reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

A moja Jula nigdy z nami nie spała, zawsze w swoim łóżeczku:-Dale łóżeczko stoi tuż przy naszym łóżku więc nawet nie musze wstawać żeby ją po główce pogłaskać:-D
 
reklama
hehe dokladnie, olek to lubi sobie o 6 rano podyskutowac a ze ja do rannnych ptaszkow nie naleze to dyskutuje- sam ze soba:p
:D:D:D ja również lubię sobie dłużej pospac, szkoda że młody się za mna nie wdał;P a dialog sam ze soba (monolog) rozwija kreatywnośc -np Filip po burzliwej debcie sam na sam zaczyna sie rozbierać, skarpetki, spodenki a potem do pampka sie dobiera :)
 
A moja Jula nigdy z nami nie spała, zawsze w swoim łóżeczku:-Dale łóżeczko stoi tuż przy naszym łóżku więc nawet nie musze wstawać żeby ją po główce pogłaskać:-D
to bardzo dobre rozwiązanie, napoczątku też tak chciałam, ale nie wzięłam pod uwage tego, że mój mąz strasznie głośno chrapie, przez co mały czasem sie budzi, więc musiałam zwiększyć odległość;)
 
ja dzis zrobilam to samo, ale mala zaczela mnie łapać rączkami za nos i policzki no i tyle ze spania... kiedys jeszcze spala przy mnie objeta reka a teraz to juz sie nie da tylko by sie bawila
mnie też łapie...i ciągnie za włosy...odwracam się wtedy w drugą strone i chowam pod poduszkę ;-) ...ale zazwyczaj zasypia jeszcze :tak:
 
dlaczego maluchy tak wczesnie wstaja?:D ale dzis spalismy do 9 i to tez zle bo jak zadlugo spie to pojzniej taka dziwna w dzien jestem,jak by caly czas ospala:)
 
reklama
Do góry