D
daffodill
Gość
a ja jestem wściekła!!!
okazało się, że mój mąż wrócił do palenia i się przede mną ukrywał jak jakiś gówniarz, kłamał, że przesiąknął dymem w pracy, jak mu mówiłam, że śmierdzi...
a najgorsze jest to, że mnie też zaczyna ciągnąć... :-(
ojoj to straszne!
wez mu przemawiaj do rozsadku i sobie takze!
nie marnuj zdrowia! nie warto!
ja nigdy nie mialam papierosa w buzi!
moj maz rzucil jak bylam w 7 mcu ciazy...
oby trzymal juz tak do konca!