ej laski nie produkujcie tyle bo was za chiny nie nadrobie

u nas nocka bardzo w porzadku....moje dziecie probowalo co prawda wstac po 5 ale dalam jej smoka i spala do 6:50

wiec wyspana jestem... moja waga tez zaczyna byc moja przyjaciolka

-5 kg

zaliczylam.... i juz o ponad kilogram mniej od 60

czyli jeszcze troszke... jestem na polmetku
jutro wybieramy sie na kregle

na 21 wiec zdaze mala wykapac i uspic... i zostanie z nia nie tesciowa....ale tesc

zloty czlowiek... a i mala go uwielbia w przeciwienstwie do tesciowej

jestem wiec spokojna,,, z reszta jak moje dziecie juz zasnie to bedzie spala przynajmniej do 3

wiec nie musze sie martwic a my i tak przed polnoca pewnie wrocimy

))) w koncu do ludzi wyjde

hurraaaaaaaaaa!!!!!!!!11 tylko w co ja sie ubiore,,, jak mi spodnie z d... spadaja.... wiec... chyba pojde dzis na zakupy
kurcze moj macierzynski niebezpiecznie szybko sie konczy.... dobrze ze mam jeszcze 32 dni urlopu wiec go wybiore od razu po macierzynskim,,,, przezde wszystkim wzgledy finansowe... bo przecie za te dni bede musiala kase dostac a u nas jak na zlosc .... koniec macierzynskiego a ty ...komunia mojej chrzesnicy( no wlasnie- co jej kupic?????/pomocy!))) tydzien pozniej w sobote slub mojej siostry a w niedziele chrzciny,,, na ktorych moj maz ma byc chrzestnym!!!!!!!!!! i skad na to wszystko brac kase............. ja zbankrutuje,,,, a wakacje przespie pod mostem i bede jadla trawe



moze jeszcze schudne dzieki temu
