reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

laski pogrubiam bo mi nikt nie odpisal :

1. PISALYSCIE OSTATNIO O CIEMIENIUSZCE JAKAS OLEJUSZKE CZY COS ze jest droba ?? nie chce mi sie szukac na tylu stronach ;)

2.co na te zeby bobodent cz jak myslicie co slyszalyscie co polecacie
?

Wika co do ciemieniuszki to dziewczyny polecały olejuszkę, my na razie smarujemy zwykłą oliwką i wyczesujemy tylko że mamy tego troszeczkę na główce:tak:

A do dziąsełek ja używam Dentinox-Gel..już Hani tym smarowałam! Tylko jest dość drogi bo w zależności od apteki kosztuje 25-30 zł

A Daffi polecała chyba bobodent
 
reklama
boszeeeee kiedyś w kółko słyszała,że jak urodze dziecko to ustaną mi wszytskie bóle miesiączkowe...cikawe czemu zatem wsyztsko mnie boli od 2 dni ...nigdy tak nie miałam żeby przed okresem mnie bolało a teraz niedość ,że przed to i w czasie ból masakryczny :///

ja miałam w życiu 3 takie miesiączki, że myślałam, że umieram. masakra to była jakaś..chociaż było to dawno to bolała chyba bardziej niż poród..ja od porodu miałam dwa maleńkie plamienia w odstępie 2 tygodniowym, nawet nie bołało, tylko czułam, że coś sie dzieje.leciutki dyskomfort.
trzymam kciuki, żeby to było jednorazowe i szybko przeszło!!
 
duży ten ogród :-)?słoneczny czy zacieniony? wyslij mi parę zdjęć na maila justyna-michta@wp.pl to coś podpowiem :-)

a karmienie przez tyle lat, to bardzo delikatnie mówiąc przesada. ja rozumiem potrzebę bliskośći dzieci i mamy, ale ta mama jest zakładniczką dzieci.

Dzięki Tunia na pewno wyślę..tylko jak zrobię jakieś zdjęcie:)
 
ja miałam w życiu 3 takie miesiączki, że myślałam, że umieram. masakra to była jakaś..chociaż było to dawno to bolała chyba bardziej niż poród..ja od porodu miałam dwa maleńkie plamienia w odstępie 2 tygodniowym, nawet nie bołało, tylko czułam, że coś sie dzieje.leciutki dyskomfort.
trzymam kciuki, żeby to było jednorazowe i szybko przeszło!!
ja dokladnie miesiac po porodzie dostalam pierwszy okres- w sumie wtedy bylo to jeszcze plamienie i teraz regularnie co miesiac normalna miesiaczka :/ masakra tak boli...łykne jeszcze jeden proszek, bo Mała zaraz się obudzi a ja nie jestem w stanie z łóżka wstać :/
 
dzień dobry!
melduje, że żyje i mam nadzieje, że choć kilka z Was nie zapomniało o mnie :-) przez cały miesiąc miałam totalny młyn!

pamiętacie, pisałam że dzieci chore były no i zakończyło sie tak, że Rozalka miała zmiany w płucach a ja z Anielką byłam 3 dni w szpitalu! okazało sie, że nie miała zapalenia oskrzeli i niepotrzebnie dupcia kłuta była antybiotykiem, miała wirusowe zapalenie oskrzelików, naszczęście obeszło sie bez leków tylko inhalacje z samej soli pomogły, w szpitalu byłyśmy właściwie na badaniach i obserwacji, czy przypadkiem przy tym nie dostanie duszności a u takich maluchów wolą obserwacje w szpitalu.

wyszłyśmy ze szpitala w wielki czwartek, a w niedziele był chrzest! na rzęsach stawałam, ale zrobiłam wszystko jak chciałam.
niby mam urolp macierzyński, ale jak się sezon ogrodowy zaczął to mamy roboty po uszy w tym naszym markecie ogrodniczym a przy okazji awansowałam na głównego projektanta ogrodów! jasna cholera mąż mnie wrobił, najpierw w aranżację tarasu, a teraz 20arowego ogrodu!

mało wszystkiego? no to jeszcze się rozchorowałam, jakies przeziębienie mnie dopadło. przez te kwiatki sie doprawiłam, na szklarni gorąco, jak wychodziłam owiało i gotowe.

jeszcze Anielka spi tylko na spacerach a w domu max 20min. i domaga sie na ręce, ale walcze z nią. dobrze że mleczarnia produkuje 200%normy!

no i ide grzebać w kwiatkach dalej!

czym sie moge leczyć oprócz paracetamolu? mam gigantyczny katar, boli mnie gardło mięśnie i łeb mi pęka.

steskniłam się za Wami, nawet czasami cos przeczytalam, ale napisanie posta graniczy z cudem.
pozdrawiam Was gorąco i życzę miłego dnia!

Fajnie ze dzieciaczki juz lepiej:-)no i zagladaj do nas czesciej:tak:


witajcie Dziewczynki
Odosnie karmienia......znalazlam w necie cos...hmmm dla mnie szokujacego w sumie...Ja mysle,ze to przesada..delikatnie mowiac...ciekawe co Wy o tym myslicie?? [video=youtube;fxv6R9fUO74]http://www.youtube.com/watch?v=fxv6R9fUO74&feature=related[/video]
Przesada:tak:

hmmmm mi jakoś sumienie nie pozwala dać butelki...moze to głupie ,ale tak sobie pstanowiła,że do pół roku nic innego i chce się tego trzymać.. Gabrysia raz, włąsnie o 3 budziła się przez 1,5miesiąca...póżniej przesypiała już całą noc ładnie...a teraz jakaś masakra się dzieje...może nie wystarcza jej już moje mleko...?...chyba zadzwonie dziś do cioci pediatry...niech coś doradzi..

Wiesz to normalne:tak:ja mialam tak samo z corka,juz przesypiala cale noce a pewnego dnia bylo bach i znowu ze 2-3 pobudki:tak:

kala, ale masz fajnie, że dałaś rade z dieta:) i efekty super, gratuluje:) mi wszyscy mowili, ze karmiąc cycem szybko zrzuce, bo mały wyssie wszystko, a tu .upa!!
mamo stacha też mamy swiatło w lodówie i słoik kiszonych ogórów:p

U mnie waga stanela w miejscu:tak:dobre ze chociaz kilogram mam mniej niz przed ciaza;-)

Ja troche popielilam w ogrodzie i teraz zaraz bedziemy sie szykowac do ortopedy.
 
Wasze dzieciaczki kochane tez ciągle śpią w swojej pozycji ulubionej??

Ja kłade małego na plecy a on hop i juz lezy na lewym boku poloze go na prawy plecy podepre poduszka to on na plecy i hop na lewy bok ....twarza do sciany moze dlatego w sumie bo go razi swiatlo ? mamy okna na jego plecach ze tak to ujme....
 
hmmmm mi jakoś sumienie nie pozwala dać butelki...moze to głupie ,ale tak sobie pstanowiła,że do pół roku nic innego i chce się tego trzymać.. Gabrysia raz, włąsnie o 3 budziła się przez 1,5miesiąca...póżniej przesypiała już całą noc ładnie...a teraz jakaś masakra się dzieje...może nie wystarcza jej już moje mleko...?...chyba zadzwonie dziś do cioci pediatry...niech coś doradzi..
Eliza bardzo mozliwe że juz niewystarczający jest Twój pokarm;-) Ja przy Antku też się zapierałam nogami i rekami że pierś do 6 m-ca ale teraz już wiedziałam, że musze Małegoz butlą oswajać bo miałam przeboje z Antosiem jak musiałam wrócić do pracy. Najważniejsze, zeby dziecko było najedzone, a że dokarmione mleczkiem mod to przecież nic złego, ma zdrowo rosnąć, to najważniejsze;-)
Co do filmiku to dla mnie to jest wrecz obleśne jakieś mały dzidzius=jego pierś duży dzidzius nie ma prawa dostepu do cycków mamy jak to wyglada o nie ... ja nie karmie piersia nam sie nie udalo :( ale mysle ze do 1 roku i potem juz odastawiac ... sie powinno...
Też jestem w szoku zebytakie duże dziecko cycem karmić!!!!! I tez jestem zdania że pierś do około roczku.
Daffi Antoś takiego konika ma, mi się bardzo ta zabawka podoba ale jemu nie podpasił:-( stoi w szafie i czeka aż go Antek polubi;-(
dzień dobry!
melduje, że żyje i mam nadzieje, że choć kilka z Was nie zapomniało o mnie :-) przez cały miesiąc miałam totalny młyn!

pamiętacie, pisałam że dzieci chore były no i zakończyło sie tak, że Rozalka miała zmiany w płucach a ja z Anielką byłam 3 dni w szpitalu! okazało sie, że nie miała zapalenia oskrzeli i niepotrzebnie dupcia kłuta była antybiotykiem, miała wirusowe zapalenie oskrzelików, naszczęście obeszło sie bez leków tylko inhalacje z samej soli pomogły, w szpitalu byłyśmy właściwie na badaniach i obserwacji, czy przypadkiem przy tym nie dostanie duszności a u takich maluchów wolą obserwacje w szpitalu.

wyszłyśmy ze szpitala w wielki czwartek, a w niedziele był chrzest! na rzęsach stawałam, ale zrobiłam wszystko jak chciałam.
niby mam urolp macierzyński, ale jak się sezon ogrodowy zaczął to mamy roboty po uszy w tym naszym markecie ogrodniczym a przy okazji awansowałam na głównego projektanta ogrodów! jasna cholera mąż mnie wrobił, najpierw w aranżację tarasu, a teraz 20arowego ogrodu!

mało wszystkiego? no to jeszcze się rozchorowałam, jakies przeziębienie mnie dopadło. przez te kwiatki sie doprawiłam, na szklarni gorąco, jak wychodziłam owiało i gotowe.

jeszcze Anielka spi tylko na spacerach a w domu max 20min. i domaga sie na ręce, ale walcze z nią. dobrze że mleczarnia produkuje 200%normy!

no i ide grzebać w kwiatkach dalej!

czym sie moge leczyć oprócz paracetamolu? mam gigantyczny katar, boli mnie gardło mięśnie i łeb mi pęka.

steskniłam się za Wami, nawet czasami cos przeczytalam, ale napisanie posta graniczy z cudem.
pozdrawiam Was gorąco i życzę miłego dnia!
Oj biedna.... dużo zdrówka Wam zyczymy!!!!
Dzięki Tunia na pewno wyślę..tylko jak zrobię jakieś zdjęcie:)

Aga i mi podeślij, może cos Ci podpowiem;-)Na co dzień zajmuję się zielenią miejską, wiadomo, że w większości projektuję parki nie ogrody ale może zawsze cos podpowiem;-)
 
nie mowcie o @ bo ja co miesiac okropne bóle tyle dobrze ze teraz po porodzie mi pomagaja leki biore 2 x impurom max co pare godzin przez pierwsze 3 dni i jestem w stanie funkcjonowac normalnie....
 
reklama
witajcie Dziewczynki
Odosnie karmienia......znalazlam w necie cos...hmmm dla mnie szokujacego w sumie...Ja mysle,ze to przesada..delikatnie mowiac...ciekawe co Wy o tym myslicie??


to zdecydowanie przesada !!! rok to duzo, dwa to za duzo !!!

duży ten ogród :-)?słoneczny czy zacieniony? wyslij mi parę zdjęć na maila justyna-michta@wp.pl to coś podpowiem :-)

a karmienie przez tyle lat, to bardzo delikatnie mówiąc przesada. ja rozumiem potrzebę bliskośći dzieci i mamy, ale ta mama jest zakładniczką dzieci.

a mi tez podpowiesz ?? bo ja chce juz po zrobieniu wykopow fundamentowych powsadzac conieco drzewek i zbedne z boku powycinac ale nie mam jeszcze konkretnego pomyslu ... podesle ci fotke to moze cos wymyslisz :D
 
Do góry