reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

Martusia, to może spróbuję go karmić tylko łyżeczką? może znudziła mu się butelka?

no nic, wracam do swojej sesji - w piątek i sobotę egzaminy :sad: niech ten czerwiec szybko zleci...
 
reklama
Ulenko zgadza się... już mi dobrze w domku hehe
No ale do pracy na szczęście tylko na 7 godzin bo godzine na karmienie mam więc zamierzam ją wykorzystywać i wcześniej do domku wracać. Będę pracować od 7-30 do 14-30 więc nie jest tak źle;-)
a jak dlugo mozna korzystac z tej wolnej godziny iles miesiecy czy jak to jest??
 
Martusia, to może spróbuję go karmić tylko łyżeczką? może znudziła mu się butelka?

no nic, wracam do swojej sesji - w piątek i sobotę egzaminy :sad: niech ten czerwiec szybko zleci...
Miłej nauki i próbuj z łyżeczką, różne wydzimisie te nasze dzieciaczki mają. Poza tym podając łyżeczką możesz gęstsze i bardziej treściwe jedznko podac.
a jak dlugo mozna korzystac z tej wolnej godziny iles miesiecy czy jak to jest??
Do ukończenia 2-go roku zycia:tak:
Oby! Bo jak następne postanowi bić Misiulki rekordy to ja się załamię! Już się psychicznie nastawiam na jutro na hasło: 11 kg :-(

Hehehe Misia to zdrowa dziewczynka;-)
Ale nie martw się, najważniejsze zeby zdrowa była i sama zobaczysz ze jak zacznie chodzic to nie bedzie juz tak przybierać na wadze.
 
czesc dziewczynki:) juz wrocilam do swiata zywych.... przezylam jakos i ten sobotni slub i wczorajsze chrzciny,,, ale za to po powrocie zdarzylam mala wykapac .. ona padla o 20:30 a ja zaraz za nia kilka minut po 21.... no masakra jakas....
dobrze ze pogoda byla fajna to wczorajsza impreze praktycznie cala z malenka na dworze przesiedzialysmy..:0 a zjarana jestem ze szok,,, tylko jak czubek wygladam bo mialam bluzke z krotkim rekawem i dotad mam tylko rece opalone... a tak to sie odznacza ze wstyd soe gdzies pokazac:):):) a na dekolcie mam kwadrat:):):


\a co u was nowego????

aaaaaaaaaaaa i moje dziecie wrocilo do normy,,, smieje sie czeszy i wogole taka jest fajniusia///:) ( tfu tfu,.,, zebym nie przechwalila_)

jam spoznialska ciotka ALE...DLA WSZYSTKICH SOLENIZANTOW Z OSTATNICH DNI NAJ NAJ NAJLEPSZEGO I BUZIAKI:)

ok...ide nadraqbiac:)
 
Buziaczki dla Maciusia

Co do mleka...ja już daję 2..i nawet zmieniłam na bebiko...bo wolę kupić tańsze bo istnieje możliwość że się zmarnuje..zwykle wieczorem daję kaszkę..a mleko kupiłam jakbym tak chciała jechać na zakupy czu cuś i żeby teściowa mogła go nakarmic..już kilka razypił i nawet nie zauważył że inne!

Kurka już się psuje pogoda..rano było piekne słoneczko więc o 8.30 wzięłam dzieci na dwór żeby Tomka w wózku uśpić (bo wstał o 5.45:wściekła/y:)..a jak wracałam ze sklepu o 11 to już kropiło..i choć jest ciepło to wieje zimny wiatr!:no:

Moja to samo, zawsze wsteje ok 7-8 a dziś o 5:45 na czterech już skakała po łózeczku, a w nocy przebudziła się z płaczem zaglądam do niej a ona na czterech i rąbie główką w łózeczko :eek:
Jednak rano nie poszłam na spacer a ją uśpiłam troszkę wcześniej i też walnęłam drzemakę ;-)
cześć dziewczynki, ale mnie tu nie było...
witam nową mamusię :tak:

jestem zmartwiona. Daniel nic mi nie przybył na wadze. 6 tygodni temu ważył 8900g a teraz waży równe 9 kg :sad: pediatra mówi że to za mało. może to być spowodowane tym jego długim ząbkowaniem, i niechęcią do jedzenia, ale ja naprawdę nie wiem jak mam go karmić! dziennie zjada jeden mały słoiczek gerbera i w sumie 250 ml mleka... każda inna próba kończy się płaczem a jak już weźmie smoczek do buzi to trze nim o dziąsła.
kupki są dobre, raz dziennie i nie ma problemów z ich zrobieniem. ulewa mu się coraz mniej. co radzicie?

Chciałam coś poradzić ale widzę że inne dziewczyny dały mnóstwo dobrych i mądrych rad. Najważniejsze że nie spadł z wagi wiec jakoś nadrobicie zaległości

Oj racja teraz te kupy to katastrofa a będzie jeszcze gorzej
ja używałam taki pojemnik hermetyczny na brudne pieluszki i kiedyś było ok a teraz po pół dnia nie można wyrobić taki smrodzik z tego zalatuje chyba powinnam to wpisać na liczbę bubli niepotrzebnych choć do tej pory byłam zadowolona
a jeśli chodzi o twoje pytanko o zapach dorosłej kupki to sama nie wiem u mnie podczas przewijania to nie jest tak żle tylko taką pieluche zaraz muszę wynieśc do kosza na dwór bo ona po jakimś czasie zaczyna ...dokuczać

Ja pieluchy-smierdziuchy zawijam w woreczek nylonowy i wyrzucam do smieci i jakoś go nie czuc. Chyba że ja już przywykłam do tego zapachu, musze się zapytać jakiejs postronnej osoby ;-)
ostatnio w gazecie jakie mi przysylaja caly czas przeczytlam zeby dziecko w wieku 6 miesiecy oduczac jedzenia z butelki ze lepiej lyzeczka wszystko juz podawac... no i zeby picia tez nie podawac z butelki tylko z kubka... tylko ze chyba chodzilo im o kubka niekapka bo jak ze zwyklego kupka 6 miesieczniak ma pic? ja tego u julki nie widze.

Dzisiaj pierwszy raz podałam małej kubek niekapek bo z butelki też nie chce mi pić niczego wiec uznałam, że moze z kubka coś pociągnie. Jednak sie myliłam bo cały czas go miętoliła ale nic nie wypiła :-(

Dziękuję:tak: w imieniu Piotrusia, on śpi więc sam tego nie zrobi;-)
A juz pisałam wcześniej, że sobie zrobił prezent na półroczek bo wczoraj mu trzeci ząbek wyszedł.

Gratuluję ząbków! :-) Z tego co pamietam to mojej Hani wyszły dwa ząbki kilka dni po Piotrusiu więc może tym razem też tak będzie... Na razie jest zmierzła i znowu zaczela sie ślinić, poczekamy zobaczymy :) A i jeszcze mnie dzis ugryzła, aaaauuuu jak bolało ;-)
A ty Maarta podajesz Piotrusiowi dalej swoje mleko w butelce czy sztuczne?
 
pisałam wcześniej że byłam z nim u pediatry i powiedziała, że 100 g na 6 tygodni to stanowczo za mało. i najprawdopodobniej spadł z wagi bo wcześniej jadł ładnie.

spróbuję mu dać kaszkę po 22.
ja bym jednak nie budziła:no: bo jeśli przesypia Ci całe noce a wyrwiesz go ze snu to może być marudny:tak: myślę, że jeśli będzie głodny to zje "na śpiocha", a jeśli nie zje, to z rana daj mu wceśniej mleczko (zaraz jak się obudzi), a potem to o tej 10 :)
 
reklama
A wiec tak co do niekapkow Julka zalezy jaki ma humor.. jak jest zla to go gryzie a jak jest wszystko ok to ładnie z niego pije... i jest bardzo szybki a sie nie krztusi:)

Ulenka mam nadzieje ze z Antosiem bedzie juz tylko lepiej... bidulek... ucaluj go!

a ja mam w lozeczku wscieklizne... polozyla sie w poprzek lozeczka odbila nogami i uderzyla sie w glowe! zaczela plakac.. etraz caly czas sie w poprzek kladzie spac nie chce tylko na brzuch sie przekreca! normalnie tragedia z nia!
 
Do góry