reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

reklama
ale wam zazdroszczę podawania nowości dzieciom :-( też bym chciała choć jabłuszko wprowadzić... :(


AnOoLa88
a010.gif
a010.gif
gdzieś ty taką teściową znalazła? :-(

kochane powiedzcie mi czy po szczepieniu kapac normalnie malego moge??

tak :-)
 
No wlasnie ja tez sie staszne zdziwilam ,ze ania i bartek znow sa razem.
Z tego co zrozumialam sa chyab u mamy ani.
Obawiam sie ze mama ani nie zaakcptuje tak szybko bartka. mysle raczej ze zgodzila sie dlatego ,zeby miec ich na oku gdyby tylko dzialo sie cos niepokojacego. Juz chyba wie ,ze jak sie sprzeciwi to Ania poleci za bartkiem a wtedy bog wie co moze sie stac.
Czy sie myle Aniu?

Wiesz , tak jak pisalam wczesniej to sa Twoj zyciowe decyzje i bedziemy tu z Toba ale miej oczy szeroko otwarte.


Wika - wyslalam Ci maila


No wlasnie ja tez zrozumialam ze Anka wrocila do Bartka !
Co do mamy Ani tez tak uwazam ze bedzie miala go na oku i to bardzoo dlugo ,a ze sympati do niego nigdy nie miala to wiemy z opowiadan Ani ,tylko teraz tak patrzac to sie wcale nie dziwie jak wiedziala jaki moze byc Bartek ,zapewne robila to z troski o swoje dziecko i wnuczke.
To samo chcialam napisac - jestesmy z Anka -jednak musi oczy miec dookola glowy teraz !
 
reklama
Do góry