reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

AGA ale szorowalas octem i gabka?I nie zeszło?
Znam już przyczynę drapania się Michała :) być może to całe AZS to właśnie nic innego jak:
WODA ...... wczoraj już po kąpieli miałam swoje podejrzenia ale wolałam to sprawdzić po kilku razach :)
A że jestem teraz z młodym u mamy i tutaj jakość wody jest superancka :) to wyszło samo z siebie ...... po 2 dniach zmiany się zmniejszyły a moje dziecko się nie czochra :D

Tylko pozostaje teraz kwestia powrotu do domu i co dalej ?:) wozić baniakami wodę od mamy czy kupować litry baniaków i gotować wodę w garach :/

No to oby jednak byla to przyczyna wody:tak:lepsze to niz skaza i AZS:tak:

u nas to samo kazde jedzenie od dwoch dni trwa 20 minut i przerywane jest placzem co chwila...cale dwa dni lezy z reka w buzi i marudzi do tej reki..a jak tylko dorwie mojego palca to wsdza sobie do buzi i gryzie mocno mimo ze nie ma zebow:)
wszyscy mowia ze to zeby a ja sie boje ze to gardlo...;/
wujek go jutro zobaczy i zobaczymy...
w dom mam bobodent ale niestety nie wiem ile kosztowal i jak dziala...jak wroce to przetestuje....



a ja nie dosc ze zmeczona po calym dniiu bo jestem w krk sama...to na domiar zlego pisalam sobie rozdzial mgr..
a maly lezal obok...i walnal w pieta w guzik ktorym sie wylacza kompa...
nie mialam zapisanychz mian i nie wiem czemu nie da sie odzyskac..;/
7 stron poszlo sie kochac....
ehhh zalamana jestem caly dzien siedzialam przy tym z przerwami na karmienei przewijanie i uspokajanie..
chyba zrobil to celowo ze zlosci bo malo sie znim dzis bawilam..;/

Oj,no to maly narozrabial:-Dwyobrazam sobie jaka jestes zla:tak:

kurde a ja juz mam stan podgoraczkowy ... w dzien bylo deczko lepiej a teraz mnie znowu dopada ... musze zapodac mega dawke - upsarin i gripex ... moze taka uderzeniowka do rana cos zdziala !!!
tylko czym tu zabezpieczyc malucha ?? moze dam jej cebion ??

Ja ostatnio tez mialam goraczke i po 1 tabletce Paracetamolu przeszlo:tak:juz nie wrocilo;-)kuruj sie czym sie da:tak:ty masz z tym dobrze ze masz wybor:tak:
 
reklama
Kurde co ja odwalilam to szkoda gadac nie wiem jak to sie stalo ale ginka dala mi tabsy trojfazowe i opakowanie jest w postaci koleczka i sa tam najpierw biale pozniej brazowe i znow biale i chyba zolte tabsy zreszta pewnie wiecie no i mialam je w torebce w przedpokoju codziennie sobie lykalam jedna tylko wysuwajac je z torebki lekko no i pare dni temu wyjelam cala paczke patrze a ja zjadlam 5 bialych potem przeskoczylam wszystkie brazowe i wyzarlam polowe nastepnych bialych:szok:nie widzialam w polmroku tych brazowych wcale i jakos na biale przeskoczylam:angry:no dopiero teraz wskoczylam na prawidlowe ale z 2 tyg jechalam jak w wyliczance ehh ale zamul ze mnie i cycki mi urosly jakos dziwnie i jakas opuchnieta jestem moze to od tych hormonow no ale z T "uwazalismy" wiec raczej wszystko pod kontrola:-D
 
A teraz ide się zastrzelić bo jestem tak głupia:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Kużwa..ja jakaś niedorobiona jestem:baffled:
Myłam dzis moje piekne nowe okna ...i wiecie co zrobiłam:dry:
W łazience chciałam z szyby usunąć nalepkę...i zaczęłam ją szorować gąbką!!!!!!

Komu muszę pisać że mam pięknie porysowane okno w jednym miejscu:szok::szok::szok::szok:
No brak mi słów na swoją głupotę:no:

Szczerze mowiac to tez bym nie wpadla na to ze mozna w ten sposob podrapac szybe :dry: I rozumiem Twoja wscieklosc bo niecierpie miec tego typu uszkodzen. Ale pocieszajace jest to ze z czasem mozna sie po prostu przyzwyczaic i nie zwraca sie na to uwagi :tak:

Ja tez tak kulalam Maxa az w koncu zalapal :)
Czasem zdarza mu sie zapominac ,ze posiada umiejetnosc przewracania sie a jak sie odwroci to jest taki zdziwiony :)

Od dzisiaj tez zaczelismy turlanie :tak:

a ja w koncu dzis zmienilam swoje zdjecie bo juz 4mies po porodzie prawie a ja nadal tam na nim bylam brzuchatka:)))

Zauwazylam :tak: i nowa fotka jest fajna!

a ja nie dosc ze zmeczona po calym dniiu bo jestem w krk sama...to na domiar zlego pisalam sobie rozdzial mgr..
a maly lezal obok...i walnal w pieta w guzik ktorym sie wylacza kompa...
nie mialam zapisanychz mian i nie wiem czemu nie da sie odzyskac..;/
7 stron poszlo sie kochac....
ehhh zalamana jestem caly dzien siedzialam przy tym z przerwami na karmienei przewijanie i uspokajanie..
chyba zrobil to celowo ze zlosci bo malo sie znim dzis bawilam..;/

Oj wspolczuje :-( Mnie na zapisywanie zmian co kilka minut uczulil moj maz. Mysle ze po dzisiejszym incydencie tez pewnie zaczniesz zapisywac zmiany regularnie.

Ojeju ale nudy chlopaki przejeli pilota i puscili sport a raczej jakies debaty o pilce noznej i wlasnie docenilam jak mam dobrze na codzien to ja mam wladze nad pilotem hihi bo moj T woli kompa a ja moge ogladac wszystko co sobie upatrze no to juz dzis sie nawet nie odzywam:)

U mnie tez byl caly czas jakis mecz ale teraz ogladamy Inwazje na tvn i chyba troche straszny ten film bedzie :baffled:
 
no w szoku byłam, że nawet stare plamy zeszły:)!
kurcze ja jeszcze musze poprasować i pranie rozwiesic:(

A ja plamy traktuje teraz tak - jak mam juz chwile po jej powstaniu mocze ubranie i zimna woda spukuje zabrudzenie, wyciskam wode i sypie na plame grubsza warstwe proszku i tak zostawiam na jakis czas (nawet na noc). Po plamie nie ma sladu. Uzywam Jelpa (do kolorow).

Moje dziecie szalalo dzis po kapieli. Nie chcial jesc, odrywal od cycka, plakal i prezyl jak szalony. Dopiero jak przystawilam go z drugiej (sflaczalej :szok:) piersi zaczal normalnie ssac. I w rezultacie siedze teraz z podwojnym flakiem z prawej strony i bolacym glazem z lewej :crazy:
 
a ja siedzę sama. K. ma nockę. Danielek dostał od wujka wielkiego misia (większy od niego samego) i paczkę Huggiesów (powiem Wam, że te z Biedronki z serii Wake up dry są dla mnie lepsze jak Pampersy!).
weekend zawalony, zajęcia od rana do wieczora :-( ale mi się nie chce...
 
reklama
A ja plamy traktuje teraz tak - jak mam juz chwile po jej powstaniu mocze ubranie i zimna woda spukuje zabrudzenie, wyciskam wode i sypie na plame grubsza warstwe proszku i tak zostawiam na jakis czas (nawet na noc). Po plamie nie ma sladu. Uzywam Jelpa (do kolorow).

Moje dziecie szalalo dzis po kapieli. Nie chcial jesc, odrywal od cycka, plakal i prezyl jak szalony. Dopiero jak przystawilam go z drugiej (sflaczalej :szok:) piersi zaczal normalnie ssac. I w rezultacie siedze teraz z podwojnym flakiem z prawej strony i bolacym glazem z lewej :crazy:

wiem, że to boli też mam czasem głazy, ale napisałaś to tak smiesznie:) hahahaha podwójny flak i głaz, no petarda:)
 
Do góry