u nas jest identycznie:-)męzus tez juz ok 6-7 wstaje to wtedy następuje zmiana i Stas do mamusi spac idzie..Też mi się tak zdarzyło parę razy i już myślałam, że mała spadła albo zgnieciona a ona śpi najlepsze w łóżeczku. Tylko że ja raczej zawsze ją odnoszę do łóżeczka. Dopiero nad ranem koło 6:00 już zostaje u nas w łóżku, ale wtedy mężyk pomału już wstaje. NAtomiast parę razy zdarzyło mi się zasnąć przy karmieniu w nocy (karmie cycem na leżąco) i trochę się potem przestraszyłam, jak się obudziłam, że mogłam małą zgnieść. Ale taki to już chyba instynkt matki, że przy dziecku śpi się bardzo czujnie :-).
reklama
Purchawka
Mama Lolka :-)
Dziewczyny czy to coś da , że podam małemu HA ? Czy ono i tak w razie co uczuli ?
magda85-gdańsk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2009
- Postów
- 3 388
purchawko, ja nie wiem. w ogole sie nie znam na mlekach, zobacz moze na necie znajdziesz jakas info.
ja miałam juz iść..
ja miałam juz iść..
Purchawka
Mama Lolka :-)
No wszedzie piszą, że sie nei nadaje dla dzieci z już stwierdzoną alergią. Ale ja jutro nie dam rady iść do pediatry po takie receptowe. A do samej apteki po HA mam rzut beretem to moge wyskoczyc w trakcie spaceru. Ech.... czemu tak musi być ?
Miałam wrażenie, że go truje moim mlekiem z cyców, a teraz to mam wrażenie, że truje go podwójnie 
Dziewczyny czy to coś da , że podam małemu HA ? Czy ono i tak w razie co uczuli ?
Może nie chcieć pić HA bo to mleko obrzydliwe w smaku, może to ta kaszka go ucuzla? Tez już miałam iść... ale to już naprawde ostatni dziś post. Przespanej nocy wam życzę :-)
Purchawka
Mama Lolka :-)
No ale tak nagle zaczęłaby uczulać ? Po 2,5 tygodnia bez problemu ?Może nie chcieć pić HA bo to mleko obrzydliwe w smaku, może to ta kaszka go ucuzla? Tez już miałam iść... ale to już naprawde ostatni dziś post. Przespanej nocy wam życzę :-)
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
No ale tak nagle zaczęłaby uczulać ? Po 2,5 tygodnia bez problemu ?Smak mało ważny, i tak zmieszam z kaszką, albo z moim odciągniętym.
a cos zmienilas ??
Purchawka
Mama Lolka :-)
a cos zmienilas ??
No właśnie NIC, zupełnie nic i dlatego totalnie tego nie rozumiem!
kopciuszek2107
Fanka BB :)
ale wlasnie nie..ona miala kolke pare razy..
a tu jest inna sprawa sam placz jest inny..
nie jest taki tragiczny jak przy kolce..
a poza tym przy kolce bylo kilka godzin baków a na koniec kupa.. a tu z kupą jest problem..
Mimo tego podalabym cos na kolke

Dziewczyny a ja mam techniczne pytanie: Młody dostał wczoraj kaszki ryżowej z bananami na noc i rano walnął kupe w postaci czarnych kulek? Mam panikować?
Jesli nic mu nie jest,i kupka nie bedzie se powtarzac to nie panikowac;-)
A ja butelkowa uśpiłam bąbla w łóżeczku i sobie śpiocha
Nie wyobrażam sobie spania z małymto nie dla mnie! Nawet jak był na cycu, to wolałam go tysiąc razy wyjmować z łóżeczka..ale przyznam, że to było męczące!
Ja tez nie




a kto tyle ważył??? jak mój się urodził, to w pierwszym momencie nie mogłam uwierzyć, potem pomyślałam, że to jakiś mutant dosłownie, ale jak go zobaczyłam to stwierdziłam, że po prostu jest duży![]()
Z tego co wiem to Mea

A wczoraj w nocy, ja już śpię, mąż dopiero kładzie się spać, ale nie świeci światła aby małej nie obudzić. Ja jednak czujnie, ale w amoku się budzę i mówię mu "uważaj bo mała tu śpi" on szuka po łóżku, ja też ... bo w końcu powinna być wtulona we mnie... nigdzie jej nie maPytam go gdzie ona jest, już cała wystraszona i wtedy mąż zagląda do łóżeczka i się ze mnie śmieje bo ona oczywiście u siebie. Nie wiem czemu ale ja czesto budze sie w nocy i jej szukam obok siebie, a potem okazuje sie że ona leży w łóżeczku, też tak macie? czy tylko ja mam takie shizy
![]()
Ja np czasami nie wiem ile razy do niego w nocy wstaje



a moja nawet teraz nie ma-ok 63cm moze![]()
Ja dzis zmierzylam Patryka i wyszlo mi 69 cm


Dziewczyny czy to coś da , że podam małemu HA ? Czy ono i tak w razie co uczuli ?
Zawsze jest lepsze dla alergika niz zwykle ale jesli jest pewne ze ma alergie to powinien jednak pic alergiczne

reklama
akozka
Misia Kosia 3.12.09
No i oczywiście dalszy ciąg nadrabiania...
Stasiu i Weroniczko - wszystkiego najlepszego! O kilka minut spóźnione, ale miałam nadzieję, że zdążę dobrnąć chociaż do 6000 strony...
Ja też z migrenowców... Po tatusiu ponoć. Pocieszę Was - to z wiekiem słabnie i kiedyś podobno mija ;-) Przynajmniej tacie minęło i łudzę się, że mi też kiedyś przejdzie. A na razie Ketonale, Nimesile, Etopiryny, Pyralginy i inne środki nie są mi obce. A najlepiej jakiś lek, poducha na głowę, całkowita ciemność i cisza i najlepiej uchylone okno, żeby świeże powietrze wlatywało. Kilka godzin w takich warunkach i mogę zacząć egzystować na nowo. U mnie to podobno coś z ciśnieniem, jaskrą, oczami, stresem i zatokami ma wspólnego, ale nikt dokładnie nie określił co jest decydujące.
Karnitynko - ja też daję słoik, potem trochę herbatki na popicie i dopijamy mlekiem. CIągle się jeszcze boję, że na coś się uczuli i daję jej niewiele. Doszłam do max. 7 kosteczek mrożonek, czyli mniej więcej pół małego słoiczka. Raz dostaje owoce, których nie lubi za bardzo i je tylko jeśli są z bananem, raz dostaje warzywa, które muszą zawierać choć trochę kukurydzy ;-) Tak więc Misia gustuje w długich, żółtych i tuczących roślinkach ;-)
Mam nadzieję, że to płukanie zatok to nie punkcja. Jeśli tak, to bardzo Ci współczuję! Ja do dziś na dźwięk tego słowa mam odruch paniki. Gdy byłam mała to miałam zalecone punkcje zatok, koszmar! Dobrze, że raz mama nie mogła ze mną iść i poszedł tato - uratował mnie mówiąc, że jego córka nie będzie zmuszana do takich katuszy i tortur, że cała przychodnia słyszy a on widzi krew lejącą mi się z nosa (przepraszam, że tak obrazowo).
A tak swoją drogą to czy te antybiotyki nie niwelują się nawzajem? Bo wiem, że im więcej bierzesz tym słabiej działają i w końcu przestają zupełnie. Oby Ci pomagały!
No i jadę dalej... Jak dobrze, że Młoda śpi a Marcin się kąpie ;-)
Stasiu i Weroniczko - wszystkiego najlepszego! O kilka minut spóźnione, ale miałam nadzieję, że zdążę dobrnąć chociaż do 6000 strony...
Ja też z migrenowców... Po tatusiu ponoć. Pocieszę Was - to z wiekiem słabnie i kiedyś podobno mija ;-) Przynajmniej tacie minęło i łudzę się, że mi też kiedyś przejdzie. A na razie Ketonale, Nimesile, Etopiryny, Pyralginy i inne środki nie są mi obce. A najlepiej jakiś lek, poducha na głowę, całkowita ciemność i cisza i najlepiej uchylone okno, żeby świeże powietrze wlatywało. Kilka godzin w takich warunkach i mogę zacząć egzystować na nowo. U mnie to podobno coś z ciśnieniem, jaskrą, oczami, stresem i zatokami ma wspólnego, ale nikt dokładnie nie określił co jest decydujące.
Karnitynko - ja też daję słoik, potem trochę herbatki na popicie i dopijamy mlekiem. CIągle się jeszcze boję, że na coś się uczuli i daję jej niewiele. Doszłam do max. 7 kosteczek mrożonek, czyli mniej więcej pół małego słoiczka. Raz dostaje owoce, których nie lubi za bardzo i je tylko jeśli są z bananem, raz dostaje warzywa, które muszą zawierać choć trochę kukurydzy ;-) Tak więc Misia gustuje w długich, żółtych i tuczących roślinkach ;-)
Ehhh, dzisiaj jadę na płukanie zatok antybiotykiem, zrezygnowałam z antybiotyku domięśniowego mimo, że wykupiłam ... dostałam jeszcze wziewny antybiotyk bioparox, czytałam, że działa miejscowo i nie przenika do krwiobiegu : ) jeszcze nigdy nie dostałam 3 antybiotyków jednocześnie![]()
Mam nadzieję, że to płukanie zatok to nie punkcja. Jeśli tak, to bardzo Ci współczuję! Ja do dziś na dźwięk tego słowa mam odruch paniki. Gdy byłam mała to miałam zalecone punkcje zatok, koszmar! Dobrze, że raz mama nie mogła ze mną iść i poszedł tato - uratował mnie mówiąc, że jego córka nie będzie zmuszana do takich katuszy i tortur, że cała przychodnia słyszy a on widzi krew lejącą mi się z nosa (przepraszam, że tak obrazowo).
A tak swoją drogą to czy te antybiotyki nie niwelują się nawzajem? Bo wiem, że im więcej bierzesz tym słabiej działają i w końcu przestają zupełnie. Oby Ci pomagały!
Misia ma też. Takie jakby pajączki na tyle głowy. Nam powiedzieli, że do 2 lat powinny zniknąć, a jak nie to się je zamyka laserem czy coś. Ja też będąc dziecięciem miałam cały tył głowy w tym i nie ma śladu nawet.A i pytałam o te czerwone plamki z tyłu główki - to naczyniaki czy jakoś tak...podobno 80 % dzieci je ma![]()
No i jadę dalej... Jak dobrze, że Młoda śpi a Marcin się kąpie ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 129 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 287 tys
B
Podziel się: