Dziewczyny, ja sie tak zastanawiam kiedy moge dokonac przesiadki z zimowego kombinezonu w wiosenna kurtke.....?Mam na mysli dziecie oczywiscie
W sumie u nas dzisiaj bylo 14 stopni i naprawde cieplutko.....jedyny mankament to wiatr, ale w momentach, gdy tego wiatru nie bylo to upal normalnie. Mnie w polarze bylo goraco, maz na spacerze z Frankiem po drodze sie rozbieral (mimo iz byl w wiosennej kurtce). Mam problem z tym ubieraniem, bo boje sie zeby malego nie przegrzac to raz, a dwa, ze on nie bardzo lubi sie pakowac w kombinezonisko a i przebywanie w nim jest dla niego srednia przyjemnoscia...w koncu w gondoli jest szczelnie osloniety, mozna przykryc kocykiem jakby co....jak myslicie, jak jeszcze pare dni bedzie takie ciepelko, to moznaby juz zaczac myslec o zamianie kombinezonu na powiedzmy ciepla bluze+ wiosenna kurteczke, rajtuzki i dajmy na to sztruksy, jeansy czy po prostu dresiki?