reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

reklama
Fiu fiu :)



Emwu a ja sie miałam spytać już kiedyś - jak tam Wam z tą knajpką idzie? Ona ma w Dublinie być? Chyba że coś nakręciłam/przeoczyłam.
He he i nie pomyśl żem zboczona ale jak sie Twoje cycki mają?

znalazlam:)

a wiec knajpa ma byc w dublinie.
budowlancy weszli od poniedzialku bo do tej pory trwala walka z pozwoleniami. potem byly swieta a potem cos jeszcze.
Najwazniejsze ze zaczeli.
Planujemy otwrcie na polowe siepnia.
stresa mamy bo wydatki przekraczaja nasz budzet.
myslimy gdzie przyciac ale stres jest ogromny.
 
Czesc ;)


Anoooolaaaaaaaaaa spoznione no ale wiesz szczere:-D zyczonka duuuuzo zdrowia kasy i miłosci Ci życze ;) pociechy z córuni :rofl2::-):-):-):-):-)
 
a ja dopiero teraz zrozumiałam dowcip, aż tak ze mną źle:no::no:- przecież gazety też od końca zaczynam czytać

A książki ?!? :D ja kiedyś jak mnie jakowaś wciągnęła i nie mogłam wytrzymać napięcia to podczytywałam koniec by wiedzieć czy będzie Happy End ; )
 
Hej laseczki ja juz ubrana wykapana sniadanie zjedzone trening na orbitreku zaliczony a tu 7;45 MOJ TY PANIE pozwole sobie krzyknac;) Kiedys to ja o tej porze na drugi bok sie przekrecalam i o 8;30 wstawalam jak dobrze szlo no ale jakos nie jestem niewyspana nie narzekam i dzien dluzszy tylko jednak wolalabym wsdtawac chociaz o 7:)
dla mnie kiedys 8 to był środek nocy...moj R sie martwił jak to bedzie jak Gabi się urodzi...no i jakoś sie juz przyzwyczailam, wstaje 6.30-7 i jest ok...nie powiem ,czasem jestem nie wyspana, bo siedze do 1 ,ale ogolenie chyba ranne wstawanie jest lepsze..dzien jakis dluzszy i wiecej energii mam :tak:
 
ale wlasnie nie..ona miala kolke pare razy..
a tu jest inna sprawa sam placz jest inny..
nie jest taki tragiczny jak przy kolce..
a poza tym przy kolce bylo kilka godzin baków a na koniec kupa.. a tu z kupą jest problem..

Ona nie ma kolki typowej tylko jak mój miał zaparcia i gromadziły mu się gazy. Płacz nie jest tak intensywny, ja dawałam Hipp herbatka ułatwiająca trawienie a jak to nie pomagało to debridat on reguluje wypróżnienia i problem znacznie się zmn iejszył.
 
reklama
O kurcze, wiedziałam, że coś pominęłam!

Aniu ja również Życzę Wszystkiego Najlepszego, Szczęścia, dużo pociechy z małej by w końcu dała odsapnąć mamie i bratniej duszy przy sobie!

Od dzisiaj w ramach przeprosin będę Cię całować :* Cmoook!:-p
 
Do góry