reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

My też mamy stały plan dnia i jestem z tego faktu bardzo zadowolona:) Na pewno to ułatwia wiele;)

my tez mamy staly plan dnia i jestem z tego powodu baaaaardzo szczesliwa ... nawet dluzsze spacery tego nie burza ... spimy w dzien od 12 do 15 i popoludniu okolo 20 - 30 min po godzinie 17.30 ... wieczorem 20 lozeczko i tak do 9 rano
 
reklama
mój lubi wszystko co mu mama zaśpiewa (chyba lubi tortury, hahahaha...) :laugh2:

a ze spiewaniem to u mojego jest tak, że dopóki ja spiewam, to on slucha i gada po swojemu ( Bóg dał mi dar niefałszowania :-D)
myslę, że stara się śpiewać ze mną, ale coś mu nie wychodzi :-D siadam więc czasami przed laptopem, włączam YT i śpiewam :-D aż mi w gardle zaschnie :-D a on potrafi tak słuchać i słuchać...a jak przestanę śpiewać, to czar pryska i znów mam marudę :-D
 
dobranoc dziewczyny, idę spać, jestem sama z dzieciakami, jutro idę do szpitala na badania z miską - nie wiem po co, bo już wszystko zrobiłam prywatnie i dostałam skierowanie do najlepszego instytutu do warszawy, ale może pogadam z lekarzem- mam taki mętlik w głowie, chyba jutro nie będą robić znowu badań bo trwają z 6 h
muszę wstać ok 5-6, ściągnąć mleko , wszystko przygotować i przygotować miska do szkoły i zawieźć, a jutro jeszcze są testy trzecioklasistów

powoli padam psychicznie i fizycznie
 
wiem ;/ kurde staram się jak mogę - spotykać ze znajomymi itd ale trudno o to, bo muszą do mnie przyjeżdżać...staram się też z T wychodzić do ludzi i jakoś czas wtedy leci jak zwariowany ;-) a jak człowiek w domu siedzi, to się dłuży każda godzina...i tak z dnia na dzień czasami...
My też np w weekendy dużo wyjeżdżamy, ale w ciągu tyg nie bardzo a czas leci mi jak szalony w domciu;)
 
gdzie ładna pogoda? u mnie cały czas leje hihihi
a015.gif
U mnie już od paru ładnych dni też ciągle pada.
 
hej dziewczyny :-)

ja dzisiaj dałam mojej balbinie jabłuszko ze słoiczka, tzn chciałam dać: pierwszą łyżeczkę włożyłam do buzi i za 10 sekund wszystko było na brodzie, usało mi się włożyć drugą ale tak szybko opuściła buzię, że nie zdąrzyłam zebrać łyzeczką i wylądowała na śliniaczku, a do trzeciej nie udało mi się przecisnąć przez usta, a gwiazda zrobiła się czerwona i gotowa do płaczu :-D:-D
też tak miałyście???
Moja od pierwszej łyżeczki bardzo polubiła słoiczki:)
 
reklama
NOooooo to cos w podobnym klimacie nooo ja nie wiem co bym zrobila jakbym miala sie w ta sobate pare godzin po tej katastrofie hajtnac....
Mimo wszystko dla Pary Młodej powinien to być najwspanialszy dzień. Przecież nie od nich zależne było to co się wydarzyło.. wiadomo, że smutne, ale cóż.. trzeba żyć dalej.
 
Do góry