reklama
fikusek1988
Mama Alanka:)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2010
- Postów
- 9 117
i znowu pustki ................:---(
ja jestem
kopciuszek2107
Fanka BB :)
Masakra się tu dzieje wszystkie poznikały. No naprawdę zamknięty miał być wrazie pisania intymnych rzeczy a zrobił się drugi główny a ten umiera! Co za bezsens
Witam nową mamę. Ps ja już ugotowana
I JA SIE POD TYM PODPISUJEzawsze byłam przeciwna zamykaniu forum,wiedziałam ze sie to tak skonczy:-(
U mnie goscie i przygotowania do chrzcin wiec nie mam czasu na forum ale jak sie tylko uporam to napewno bede na bierzaco;-)
fikusek1988
Mama Alanka:)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2010
- Postów
- 9 117
zycze udanych chrzcinU mnie goscie i przygotowania do chrzcin wiec nie mam czasu na forum ale jak sie tylko uporam to napewno bede na bierzaco;-)
ja jestem
Na Ciebie moja droga zawsze można liczyć. Alanek śpi?
I JA SIE POD TYM PODPISUJEzawsze byłam przeciwna zamykaniu forum,wiedziałam ze sie to tak skonczy:-(
U mnie goscie i przygotowania do chrzcin wiec nie mam czasu na forum ale jak sie tylko uporam to napewno bede na bierzaco;-)
Mnie też się to coraz bardziej nie podoba, że tu takie pustki. Udanych chrzcin Kopciuszku.
fikusek1988
Mama Alanka:)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2010
- Postów
- 9 117
coma spi spi mnie jest zawsze wszedzie pelno dzis sie troche z rodzinka pozarlam o wychowywanie Alanka...Prtaktycznie wszytko chca robic z nim inaczej niz ja bym chciala.
A jak tam u ciebie? Malutka nie dokucza?
A jak tam u ciebie? Malutka nie dokucza?
coma spi spi mnie jest zawsze wszedzie pelno dzis sie troche z rodzinka pozarlam o wychowywanie Alanka...Prtaktycznie wszytko chca robic z nim inaczej niz ja bym chciala.
A jak tam u ciebie? Malutka nie dokucza?
Powiem Ci, że łatwo nie jest. Dziś dała mi popalić. Pewno przez ten upał taka maruda, ale mam dość. Pół godziny temu zasnęła, a dziś byłyśmy cały dzień same, mąż wróci niebawem (po 22:00). Więc dziś nawet kąpiel była tylko z mamą. Dla Ciebie to pewnie pryszcz, bo Ty wszystko sama koło Alanka robisz. Podziwiam Cię, bo wiem ile to kosztuje. Co prawda na co dzień mąż wraca około 19, więc też większość dnia same jesteśmy, ale dobre i jak ktoś pomoże w kapieli i kaszkę na dobranoc da. No i weekendy w większości ma wolne, no i urlop, który się właśnie skończył :-(
A co do wtrącania się do wychowania to temat mi znany, choć może nie za wiele, ale zawsze ktoś coś mimochodem ma do dodania ...
fikusek1988
Mama Alanka:)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2010
- Postów
- 9 117
coma ja jestem sama od poczatku wiec sie przyzwyczailam do tego ze wszytko sama musze robic no i Alan w sumie jest dosc grzeczny nie wiem co to nie przespane noce takze to mnie tez motywuje do wszytkiego Czasami jestem zmeczona no ale musze byc silna. Wiadomo we dwoje lepiej,ale samem tez nie jest zle. Do wszytkiego mozna sie przyzwyczaic
reklama
fikusek1988
Mama Alanka:)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2010
- Postów
- 9 117
no widzisz takze jest dobrze nie najlatwiel ale mozna dac radePewnie masz rację Fikusku - do wszystkiego można się przyzwyczaić. Wiele z moich koleżanek, ma mamy, teściowe, siostry przy sobie do pomocy, a my jesteśmy sami tutaj i też się przyzwyczaiłam
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 126 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 281 tys
B
Podziel się: