reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

nowamagdak dobrze, ze pojechalas i ze teraz jest lepiej:tak: Coz trzeba sie wylegiwac, nie ma rady;-) Uwazaj na siebie.


CherieMoj maz nalezy do gatunku: lubie nowe i dziwne tez:-) Jak dla niego nie musi byc mieska czesto, warzywka lubi i kocha nowe wymysly kulinarne, ktore zreszta sam czesto serwuje:-)
 
reklama
a ja z mężem stwierdziłam, że jednak pokoik dziecięcy zrobimy w naszej obecnej sypialni, bo jest tam zdecydowanie cieplej, a my zadomowimy się w drugim pokoju :tak:

pokój jest zielony (jak groszek), urozmaicimy go albo różem (dziewczynka) albo... no i tu nie wiem - żółty, pomarańcz? jakieś pomysły? chcę tam zmienić rolety na te właśnie kolory i gdzieniegdzie na ścianach namalować z szablonów motylki, autka czy inne takie...
 
CherieMoj maz nalezy do gatunku: lubie nowe i dziwne tez:-) Jak dla niego nie musi byc mieska czesto, warzywka lubi i kocha nowe wymysly kulinarne, ktore zreszta sam czesto serwuje:-)

ale Ci Judyś zazdroszczę :-D my mamy problem bo ja z kolei za mięsem nie przepadam, a on sobie nie wyobraża obiadu bez niego, więc zazwyczaj gotuję dwa różne posiłki :unsure:
 
CherieMoj maz nalezy do gatunku: lubie nowe i dziwne tez:-) Jak dla niego nie musi byc mieska czesto, warzywka lubi i kocha nowe wymysly kulinarne, ktore zreszta sam czesto serwuje:-)


Moj maz ma dokladnie tak samo uwielbia eksperymentowac i najbardziej che mi sie smiac ze wszystkie posilki musza byc zawsze ladnie podane
 
My niestety musimy na razie zrobić córci kącik w naszej sypialni, a z czasem jak podrośnie przeniesiemy się do dużego pokoju. Uroki mieszkania w bloku. Z czasem trzeba będzie pomyśleć o większym mieszkaniu. Też nas czeka remont, zamierzamy zacząć za jakieś 2 tygodnie.
 
ja nie mam jeszcze siary, w ogóle to mi coś cycki zmalały :szok:
ja bym chętnie zjadła same warzywa gotowane na parze... ale mój mąż jest tak mięsożerny, zażyczył sobie placuszki z kurczaka więc muszę się wystać za chwilę przy rozgrzanej patelni :-(
I ja cos siary nie mam i nigdy nie mialam I mam nadzieje ze to nie spowoduje problemow z karmieniem,...
Mozna polaczyc dania: warzywa na parze + placuszki smazone. Zreszta tez dzis zrobie takie cosik ...
Nowamagdak:
ja miałam tak że normalnie nie mogłam wstać bo strasznie bolało, nie mogłam chodzić ani leżeć, tylko siedzieć.. no i nospa niewiele dawała..
Tak myslalam, ze to cos powazniejszego... Boli to do lekarza. Mnie raz tylko zabolal zoladek- jakies lekkie zatrucie i tez twardnienie ale jedna nospa i juz. A tak w ogole brusio twardnieje i sie nadyma i to chyba norma o ile nie za czesto i nie boli. Czlowiek sie tam wierci i na wszystkie strony rozpycha, musza byc jakies reakcje)
 
Nowamagdak dzięki za link. Ale czytając przypomniałam sobie o moich bólach krzyżowych przy porodzie :-(

Georgina współczuję remontu. Ale jak już zrobicie, to będziecie mieć z bani :-)

Jutka Ty to masz dobrze :tak:. Mój tylko jajecznicę zrobi :-D
 
I ja cos siary nie mam i nigdy nie mialam I mam nadzieje ze to nie spowoduje problemow z karmieniem,...
Mozna polaczyc dania: warzywa na parze + placuszki smazone. Zreszta tez dzis zrobie takie cosik ...

Gogana wszystko fajnie, tylko że mój mąż nie zje warzyw :dry: a ja z kolei nie mam smaka na mięso :-D więc dwa obiadki muszę zrobić.
 
akozka w kazdym labo mozna bez skierowania zrobic wszystkie badania tylko tzreba za nie zaplacic ... kopciuszka pisala ze to jakas smieszna kwota jest :) 5 zl czy jakos tak ... ja robie wszystkie badania bez skierowania :)

No to mnie uspokoiłaś. Będę mogła chociaż to zrobić sama ;-)

Ja mam krew i mocz na każdej wizycie, ale może to dlatego że wizyty co 4 tygodnie.

Ja na badania chodze co druga wizyta,morfologia i mocz obowiazkowy + do tego dochodza inne,juz mialam odczyn Coombsa,teraz WR,jak pojde w czwartek to dostane skierowanie na glukoze i pewnie odczyn Coombsa.

A mi do tej pory raz tylko badali krew i dwa razy poziom żelaza, raz mocz na obecność jakichś białek i dwa razy ciśnienie. I to wszystko. Wizyty mam zaplanowane: do 20 tygodnia jedna, 20 - 30 raz na miesiąc, potem 2 razy na miesiąc i w ostatnim miesiącu co tydzień. Czuję się traktowana po macoszemu nieco... Chyba będę musiała zrobić sobie listę badań i wyszukać lab, w którym zrobią mi wszystko bez skierowania ;-)

A co do hormonow to nie przejmuj sie, ja tez tak mam. Potrafie plakac na bajce, reklamie, o to, ze maz zapomnial kupic mi loda, ze droczy sie ze mna o drobiazgi i wogole rycze jak pokopana ostatnio:baffled:

To ja biję chyba wszystkie z płaczem ;-) Jak oglądam film, który znam lub wiem o co chodzi to potrafię się rozpłakać na czołówce... Ostatnio płakałam na komedii romantycznej "PS. I love you" bo on uuuumrzeeeee... A jak oglądam musical Rent to wystarczy mi początek piosenki rozpoczynającej... W sobotę poszliśmy na paradę gejów i gdy zobaczyłam grupę ludzi niosących trumnę i hasła "za tych, którzy sami nie mogli" to Marcin musiał mnie uspokajać chyba z 15 minut a cały tłum patrzył jak na wariatkę... I mam pełną świadomość idiotyzmu sytuacji, co niczego nie zmienia ;-)

Hej:-) mam pytanko czy wam zaczęła już wyciekać z sutków żółtawa wydzielina?
Jeśli tak to kiedy?

Mi zaczęła (to chyba ja jestem tą, o której nikt nie pamięta która to ;-)). Jakieś 3-4 tygodnie temu pojawiły się pierwsze krople i tak po kropelce sobie leci.

hehe naturalny amortyzator robi swoje :D

A u mnie ten amortyzator działa jak fale na jeziorze chyba ;-) Tzn. czuję, że Młoda kopnęła i to wiele razy coraz słabiej, jakbym od jednego jej kopnięcia obrywała zwielokrotnioną ilość. Albo po prostu kopie mnie takimi seriami, że ciężko wytrzymać...? ;-)

Pamiętacie jak pisałam że w tamtą środę nie mogłam wstać bo mnie strasznie brzuch bolał, i też w nocy i rano to samo.. [...]
także jakby wam twardniał brzuch - to lepiej odrazu iść sprawdzić, bo jak to się utrzyma to może być nieciekawie..

Rany, toś mnie teraz wystraszyła... Mam nadzieję, że czujesz się lepiej i że już bez sensacji dotrwasz do końca!

No to nadrobiłam wczoraj i dziś. Biorąc pod uwagę, że wstałam pół godziny temu to nie jest źle, nie? :-p Chyba czas zabrać się za jakąś robotę, choć jest tak potwornie gorąco, że ciężko wysiedzieć poza łazienką.

A i jeszcze a propos cukru - zaczynam się podejrzewać o cukrzycę. Przedwczoraj zjadłam 2 kawałki karpatki i po paru minutach złapał mnie potworny ból głowy, ale taki nie do wytrzymania. Wczoraj spróbowałam znowu, ale tylko jeden kawałek i powtórka - pół nocy z głowy. Chyba taka ilość cukru u mnie sprawia, że głowa i kark mają ochotę iść swoją własną drogą... Teraz boję się jeść cokolwiek co ma cukier, żeby być w stanie funkcjonować jako tako. Do tego ten ból brzucha od chodzenia... A tak się cieszyłam, że przechodzę ciążę bezobjawowo :-(
 
reklama
Do góry