reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

reklama
znowu migrena, zaraz się wykończę... :sad:

Mi na migreny pomagala solpadeina tylko.
A wszystkie migreny , z ktorymi meczylam sie tyle lat przszly jak odstawilam tabletki anty....w zyciu bym nie pomyslala a jednak :). Odkad zaszlam w ciaze z Maxem az do teraz chyba tylko raz bolala mnie glowa ale tak normalnie.
Kiedys to migrena co 2 tyg albo i czesciej i to taka ze nad kiblem wisialam bo wymiotowalam, z lozka wstac nie moglam, okna pozaslaniane.
Cale szczescie nie mialam 3 dniowek ale jeden dzien i noc wycinane z kalendarza byly. Solpadeina stawiala mnie na kilka godzin na nogi.
 
U nas piękna pogoda i jak tylko Tomek się obudzi to mam zamiar iść na dwór..Hania do piasku a Tomek na koc!

Kopciuszku...no ja już jestem całkiem załamana....ściany ok..płytki na szczęście się trzymają..ale teraz kłopot z podłoga..pięknie zafugowana wczoraj..a dziś fuga popękała i płytki lekko się ruszają....nie wiem czy to przez to że są połpżone na płycie pcv(czy jakaś taka) bo wylewki nie mamy..bo za bardzo nie szło zrobić..wiesz stary dom..podłoga z desek i h.. wie co pod spodem:no:
ale w sklepie doradzili nam super klej na te płyty..wiaderko 70 zł..poszły 2!
Znając moje szczęście to jak w poniedziałek pojedziemy po kabinę to albo jej nie będzie..albo trzeba będzie długo czekać..albo przywiozą uszkodzoną!:-:)-:)-:)-(
Jeszcze wam tego posta przypomnę w przyszłym tygodniu jak znów będę walić przekleństwami:no::no::no:

No to nie dziwie sie ze taka jestes zla:no:tez bym byla:tak:bo wiadomo ze to nie jest maly wydatek.Z tego co ja slyszalam to nie powinno sie klasc plytek na takie typu sciany czy podlogi:tak:wiec nie wiem co za fachowiec wam to doradzil...Ja bym paneli nie polozyla na podloge bez wylewki:no:moja mama ma i wielka klapa:-(
Co do kabiny to najlepiej obejrzec ja na miejscu w sklepie:tak:przed odjazdem do domu:tak:wtedy jak bedzie jakas wada to bedziesz mogla wziac druga a jak juz zajedzie do domu to dupa blada,wtedy tylko czekanie:tak:sama popelnilam ten blad i musialam czekac za brodzikiem,fakt ze nie dlugo ale jednak:tak:dobrze ze ja nie mialam jeszcze lazienki zrobionej bo bym sie wsciekla:-D

nigdy nie mialam migreny i bogu za to dziekuje !!!

Ja chyba tez nie,nawet dobrze nie wiem jak to rozróżnić:dry:
 
dobra zrobilam obiadek /przygotowalam miesko/ i posprzatalam sypialnie, pranie zalozone ... ale daleka droga przedemna !! duzego pokoju jeszcze nie ruszam - mariusz za pol godziny zjedzie i popoludniu zajmie sie mala a ja zrobie co mam do zrobienia ...
 
Widzisz Kopciuszku..w kilku sklepach jak pytaliśmy się o ten specjalny klej to nikt się nie dziwił że na takiej płycie kładziemy..i kleje do tego są! Zobaczymy..tata na nowo przykleił 4 płytki..jutro się to znów zafuguje...ale pewnie dopiero przy normalnym uzytkowaniu łazienki wyjdzie jak te płytki się będą zachowywać:no:
Kurna pogoda się psuje a ja mam pranie na dworze wywieszone..jak mi to nie wyschnie to nie wiem gdzie to wysuszę:baffled:
A na obiad zapiekanka z makaronu juz się robi w piekarniku:tak:
A mój małż dziś na 12 do pracy,jutro też..ale potem aż do następnej środy ma wolne:-)
 
moja kuchnia :-)
img5935b.jpg

img5943r.jpg

img5939j.jpg



(jeszcze nie skończona)

fajna ta kuchnia, a efekt z czerwonymi płytkami - po prostu bomba!

Mi na migreny pomagala solpadeina tylko.
A wszystkie migreny , z ktorymi meczylam sie tyle lat przszly jak odstawilam tabletki anty....w zyciu bym nie pomyslala a jednak :). Odkad zaszlam w ciaze z Maxem az do teraz chyba tylko raz bolala mnie glowa ale tak normalnie.
Kiedys to migrena co 2 tyg albo i czesciej i to taka ze nad kiblem wisialam bo wymiotowalam, z lozka wstac nie moglam, okna pozaslaniane.
Cale szczescie nie mialam 3 dniowek ale jeden dzien i noc wycinane z kalendarza byly. Solpadeina stawiala mnie na kilka godzin na nogi.

ja wypiłam Nimesil, trochę zelżało... a Daniel dziś strasznie marudny, dziąsła go swędzą, posmarowałam Bobodentem, pomasowałam z 15 min i zasnął...
nad kiblem już dziś 3 razy wisiałam...
wsadzę łepek pod gorący prysznic - to zazwyczaj pomaga...

nigdy nie mialam migreny i bogu za to dziekuje !!!

zazdroszczę :sad:
 
Moj Szymek to nieodgadniony wczoraj wielka afera byla jak mu zupe dalam a dzis dzioba sam otwieral zjadl cala i popil setka mleka !
No i co go klade w lozeczku to mi sie na brzuch chce odwrocic i gdzie nie wyjde to go zastaje z nogami miedzy szczebelkami proboujacego sie obkrecic albo juz na brzuchu juz sie w glowe uderzyl i sobie noge wykrecil;/
 
Moj Szymek to nieodgadniony wczoraj wielka afera byla jak mu zupe dalam a dzis dzioba sam otwieral zjadl cala i popil setka mleka !
No i co go klade w lozeczku to mi sie na brzuch chce odwrocic i gdzie nie wyjde to go zastaje z nogami miedzy szczebelkami proboujacego sie obkrecic albo juz na brzuchu juz sie w glowe uderzyl i sobie noge wykrecil;/

mój ma chyba za ciężki tyłek bo obraca się tylko na brzuchu w koło. nie przewraca się, chyba że z boczku na plecy.
 
reklama
Widzisz Kopciuszku..w kilku sklepach jak pytaliśmy się o ten specjalny klej to nikt się nie dziwił że na takiej płycie kładziemy..i kleje do tego są! Zobaczymy..tata na nowo przykleił 4 płytki..jutro się to znów zafuguje...ale pewnie dopiero przy normalnym uzytkowaniu łazienki wyjdzie jak te płytki się będą zachowywać:no:
Kurna pogoda się psuje a ja mam pranie na dworze wywieszone..jak mi to nie wyschnie to nie wiem gdzie to wysuszę:baffled:
A na obiad zapiekanka z makaronu juz się robi w piekarniku:tak:
A mój małż dziś na 12 do pracy,jutro też..ale potem aż do następnej środy ma wolne:-)

aga moj mariusz wlasnie wrocil i mowil ze burza idzie - zbieraj to pranie czym predzej !!

moj byl dzis na rano i juz ma weekend ... w przyszlym tyg ma niestety nocki ...
 
Do góry