reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

hej dziewczynki. Ja po dłuugim weekndzie z moją księżniczką, :-)bo babcia pojechała na wycieczkę i byłam z nią w domu 4 dni, no ale jutro do pracy:-(Co do jedzenia to moja Julia pije 6 razy po 120 ml mleka(w tym w nocy ze 2 razy) i raz obiadek i raz kaszkę. Kaszki przez butelkę nie chce bo jak tylko poczuje że coś ciężej się ciagnie to puszcza smoczek, choć przecież zmieniam jej na taki z większą dziurką:wściekła/y:Tak sobie myślę że może jakby więcej w dzień zjadła to by w nocy przestala ale jej się więcej na raz nie da wcisnąć, zupki je mały słoiczek i czasem ma problem zmęczyć a kaszkę na 120 ml mleka też z trudem zjada:no:

to w sumie tego mleka wypija tyle co moja julka tylko ze julka w postaci 4 posilkow max po 180 a Twoja perełka 6 razy po 120...
tylko podziwiam to nocne karmienie... ja bym probowala oduczac chyba....
oszukiwac woda.. jak chwile poplacze to mi sie wydaje ze nic sie zlego nie stanie a dziecko jak poplacze to chwytado buzi co sie da no chyba ze wasze malenstwa sa inne mniej sie daja oszukac. bo mojej Julce wszystko jedno co dam nawet w dzien.. byleby sie najadla;p
 
reklama
Próby odzwyczajenia od nocengo jedzenia na razie mi nie wychodzą:baffled:nie daje się piciem oszukać. Spróbuje jeszcze stopniowo zmiejszać ilość mleka może tym sposobem się uda. Wiecie mi jest ciężko z nią w nocy walczyć bo chodzę do pracy i siły nie mam żeby pół nocy nie spać, brakuje mi konsekwencji:zawstydzona/y:ale postaram się:tak:
 
Fikusku tylko że ja w sumie nie wiem jakie powinny byc proporcje mlecznych i nie mlecznych posiłków???Może faktycznie powinna jeszcze coś innego jeść niż tylko ta jedna zupka, tylko że Julia ma skłonność do alergii i ciężko się dietę rozszerza. A wy dziewczyny co dajecie dzieciakom do jedzenia oprócz mleka?
 
lanjaa a może Julka jeszcze nie dojrzała do tego żeby nie jeść w nocy?Michał wprawdzie już nie je ale ja w sumie to go nie odzwyczajałam jakoś na siłe podjęłam pierwsza próbę i się udało teraz je o 20 i ok 6.
 
lanjaa a może Julka jeszcze nie dojrzała do tego żeby nie jeść w nocy?Michał wprawdzie już nie je ale ja w sumie to go nie odzwyczajałam jakoś na siłe podjęłam pierwsza próbę i się udało teraz je o 20 i ok 6.

No właśnie różne są opinie, jedni twierdzą żeby oduczać a inni że dziecko samo zrezygnuje...Ja bym chciała żeby było tak jak mówiła nam neonatolog czyli żeby miała 6 godzin przerwy.Ale ona robi sobie 4-5 na razie...
 
Fikusku tylko że ja w sumie nie wiem jakie powinny byc proporcje mlecznych i nie mlecznych posiłków???Może faktycznie powinna jeszcze coś innego jeść niż tylko ta jedna zupka, tylko że Julia ma skłonność do alergii i ciężko się dietę rozszerza. A wy dziewczyny co dajecie dzieciakom do jedzenia oprócz mleka?

Podobno powinny być 4 posiłki stałe u nas jest tak mleko 180ml, kleik 180ml, mleko 180ml, obiadek miseczka spora, mleko 180ml, deserek, kaszka 210ml
 
Fikusku tylko że ja w sumie nie wiem jakie powinny byc proporcje mlecznych i nie mlecznych posiłków???Może faktycznie powinna jeszcze coś innego jeść niż tylko ta jedna zupka, tylko że Julia ma skłonność do alergii i ciężko się dietę rozszerza. A wy dziewczyny co dajecie dzieciakom do jedzenia oprócz mleka?
Lanjaa, ja karmię piersią jeszcze, nie kontroluję tego więc nie wiem ile razy i po ile, jest to raczej forma bliskości niż posiłku ale liczy się, dostaje nocą i w ciągu dnia do zaśnięcia. Inne posiłki to: na śniadanko np. banan (do miseczki, rozgniatam i podaję łyżeczką), potem słoiczek obiadek z mięskiem, potem podczas naszego obiadu dostaje to co może zjeść, zazwyczaj rozgniecione ziemniaki, marchewkę, pietruszkę, czasem kurczaczka, brokuły, potem jest deserek ze słoiczka i na noc kaszka. W między czasie przegryza chrupki kukurydziane. Oczywiście karmię w zależności od potrzeb, jeśli nie jest głodny nie dostaje całego zestawu :-), jeśli jest głodny częściej daję pierś. Teraz mam w planach kisielek na owocach, zacznę chyba od malinowego (Lajtway pisała jak robić) :-)

Dziewczęta, przepraszam, że rzadko się udzielam, ale jestem obłożnie chora :-( Niedługo, mam nadzieję, będę w lepszej formie.
 
mamo Stacha zdrowiej szybciutko:) mnie na cale szczescie puscilo juz,chyba chcial mnie dopasc ta jelitowka ale w czas wzialam leki i jako tako poszlo:)
 
Cieszę się fikusku, że już lepiej u ciebie. Mi niestety zaatakowało zatoki i co za tym idzie gardło. Ale leczę się i powoli dochodzę do siebie. Bez ciężkich leków to jednak idzie wolniej, ale przynajmniej się nie faszeruję.
 
reklama
Cieszę się fikusku, że już lepiej u ciebie. Mi niestety zaatakowało zatoki i co za tym idzie gardło. Ale leczę się i powoli dochodzę do siebie. Bez ciężkich leków to jednak idzie wolniej, ale przynajmniej się nie faszeruję.

ja tez bez ciezkich lekow,bralam tylko na trawienie i smecte i koniec:) dzis bylam u lekarza po recepte na leki na astme i nic nie wspomnialam ze zle sie czulam:) zawsze najpierw proboje sie wyleczyc sama w domu,domowe sposoby albo wlasnie leki bez recepty bo nie sztuka dostac antybiotyk tylko czasmi nie warto sie truc:)
 
Do góry