DOKŁADNIEno widzisz takze jest dobrze nie najlatwiel ale mozna dac rade
reklama
Witam się na głównym!
Kurcze chciałabym pisać i tu i tu, ale niezawsze mam na to czas. Ale zawsze nadrabiam co naskrobiecie. Po takim nadrabianiu zazwyczaj mi się wszystko plącze i już sama nie wiem gdzie co przeczytałam i co gdzie miałam odpisać.:-( Ja tu jednak nadal będę zaglądać i czytać co u Was i w miarę możliwości naskrobię coś od siebie. Najwyżej będę kopiować swoje posty z zamkniętego;-)
U nas też okropny skwar, w mieszkaniu 30 stopni, męczymy się we trójkę. Ali ciężko usypiać i spać w nocy przez ten gorąc. Od dwóch dni jest zachwycona sylabą pa i tak prowadzi z nami dialog my do niej pa a ona na to papapa i tak sobie gadamy. I to jak poważnie odpowiada, patrzy prosto w oczy i mówi to swoje papapa. My jeszcze nie raczkujemy, same też nie siadamy i nie siedzimy. Ale dzielnie ćwiczymy, w wózku już umie się podciągnąć i jak już się podciągnie to nawet przez jakiś czas tak fajnie sztywno siedzi.
fikusku ja Ciebie też podziwiam, że tak dzielnie sobie radzisz sama.
Do mnie przyjeżdża i mama i babcia, a to coś ugotują, a to z Małą posiedzą i wtedy sobie w domku porobię. A przede wszystkim mam się do kogo odezwać, poza Alą oczywiście. No i z Mamą wychodzimy na spacery, bo niestety zniesienie samej wózka jest dla mnie barierą nie do pokonania:-( Wiem, wstyd to tylko kilka stopni od windy, ale ze mnie taki słabeusz i gabaryty nie te. I chyba na jakąś siłownię powinnam się zapisać. Ostatecznie jak się wnerwię to bedę spychać wózek ze schodów a Niunię znosić na rękach (ciekawe ile wtedy wózek przetrwa). Ale epistołę o sobie walnęłam. Przepraszam już nie będę. Następnym razem będę tylko Wam odpisywać, bo wyjdzie że się nikim poza sobą nie interesuję;-)
Kurcze chciałabym pisać i tu i tu, ale niezawsze mam na to czas. Ale zawsze nadrabiam co naskrobiecie. Po takim nadrabianiu zazwyczaj mi się wszystko plącze i już sama nie wiem gdzie co przeczytałam i co gdzie miałam odpisać.:-( Ja tu jednak nadal będę zaglądać i czytać co u Was i w miarę możliwości naskrobię coś od siebie. Najwyżej będę kopiować swoje posty z zamkniętego;-)
U nas też okropny skwar, w mieszkaniu 30 stopni, męczymy się we trójkę. Ali ciężko usypiać i spać w nocy przez ten gorąc. Od dwóch dni jest zachwycona sylabą pa i tak prowadzi z nami dialog my do niej pa a ona na to papapa i tak sobie gadamy. I to jak poważnie odpowiada, patrzy prosto w oczy i mówi to swoje papapa. My jeszcze nie raczkujemy, same też nie siadamy i nie siedzimy. Ale dzielnie ćwiczymy, w wózku już umie się podciągnąć i jak już się podciągnie to nawet przez jakiś czas tak fajnie sztywno siedzi.
fikusku ja Ciebie też podziwiam, że tak dzielnie sobie radzisz sama.
Do mnie przyjeżdża i mama i babcia, a to coś ugotują, a to z Małą posiedzą i wtedy sobie w domku porobię. A przede wszystkim mam się do kogo odezwać, poza Alą oczywiście. No i z Mamą wychodzimy na spacery, bo niestety zniesienie samej wózka jest dla mnie barierą nie do pokonania:-( Wiem, wstyd to tylko kilka stopni od windy, ale ze mnie taki słabeusz i gabaryty nie te. I chyba na jakąś siłownię powinnam się zapisać. Ostatecznie jak się wnerwię to bedę spychać wózek ze schodów a Niunię znosić na rękach (ciekawe ile wtedy wózek przetrwa). Ale epistołę o sobie walnęłam. Przepraszam już nie będę. Następnym razem będę tylko Wam odpisywać, bo wyjdzie że się nikim poza sobą nie interesuję;-)
fikusek1988
Mama Alanka:)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2010
- Postów
- 9 117
moka ja wlasnie w zime tak wozkiem po schodach zjezdzalam bo trzymalam go w domu teraz jest w garazu i nie walcze ze schodami te wozki to sa ciezkie...ja sobie kupilam teraz lzeszy i dobrze sie sklada wiec jak by mi przyszlo go wniesc do domu to problemu nie bedzie.I nie ma mnie tu co podziwiac bo kazda by dala swietnie rade w pojedynke moj tez jeszcze nie raczkuje o ale zawziecie probuje u mnie tez jest tak goraco ze ledwo czlowiek zyje
Witam się na głównym!
My jeszcze nie raczkujemy, same też nie siadamy i nie siedzimy. Ale dzielnie ćwiczymy, w wózku już umie się podciągnąć i jak już się podciągnie to nawet przez jakiś czas tak fajnie sztywno siedzi.
To tak jak mój Michaś on jakoś średnio się garnie do tego siedzenia :-)
fikusek1988
Mama Alanka:)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2010
- Postów
- 9 117
hej u nas tez goraco nalam wody do baseniku dla malego i dzis bedziemy sie chlapac
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
I JA SIE POD TYM PODPISUJEzawsze byłam przeciwna zamykaniu forum,wiedziałam ze sie to tak skonczy:-(
U mnie goscie i przygotowania do chrzcin wiec nie mam czasu na forum ale jak sie tylko uporam to napewno bede na bierzaco;-)
no to powodzenia kochana!
reklama
lanjaa
Aga mama Julii
u nas dzis etz kolejny goracy dzien....
z julka jade do lekarz ana 14:20.. pojawil sie u nas brak moczu! grrr
zawsze cos
Ojej Dafii to nie ciekawie:-(. Ale dobrze że zaraz jedziesz do lekarza bo z tym nie ma żartówna pewno coś pomoże
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 126 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 281 tys
B
Podziel się: