reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

Wojtysiowa fajnie ze znow jestes z nami:)
Kopciuszku moj ma to samo ze skarpetami dzis jak wracalam ze spacerku a wozek mam w garazu i zanosze malego do domku na rekach to walnelam niezle zdziwko bo klade go na przewijak zeby rozebrac a on ma gole stopy!!!!!!Normalnie szok machal nogami i sobie sciagnal skarpetki a mial takie bardzo dlugie i w wozku na dole zostaly anwet nie zauwazylam hihi dobrze ze mu nogi kocem przykrylam

Ale on robi to od zawsze:tak:

Butki znikają raz dwa po założeniu - na chrzcie co chwilę mu zakładałam :-D skarpetek nie ściąga

O butach to ja moge pomarzyc:tak:
 
reklama
buty to moja Maja raz w sklepie stracila.. tylko przy kasie koles mie zaczepil ze koło nabiału jakies rozowe buziki leżą :-D
skarpetki tez sciaga ..
a jak ma rajstopy tylko to czasem ma tak ponaciagane ze stopa jest chyba w kolanie rajstopek .. tez chce sciagac ale sie nie da :-D
 
Moje dziecko dzis przed kapiela wsadzilo sobie po raz pierwszy stope do buzi:-) i wykrzywila sie:-D. Po kapieli pewnie by ta stopa lepiej smakowala;-)
 
Witam się!
Nareszcie mam czas, żeby coś napisać. Bo przez kilka dni to tylko starczało czasu na nadrobienie zaległości.
aga, karnitynka, lorelei, mika, luuuźna Ala dziękuje za gratulacje z okazji ząbka.
mataka no nic tylko potrząsnąć Twoim mężem. Nie daj mu się!
Hmm było coś o bólu po cesarce. Mnie trochę bolało, ale sama nie wiem czy macica czy rana. Stawiam jednak na ranę, bo nie bolało bardziej przy karmieniu. Mi na ten ból zaserwowali dwie kroplówki z ketonalu (w ośmiogodzinnym odstępie) a potem tabletkę chyba ibupromu. I tyle mi wystarczyło.
O karmieniu piersią...u nas karmienie mieszane i tak chcę pociągnąć do pół roku (już niedługo hihi) a potem zobaczymy ile dam radę.
My mamy szczepienie 1 czerwca (ale Ala dostanie prezent na dzień dziecka) i będzie to wzw a potem jak dziewczyny pisały dopiero w 13 misiącu.
A my mamy problem z Niunią: po kąpieli daje nam taki koncert, że szok. Potrafi wyć (bo płaczem to tego nazwać nie można, głos ma tak donośny, że szok) od 21 do 23 z małymi przerwami na udawane przysypianie. Myślałam, że to może ząbki, ale wczoraj posmarowałam dziąsełko bobodentem i żadnej zmiany:( Przytulamy, bujamy i nic, przymyka oczy i za chwilę znowu krzyk. Na kolkę to też mi to raczej nie wygląda. Sama nie wiem co mam robić. Macie pomysł co to może być? O właśnie znowu się zaczyna, zaraz ją wykąpiemy to może się uspokoi. Ale już się boję usypiania:(
 
I jeszcze sobie przypomniałam:
Sto lat dla Majeczki z okazji czteromiesięcznicy!
wojtysiowa witaj ponownie!
hichotka witam wśród nas:)
 
moka my z Damianem też gratulujemy zabka:) twój zięć narazie dalrej szczerbaty:)
majeczka buziaki z okazji 4mieciecznicy:)
hichotka witam:)
któraś laseczka pytałą, czy ja juz miałam panieński, odpowiedź brzmi nie, ale piatek jest mój:D
purchawko jak bedziesz na zaspie daj znać:)
 
Mika Tomek z tym zasypianiem po kąpieli miał przez pierwsze dwa miesiące życia:wściekła/y:
Myślałam że się wykończę..ale na szczęście mu przeszło:-D

I muszę pochwalić moje dziecko bo dziś był super grzeczny..bo przesał pół dnia:szok: 2x po 2 h i jeszcze 1 h:szok::szok::szok:Ciekawe jak noc przespi:-D
My remontu ciąg dalszy..ale są postępy;-) Kabina już stoi..i w sumie szłoby wszystko już ustawić ale niestetu musimy wydrapać fugę i kupić inną..bo dalej pęka i się kruszy:no: 50 zł wywalone:no:

Wojtysiowa miło że jesteś:-)
 
a ja pisze dziś o dietach ;-)
i właśnie napisałam takie cuś :-D ciekawe czy eee?

W trakcie zwykłej diety często popadamy z jednej skrajności w drugą. Na przemian skrzętnie liczymy kalorie lub porzucamy wszelką ostrożność.. Taka huśtawka może zakłócić pracę naszych hormonów, zwolnić tempo przemiany materii, wzmóc istniejące problemy zdrowotne, zniszczyć odporność na choroby i zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia nowych schorzeń.
Im bardziej rygorystyczne diety stosujesz, tym więcej przybywa ci na wadze. Trwająca latami huśtawka może stać się przyczyną otyłości. Niedostatek pożywienia w organizmie źle wpływa na działanie mózgu i zakłóca pracę delikatnego mechanizmu, który kontroluje łaknienie. Każde gwałtowne zmniejszenie dawki pokarmu jest przez organizm odbierany jako zagrożenie. W efekcie zmniejsza on tempo przemiany materii, aby zaoszczędzić energię. Kiedy znów zaczynasz jeść normalnie, zapotrzebowanie na energię jest nadal niskie. Zwiększone dawki pożywienia nie ulegają spaleniu. W nagrodę za poświęcenie i determinację zyskujesz kilka kilogramów więcej, niż udało ci się stracić. Ponadto, w trakcie tego procesu tracisz żywotność, energię i dobre samopoczucie. Badania dodadzą, że tempo przemiany materii u osób na diecie niskokalorycznej bez wątpienia spada, ale w odpowiednich warunkach może powrócić do normy


dobre jest też to:
Słowniki definiują słowo „dieta” dwojako: po pierwsze jako „sposób odżywiania”, dawkę jedzenia potrzebną człowiekowi codziennie dla podtrzymania funkcji życiowych i zachowania zdrowia. Druga definicja, którą posługujemy się najczęściej w codziennych rozmowach, oznacza „odchudzanie”, a także „jedzenie specjalnego pożywienia zgodnie z regulaminem lub za karę”. Termin „za karę” doskonale pasuje do współczesnego użycia słowa „dieta”, rozumianego jako wymagający samozaparcia, ponury i żałosny sposób ograniczania jedzenia, którego jedynym celem jest utrata wagi. Dieta wymaga wyrzeczeń. Wywołuje stres i niepokój, pozbawia nas pożywienia i przyjemności


dziecko jest na cycu,od 1.05 przez 5 dni dostalo jabluszko, ale poniewaz pojawila sie wysypka przez kolejne dni dostaje marchewke. wysypka nie znika :-(
mala ma stwierdzono skaze bialkową (wymioty i czerwone policzki radzieckiego kombatanta po NANie)
uzywamy kosmetykow babydream z rossmanna, bo po nich nic sie nie dzieje, a piore w lovelli.
poza buzia skora ladna, gladka.
co o tym sadzisz? jesli dobrze pamietam to masz "wprawe" z alergiami :-)
z gory dzieki za rady.
a nie jesz przypadkiem czegoś co może uczulić? masła, jajek, mleka, serków homogeniz. i jogurtów.. śmietany? nawet w niewielkich ilościach dodanych do jakichś przetworów.. może warto kupić jakiś konkretny emolient i smarować tą twarzyczke żeby poprawiła się? ja bym na twoim miejscu wycofała całkowicie jakiekolwiek jedzenie i niech dziecko będzie na samym mleku. Jeśli nadal będzie wysypka to winy bym szukała gdzieś indziej.. nawet w twoim mleku :tak: na początek wycofaj tą marchew i wszystko inne jeśli coś jeszcze dostaje i poobserwuj kilka dni. No i kup np krem Emolium specjalny i smaruj tą buźke :tak: a potem pogadamy co dalej jak nie będzie poprawy ;-)

Dziewczyny, pytałam na tematycznym ale tam mały ruch :-D czy jak wyskoczyła Maćkowi wysypka po marchewce to mam tą marchew odstawić na kilka dni dopóki wysypka nie zniknie:baffled: i wprowadzić ją znowu? Jak się postępuje w takim przypadku?

wycofać i ponownie spróbować wprowadzić po kilku tygodniach ;-)


purchawka każdemu dziecku pomaga co innemu :-) mojej Dominiśce pomagało tylko i wyłącznie Emolium.. za to Wojtkowi bardziej Oilatum, ale najlepszy jest Cetaphil MD ;-) a np firma Pharmaceris wywołuje u niego suchą skóre ;-) więc w każdy kosmetyk trzeba dopasować do dziecka :tak: co nie zmienia faktu że A-Derma jest dobrą firmą :tak:
 
nie jestem w stanie więcej nadrobić bo musze pisać prace.....

kiedyś was doczytam wreszcie ;-)

nie piszcie za dużo, żebym mogła być w miare na bieżąco :-D mimo że zaglądam kilka razy dziennie to nie moge was dogonić od wczoraj hihihi ;-)
 
reklama
My remontu ciąg dalszy..ale są postępy;-) Kabina już stoi..i w sumie szłoby wszystko już ustawić ale niestetu musimy wydrapać fugę i kupić inną..bo dalej pęka i się kruszy:no: 50 zł wywalone:no:
jaką kupiliście tą fuge że wam pęka :szok: i to za taką cene :szok: ja kupiłam do kuchni za 35zł i na razie się nic nie dzieje... do łazienki musze kupić jakoś na dniach... :-)
 
Do góry