymest jest najgorszy ( paczatki i koncówka jest zawsze do bani :sorry: ) a pozniej juz tylko z górki !!!!

Dziewczyny ja 27 tez mam termin wizyty u lekarza ,bede juz w 12 tygodniu ciekawe czy zrobi mi kolejne usg ?? Pierwsze miałam w 5 tygodniu ,gdyz sam pecherzyk ,pozniej w 8 dla sprawdzenia czy dzidzia sie rozwineła i czy serduszko bije ,a teraz pojde w 12 tygodniu ciekawe czy na kolejne usg ...hymmm w sumie juz bym dzidziule tam zobaczyła :tak:

zycze miłej niedzieli!
 
reklama
maarta100 swieta racja ,nawet u mnie robione usg w 5 tygodniu ciazy ,potwierdziło ze ciaza jest zagrozona i dostałam luteinke na podtrzymanie ( z powodu silnych boli podbrzusza) w 8 tygodniu dzidziula juz była duza i z silnie bijacym serduszkiem a bole brzuszka mineły !!!
 
Do góry