reklama
magda85-gdańsk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2009
- Postów
- 3 388
Ja tak samo. Chociaż muszę przyznać, że jak leżę na lewym boku to potrafię karmić z obu piersi.
Ja niestety nigdy nie odkładałam. Za to muszę powiedzieć, że mimo trójki dzieci w małych odstępach czasowych raczej się wysypiam.
Też lubie spać z Anulcią. Ze starszymi nie lubię, bo strasznie się kręcą, rzucają i kopią!
kurcze ja jesazcze nie opanowałąm tej sztuki
Ja tak samo. Chociaż muszę przyznać, że jak leżę na lewym boku to potrafię karmić z obu piersi.
Ja niestety nigdy nie odkładałam. Za to muszę powiedzieć, że mimo trójki dzieci w małych odstępach czasowych raczej się wysypiam.
Też lubie spać z Anulcią. Ze starszymi nie lubię, bo strasznie się kręcą, rzucają i kopią!
Hmm... ja mam chyba za małe piersi aby karmić dwoma leząc na jednym boku :-)
Może to magia tego imienia ;-)Też tak maiałam ale przy HaniTeraz już luzik
Ale najlepsze sytuacje są jak A ma na 18 do pracy..wraca o 3 a ja jak tylko wezmę Tomka do łóżka to śpię jak zabita:-( A Hania uwielbia wędrować...i zwykle to A ją odprowadza spowrotem..i już nie raz się zdażyło że ja się budzę na karmienie Tomka..patrzę..a tu dwójka jjk{{dzieci w łóżku![]()
:-)tez czytam od konca /moze z dzisiejszym wyjatkiem/ i to samo z gazetam,i
ale kiedys wyczytalam ze to cecha ludzi inteligentnych !!!!!!!!!!! /nie zebym sie chwalila czy cos ... ale ten tego tam to ... /
arabella
Mamy październikowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 258
kurcze ja jesazcze nie opanowałąm tej sztukizeby na jednym boku karmić dwoma cycuszkami
szacuneczek kolezanko
![]()
Hmm... ja mam chyba za małe piersi aby karmić dwoma leząc na jednym boku :-)
Ja też mam małe. Potrafię to zrobić tylko leżąc na lewym boku. Jakoś się przekręcam, że z prawego cycka nawet mi wygodniej. Ale leżąc na prawym boku z lewego cycka nie umiem!
Purchawka
Mama Lolka :-)
To podaj więcej... udawaj, że jeszcze razem z nią , tzn sobie wsadzaj łyżeczkę na zmianę z Majeczką, może pomoże...dalam bo mi pediatra pozwolila ale nic nie pomoglo..;-/
dalam wczoraj i noc byla koszmarna dopiero rano zrobila kupke.. dzisiaj dalam wiecej jablka ale widze ze jej jablko nie podchodzi bo krzywi sie przy nim niemilosiernie ..
Ja tak miałam przez pierwsz 2 m-ce pomimo, że nigdy nie spaliśmy z małym potrafiłam go budzić kołdry zdzierać i szukać dziecka, które niby przygniótłA wczoraj w nocy, ja już śpię, mąż dopiero kładzie się spać, ale nie świeci światła aby małej nie obudzić. Ja jednak czujnie, ale w amoku się budzę i mówię mu "uważaj bo mała tu śpi" on szuka po łóżku, ja też ... bo w końcu powinna być wtulona we mnie... nigdzie jej nie maPytam go gdzie ona jest, już cała wystraszona i wtedy mąż zagląda do łóżeczka i się ze mnie śmieje bo ona oczywiście u siebie. Nie wiem czemu ale ja czesto budze sie w nocy i jej szukam obok siebie, a potem okazuje sie że ona leży w łóżeczku, też tak macie? czy tylko ja mam takie shizy
![]()
No i mój mały znów dostał przedziwnej reakcji alergicznej! Tym razem w miejscu gdzie był usmarowany kaszką, jemy ją w kółko, a : przedwczoraj było wsio oki i wcześniej też, wczoraj po jedzeniu miał czerwoną brodę, ale to zlekceważyłam myślałam, że sobie zatarł o coś, a dziś dostał wysypki w tym miejscu gdzie był umazany! I to takiej swędzącej biedaczysko. Posmarowałam emolium kremem specjalnym, bo on jest przeciwświądowy, pomogło i zasnął. Ale znów za cholerę nie wiem co się stało
Mexi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 605
A wczoraj w nocy, ja już śpię, mąż dopiero kładzie się spać, ale nie świeci światła aby małej nie obudzić. Ja jednak czujnie, ale w amoku się budzę i mówię mu "uważaj bo mała tu śpi" on szuka po łóżku, ja też ... bo w końcu powinna być wtulona we mnie... nigdzie jej nie maPytam go gdzie ona jest, już cała wystraszona i wtedy mąż zagląda do łóżeczka i się ze mnie śmieje bo ona oczywiście u siebie. Nie wiem czemu ale ja czesto budze sie w nocy i jej szukam obok siebie, a potem okazuje sie że ona leży w łóżeczku, też tak macie? czy tylko ja mam takie shizy
![]()
Też mi się tak zdarzyło parę razy i już myślałam, że mała spadła albo zgnieciona a ona śpi najlepsze w łóżeczku. Tylko że ja raczej zawsze ją odnoszę do łóżeczka. Dopiero nad ranem koło 6:00 już zostaje u nas w łóżku, ale wtedy mężyk pomału już wstaje. NAtomiast parę razy zdarzyło mi się zasnąć przy karmieniu w nocy (karmie cycem na leżąco) i trochę się potem przestraszyłam, jak się obudziłam, że mogłam małą zgnieść. Ale taki to już chyba instynkt matki, że przy dziecku śpi się bardzo czujnie :-).
magda85-gdańsk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2009
- Postów
- 3 388
arabellka idz do mam talent
!!
Ja też mam małe. Potrafię to zrobić tylko leżąc na lewym boku. Jakoś się przekręcam, że z prawego cycka nawet mi wygodniej. Ale leżąc na prawym boku z lewego cycka nie umiem!
ode mnie tez pełen szacun, może przy następnym dziecku spobuje tej techniki :-) teraz jednak walcze z sobą i odkładam małą do swojego łóżeczka.
Uciekam bo mąż wrócił i znowu sie ze mnei śmieje, ze siedze na grudniówkach, a jutro mam mnóstwo pracy- przelewów wiec pewnie bede mniej aktywna
Dobranoc
reklama
magda85-gdańsk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2009
- Postów
- 3 388
laseczki ja też spadam spać
miałam iść o 22 kurde jesteście jak narkotyk
spijcie dobrze
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 129 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 287 tys
B
Podziel się: