D
daffodill
Gość
A ja tak sie chwalilam jak to Max wszystko ladnie wcina a od wczoraj dupa. Zaciska buziaka i nic mu tam sie nie da wlozyc. Oczywiscie palca zeby masowac dziaselka to tak ale jak widzi lyzeczke to na kluczyk buziak zamkniety
.
Moze jutro mu przejdzie . Mam nadzieje bo zadnego posilku staego od wczoraj nie zjadl.
dlatego ja nie chce eliminowac jej tych stalych posilkow i podaje chociazby w butli.. ale na dluzsza mete to tak nie mozna.....