reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Ja też przyznaję się do lenistwa;) mój budzi się ok 3 i wtedy też biorę go do siebie, bo tak od 5 kręci się już niesamowicie, a ja co chwilę podtykam mu smoka, żeby jeszcze pospał.

A jak sie wierci to podtykam mu cyca:-D:-D:-D
Wczoraj dość często budził się w nocy..i tak koło 3 znów dostał cyca a ja momentalnie usnęłam..po jakimś czasie Haneczka wstała żeby iść spać do "dużego łóżeczka":-D ja otwieram oczy..a Tomek spi w najlepsze cały czas z cycem w buzi:-D
 
reklama
ja też z tych leniwych:p mały zasypia sam, ale jak tylko sie obudzi to biore go do wyrka:) ja sie zamieniam z mlodym, raz ja spie po jednej stronie raz on:) zle napisałam, nie zmieniamy sie co pobudka, tylko jak czuje, że drugi cyc sie napelnia to wtedy hop i zamieniamy sie:)
 
A ja butelkowa uśpiłam bąbla w łóżeczku i sobie śpiocha :)
Nie wyobrażam sobie spania z małym :sorry: to nie dla mnie! Nawet jak był na cycu, to wolałam go tysiąc razy wyjmować z łóżeczka..ale przyznam, że to było męczące!
 
U mnie lenistwo wychodzi ok godziny 6 gdy mała sie kręci to też szybko biorę ją do siebie. Dziś rano troszkę sie spóźniłam, ale i tak Hania leżała i patrzyła na mnie chyba z 10 minut, az w końcu zzamknęła oczy.
 
prawie dobiliscie do mojego rekordu :) ale to moje 5600 jest ciagle niepokonane !!!

a kto tyle ważył??? jak mój się urodził, to w pierwszym momencie nie mogłam uwierzyć, potem pomyślałam, że to jakiś mutant dosłownie, ale jak go zobaczyłam to stwierdziłam, że po prostu jest duży:)
 
A ja butelkowa uśpiłam bąbla w łóżeczku i sobie śpiocha :)
Nie wyobrażam sobie spania z małym :sorry: to nie dla mnie! Nawet jak był na cycu, to wolałam go tysiąc razy wyjmować z łóżeczka..ale przyznam, że to było męczące!

ja uwielbiam spać z młodym, chociaz na początku tez go odkładałam i zarzekałam sie, że tak będzie zawsze:) jednak nauczyłam sie karmic na leżąco i tak zostało:)
 
A wczoraj w nocy, ja już śpię, mąż dopiero kładzie się spać, ale nie świeci światła aby małej nie obudzić. Ja jednak czujnie, ale w amoku się budzę i mówię mu "uważaj bo mała tu śpi" on szuka po łóżku, ja też ... bo w końcu powinna być wtulona we mnie... nigdzie jej nie ma :szok: Pytam go gdzie ona jest, już cała wystraszona i wtedy mąż zagląda do łóżeczka i się ze mnie śmieje bo ona oczywiście u siebie. Nie wiem czemu ale ja czesto budze sie w nocy i jej szukam obok siebie, a potem okazuje sie że ona leży w łóżeczku, też tak macie? czy tylko ja mam takie shizy :baffled:
 
reklama
Do góry