reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

Życzonka dla Franka Mamy Stacha i Ali mdmd naszych półroczniaków :-D

I dla wszystkich dzieci wszystkiego naj naj naj z okazji waszego święta. Deszczu zabawek, zdrówka i miłości rodziców:tak::tak::tak:
Buziaki od e-kolegi Alusia i e-cioci Pauli:-) :****
 
Ostatnia edycja:
reklama
No to witam się. Umowa o mieszkanie podpisana. Za 40m płacimy 500 zł i 1500 zwrotnej kaucji. Wprowadzimy się za jakiś miesiąc-po chrzcinach i ślubie kościelnym. Mama mi powiedziała w niedzielę, że aby nam ułatwić wszystko to da nam jakieś 5 tysiaków na start:)
 
dla wszystkich dzieci i mam ktore tez przeciez sa dziecmi wszystkiego naj naj naj.......:)

ja dzis padne na ryjka... moje dziecie od tygodnia tak marudzi ze juz nie moge,.,, a dzis przechodzi sama siebie,.,, ani rece ani noszenie sadzanie i nic innego nie pomaga.... ja juz nie mam sily a jestem sama w mieszkaniu.... ryczala mi dzis od 9 do 10 i zasnela chyba ze zmeczenia,,, ale nie wiadomo o co jej chodzi,... jesc tez mi dzis nie chce... i cala noc sie tak budzila........... zwariuje....!!!!!!!1 napisalam do meza ze skladam na jego rece podanie o urlpo wypoczynkowy:) bo musze gdzies wyjsc... inaczej resztki-bardzpo juz nadszarpnietej cierpliwosci gdzies uciekna i wtedy to dopiero bedzie nieciekawie,,,, RATUJCIE!!!!!!!!!!!!

a ze moj J ma wolne od dzis od 16, do tego srode i czwartek,,,, pozniej do pracy idzie w piatek i ze wzgledu na te nasze imprezy w sobote i niedziele znow ma wolne.....- licze ze domysli sie i chocby jutro powie idz babo,,,, ja z nia posiedze............ ale mam marzenia....

z tego co wiem jutro moj maz chce mnie na zakupy urodzinowe zabrac,, mimo ze urodziny mam dopiero 19.... no ale fakt- pozniej moze nie byc czasu//////////wiec lepiej teraz niz wcale...
 
Czesc moje dupcie!
Normalnie tydzien wyciety z zyciorysu u nas ! jak nas dopadla grypa jelitowa tak wszyscy zesmy polegli tylko Filipa mi ominelo! cos strasznego mowie Wam!
Dobrze ze juz jest ok !Nie mialam ani checi ani sily na kompa!
U nas spoko !Fifol rosnie i to juz calkiem kontaktowe dziecko!
Zamowilismy bilety do Rzymu tak wiec se lecimy 10 lipca i wracamy 25 !
Pewnie bede osrana na maxa ! No ale droga autem to cos strasznego dla nas tak stwierdzilismy!A Patryk pewnie bys sie nam zarzygal!
Wczoraj wyrabialismy paszport tymczasowy dla Filipa! Z jego foto sie poryczalam ze smiechu!Pozniej zeskanuje i Wam pokaze !

no i co odpowiedzialam na innych watkach a tutaj nie poczytalam nic bo moje dziecko juz sie naspalo!ide myc gary i jakis obiad zorganizowac!
 
No to witam się. Umowa o mieszkanie podpisana. Za 40m płacimy 500 zł i 1500 zwrotnej kaucji. Wprowadzimy się za jakiś miesiąc-po chrzcinach i ślubie kościelnym. Mama mi powiedziała w niedzielę, że aby nam ułatwić wszystko to da nam jakieś 5 tysiaków na start:)



jak ja ci zazdroszcze!!!!!!!!!!!!!!!!

a do tego wszystkiego to mnie wkurza szefowa,,, jestem teraz na 30 dniowym urlopie wypoczynkowym,,, bo z tamtego roku mialam 20 dni i ten 10,,, no i cos krecic zaczyna z pieniedzmi... probuje mi wmowic ze cos tam mi sie nie nalezy,,., ale ja taka glupia nie jestem bo jeszcze zamin na ten urlop podanie wypisalam wszystkiego sie dowiedzialam coby mnie zagiac nie mogla... a ona lubi pracownicom ciemnote wciskac,,,,,,,,,,,,,,

zaczynam sie przejmowac kasa... a raczej jej mozliwym i nieuniknionym brakiem,,, no bo wiadomo ,,, ja juz jej dostawac nie bede a zawsze to byl dodatkowy dochod- niewielki ale zawsze,,,,,,,,,a teraz....... ech ... moj J w wakacje zawsze zarabia sporo mniej... bo jakiej 1300 z czego 500 dla tesciowej... a my musimy za reszte sie wyrobic z rachunkami, ratam i mlekiem i pieluchami malej........... no ja sobie nawet nie chce wyobrazac jak to bedzie.........:blink::szok:
 
hm u mnie z kasą za super nie będzie... Artur obecnie zarabia jakieś 1700zł przy normie godzin plus 200 zł premii. A pracuje od poniedziałku do piątku od 7 do 15. W tym miesiącu pracował dwie soboty więc dwie stówki dodatkowo dochodzą i tak źle nie będzie... No i jeszcze nadgodziny, które ostatnio są niemal codziennie.
Ale się boję co będzie jak się wyprowadzę, czy damy radę
 
hm u mnie z kasą za super nie będzie... Artur obecnie zarabia jakieś 1700zł przy normie godzin plus 200 zł premii. A pracuje od poniedziałku do piątku od 7 do 15. W tym miesiącu pracował dwie soboty więc dwie stówki dodatkowo dochodzą i tak źle nie będzie... No i jeszcze nadgodziny, które ostatnio są niemal codziennie.
Ale się boję co będzie jak się wyprowadzę, czy damy radę

masz o tyle dobrze ze twoj facet pracuje w normalnych godzinach,... moj zeby w miare zarobic robi po 240-260 godzin a zdarzalo sie i wiecej.,.. i niestety nie pracuje od 7 do 15- wniebowzieta bym byla/!!!!!!!!!! tylko od 8:30 do 2-3 w nocy.. wiec go caaaaly dzien nie ma,,, owszem czasami ma wolny caly dzien .. ale uwierz,,,, wolalabym zeby codziennie wychodzil na 8 godzin i wracal o normalnej porze...........
 
masz o tyle dobrze ze twoj facet pracuje w normalnych godzinach,... moj zeby w miare zarobic robi po 240-260 godzin a zdarzalo sie i wiecej.,.. i niestety nie pracuje od 7 do 15- wniebowzieta bym byla/!!!!!!!!!! tylko od 8:30 do 2-3 w nocy.. wiec go caaaaly dzien nie ma,,, owszem czasami ma wolny caly dzien .. ale uwierz,,,, wolalabym zeby codziennie wychodzil na 8 godzin i wracal o normalnej porze...........
Fakt to cięzko my się cieszymy, że ma takie godziny pracy. Ma dużo czasu dla nas. No i wiele osób mówi, że przy tych godzinach jak na polskie realia pracowników fizycznych to zarabia dość dobrze. Zwłaszcza, że nieraz jakaś dodatkowa kaska wpada ekstra
 
reklama
cześć laseczki, tęsknię strasznie za wami ale nie mam czasu się nawet po tyłku podrapać. zarywam nocki na naukę i chodzę jak zombie...
100 lat dla wszystkich dzieciaczków, a w szczególności dla dzisiejszych jubilatów :-)

Danielek się w miarę zainteresował garnuszkiem na klocuszek a teraz czekamy jeszcze na to centrum gimnastyczne.
 
Do góry