no raczej ze mam, ja mam bezprzewodowy net PLAY, takie dziwne?masz laptopa w szpitalu ?? o zesza laczysz sie jak ?? przez komorke ?
reklama
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
nie ... nie dziwne ale malo jeszcze popularne ... a tez sie nad tym playem zastanawiam bo fajna oferte mi zrobili ...
G
Georgina
Gość
Marta wracaj szybko do nas bez twardniejącego brzuszka;*
Chérie
Mama Danielka
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2009
- Postów
- 4 478
no coreczki jeszcze nie pogratulowalam
ja jeszcze musze wytrzymac 2 dni
no i mam nadzieje charie ze masz laptopa - umilimy ci troche to lezenie
hehe, Mea ja już w domku, chcieli mnie do poniedziałku trzymać, ale myślałam że oszaleję, i wyszłam na własne żądanie dziś rano. nienawidzę szpitali...
Martusia, wracaj szybko do siebie! wiem co to za ból leżeć w szpitalu. Ty przynajmniej masz Internet, więc, jak to Mea napisała, będziemy Ci umilać pobyt
mnie coś kuje w podbrzuszu, ale na szczęście nie krwawię. niunia się wierci na całego, to mnie uspokaja. no i jak się mąż o mnie troszczy, obiadki, herbatki itp.
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
nicto panie mile ja sie musze zrobic na bostwo i uciekam bede pewnie wieczorem jesli od razu nie padne
bede pewnie wieczorem jesli od razu nie padne
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
mi sie emilka podoba aczkolwiek zle mi sie kojarzy
i swojej coreczki raczej tak nie nazwe 
cześć dziewczyny, nie było mnie dwa dni a tu tyle zaległościale zaraz będę wszystko nadrabiać, leżąc w łóżku.
te dwa dni spędziłam w szpitalu. poronienie zagrażające, wyszłam przed chwilą na własne żądanie. wyniki badań są super, z dzidzią też wszystko dobrze. powodem krwawienia było pęknięcie jakiegoś naczynka pod łożyskiem (tłumacząc na chłopski rozum). i dalej duphaston, tyle że w zwiększonej dawce - 3x1 + no-spa 3x1 i leżenie... do końca rozwiązania zero seksu.
ale się najadłam nerwów, całą pierwszą noc przeryczałam. ciśnienie skoczyło mi do 150/80. dostałam jakieś tabletki na uspokojenie, które nic nie dały. pomogło jedynie troszkę EEG - serduszko dzidzi ślicznie biło a tak się wierciła, że ciężko było zrobić zapis
no i - UWAGA - będzie CÓREŃKA!!! bardzo ładnie się rozwija, główka symetryczna, rączki, nóżki też, narządy wewnętrzne prawidłowo wytworzone.
za dwa-trzy tygodnie kontrola ginekologiczna. a teraz czas na leżakowanie...
Oj tak mi przykro ze wyladowalas w szpitalu. Ja wczoraj tez podjechalam na izbe bo mnie brzuch pobolewal no i okazalo sie ze ginekologicznie nic sie nie dzieje no i w ogole jak juz szlam na ta izbe to mnie przestalo bolec.No ale ze to ciaza zagrozona od poczatku to tez mnie chcieli zostawic na weekend no i ja tez sie nie zgodzilam bo wiem jak to jest w weekend w szpitalu nic nie robia a ty leszysz.
No i odpukac w niemalowane do tej pory nie boli.
GRATULACJE CORCI!!!!!!!!!!!!!!
No to ci wspolczuje ze szczergo serca a robili ci KTG i jak te twoje skurcze.Ile ich mialas bo ja tez mam nawet po fenoterolu ale to jest kilka moze do 10 dziennie.Czesc laski no ja od wczoraj w szpitalu
A tak w ogole to musze wam powiedziec ze wczoraj zjadlam na kolacje chleb razowy + sledzik w oleju z cebulka moze 1,5 plata i cukier po1,5h 170 maks.No i niestety dzis rano sprobowalam Vasy i mialam tylko 110 po sniadaniu
Bedac szczera to mi sie 100 razy bardziej Julia podoba.Moze dlatego ze w szkole chodzila ze mna taka Emila i ona zawsze taka osmarkana byla
reklama
wiesz ja jestem zmuszona do bezprzewodowego bo tam gdzie kiedys wynajmowalismy mieszkanie nie chciala nam podlaczyc wlascicielka, a teraz moglibysmy podlaczyc zwykly ale nam juz nie potrzebny bo mamy ten. A przez 2 lata mielismy orange 4GB za 120 zł na miesiac i tak zamulal i wolno chodzil, a teraz mam PLAY i place 40 zł za 5GB i smiga ze hej, nawet na wsi i umowe mozna na 1,5 roku podpisac albo na rok i jeszcze promaocja przez puerwsze pol roku 50% sie placi wiec sie oplaca.
no dokladnie nic sie tu nie dzieje, ale balam sie bo mialam tych skurczy ze 30 wieczorem, zadzwonilam do mojego gina i mowi ze jak sie stawia to zebym jechala na izbe, na szczescie leze u niego na oddziale i jutro ma dyżur wiec moze sie cos tresciwszego dowiem, choc rewelacji nie przewiduje, a brzuch czasami i tak sie stawia, ale juz rzadko. No i pasom nas tu tym dipherganem - uspokajajacym nie wiem wlasnie po co, ja tam tego nie biore bo wczoraj caly dzien i dzisiaj pol przespalam, musze sie zapytac mojego gina ile wg niego moze byc takich skurczy w ciagu dnia...
