reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

co do ubranek to akurat mi fjne siostra wysyla:) nie zadzraylo sie by jakies mi sie nie podboalo:) ostatnio wyslala troche podkoszulek ale takich na ok 3 latka:D napewno z nich korzystam:)
Z busikami sie zgodze ze dziecko nie powinno miec po kims:)
 
reklama
fikusek więc nie masz się o co martwic.
Jak widze Alanek konczy dzisiaj 8 miesięcy :-) to już duży kawaler :-D
STO LAT DLA ALANKA!!

odnośnie chodzików to też słyszałam to co aga,ale jeśli sie korzysta z umiarem to nie sądzę,żeby zrobił krzywdę...
mojgo męża brat wsadzał córkę od 6 miesiąca życia do chodzika i faktycznie zaszkodził jej,bo zamiast na całej stopie to chodzi na palcach ale ona był non stop w chodziku.
a wiadomo,że wszystko z przesadą zaszkodzi.

dziekujemy:) moj doslownie chodzi w nim ok 10 min dziennie:D:D wsadzam go jak mujsze wlasnie gdzies pojsc bo tak to sobie raczkuje:) ale ja chodzik dostalam po corce kolezanki wiec jak by nie to to bym pewnie nie kupila bo kasy by bylo szkoda:D
 
co do ubranek to akurat mi fjne siostra wysyla:) nie zadzraylo sie by jakies mi sie nie podboalo:) ostatnio wyslala troche podkoszulek ale takich na ok 3 latka:D napewno z nich korzystam:)
Z busikami sie zgodze ze dziecko nie powinno miec po kims:)
jeśli chodzi o ubranka to ok.te które mi dała na początku były w porządku ale tyle z tego wszystkiego użyłam.
no i łóżeczko też jest ok,bo zmieniłam na szczebelkowe,a szczebelkowe było od niej :-) ale łóżeczko akurat trzymała na szafie w sypialni więc nie było mowy o tym,żeby grzybek je zeżarł.
co do ciuszków to tylko tych od teściowej raczej małej nie włoże...bo też kupuje oczami.
 
Fikusku a chodzikiem do schodów nie dojedzie:) A do łazienki zawsze możesz wziąść go ze sobą :) Jak Hania była mała to jak musiałam ja na chwile zostawić to wsadzałam ją do łóżeczka:)
Ale to jest tylko moje zdanie..każda robi jak chce..ja po prostu jestem na nie i dlatego to piszę :)
Lanjaa a siostra nie ma swoich dzieci że tak dziwnie ciuszki kupuje :) Moja na szczęscie ma córke starszą niż moja Hania i w dodatku takie rzeczy znajduje w ciucholandach że szok:) A wszystko po Julii trafia do Hani...ma tyle ciuszków że na prawdę prawie nic jej nie muszę kupować:) I fajnie się złozyło bo za tydzień ma termin i będzie druga dziewczynka więc wszystko dostanie spowrotem :)

Alanku i od nas buziaczki:)
 
jeśli chodzi o ubranka to ok.te które mi dała na początku były w porządku ale tyle z tego wszystkiego użyłam.
no i łóżeczko też jest ok,bo zmieniłam na szczebelkowe,a szczebelkowe było od niej :-) ale łóżeczko akurat trzymała na szafie w sypialni więc nie było mowy o tym,żeby grzybek je zeżarł.
co do ciuszków to tylko tych od teściowej raczej małej nie włoże...bo też kupuje oczami.
hehe no czasami po prostu nei da sie czegos dziecku zalozyc:) kuka nie wiem czy zapalenia pecherza nie mam bo cos mnie boli:/
a tak w ogole to maly mi pokasuje troche,taki odrywajacy kaszel,dawalam mu syropek i przechodzilo a jak przestalam to zaczyna od nowa byc...powinnam pojsc juz do lekarza?? nic poza tym nie ma...
 
Aga dzieki:)
no wlasnie do schodow chodzikiem nie dojdzie bo tak stoja 2 krzesla i sie nie przecisnie:) do lazienki barlam go kiedys ale traz jak przy wszytkim wstaje to troche strach ze cos zaraz wezmie nieodpowiedniego albo glowe rozwali bo tam dosc ciasno:) a jak myje np glowe to go nie upilnuuje:)
 
Fikusku a chodzikiem do schodów nie dojedzie:) A do łazienki zawsze możesz wziąść go ze sobą :) Jak Hania była mała to jak musiałam ja na chwile zostawić to wsadzałam ją do łóżeczka:)
Ale to jest tylko moje zdanie..każda robi jak chce..ja po prostu jestem na nie i dlatego to piszę :)
Lanjaa a siostra nie ma swoich dzieci że tak dziwnie ciuszki kupuje :) Moja na szczęscie ma córke starszą niż moja Hania i w dodatku takie rzeczy znajduje w ciucholandach że szok:) A wszystko po Julii trafia do Hani...ma tyle ciuszków że na prawdę prawie nic jej nie muszę kupować:) I fajnie się złozyło bo za tydzień ma termin i będzie druga dziewczynka więc wszystko dostanie spowrotem :)

Alanku i od nas buziaczki:)

No niestety nie ma dzieci:sorry:A moja mama się śmieje że jak będzie miała to żebym jej wtedy pożyczyła te ciuszki i sama zobaczy że nie praktyczne:-p
 
Jak Hania była mała to ja uważałam że wszystkie sukienki są nie praktyczne :) Nawet przy raczkowaniu przeszkadzały! A jak miała 4 miesiące i szliśmy na wesele do jej chrzestnej to dostała od tej chrzestnej przepiekna sukienkę..jak balowa normalnie! Jak ja się wkurzałam na tym weselu jak ja musiałam trzymać:) To był pierwszy i ostatni raz jak miała ja na sobie :)
 
reklama
oj dziewczyny tak piszecie o tej wadze ,że zaraz się chyba zdoluję.
niby źle nie jest ale nie moge się pozbyc tych 9kg.
niby karmię ale to nic nie daje.
owszem schudlam już sporo,ale te 9 przyczepił się i ani drgną.

moja też już dostała przetwory na mleku.
nic jej nie było,a jak smakowało :-)

znam ten ból.
powiem Ci,że jak teraz coś zamawiam to po kilka razy piszę w emailu,żeby tylko nie pomylili.powtarzam adres i co ma byc w zamówieniu...niestety nie zawsze pomaga.
ostatnio koleś wysłał mi baldachim zamiast moskitiery.
opierniczyłam go więc na przeprosiny kazał zostawic sobie baldachim,hehe :-)
Daffi no to Twoja Julcia ma niezła czuprynkę.
a powiedz mi od narodzin miała taką bujną??
bo moja po porodzie miała mnóstwo włosków,potem coraz mniej i teraz rosną jej ale strasznie wolno.
kari współczuję.
ale wszystko ok??

kupiłam fotelik,nareszcie,jupii
.dziewczyny co myslicie o chodzikach ??
jestescie za czy przeciw?

zabawki extra

zaraz ci pokaze na zdj... ale az tak duzo nie miala ich.... ale smiesznie rosły:-D

Zobacz załącznik 271395Zobacz załącznik 271396
 
Do góry