Oj Laski, wreszcie jestem na bieżąco hehehe. Z 1.5(?) tyg. temu nie chciało mi się na neta w ogóle wchodzić i straszne zaległości na forum sobie narobiłam. Stopniowo Was nadrabiałam i się udało
Mogłam olać i nie nadrabiać, ale ja zawsze muszę wiedzieć co się dzieje u każdej
DZIĘKUJĘ WAM ZA ŻYCZENIA JESTEŚCIE KOCHANE!!!!!!
U nas wszystko w porządku. 7 marca Martynka skończyła 3 miesiące. Czas leci jak szalony
Dziś mam urki, 17ego marca Mała Chrzest i w dodatku mój tato ma urki a 20ego odprawiam z tatą imprezę. Tak więc imprezowy tydzień
Do ślubu wszystko mamy. Tylko zaręczyn brakuje..
Wiem, smęcę, ale to moje marzenie i coraz bardziej czuję, że ich nie będzie choć J doskonale wie, że to moje marzenie i planowaliśmy kiedyś zaręczyny bo ja sama dużo o nich gadałam a kiedy przestałam (na jesień) tak cicho sza, nie zaręcza się a ja głupia czekam i nadzieje sobie robię jak jest jakieś święto czy coś.. Na Sylwka podsłuchałam rozmowę mojego taty z J. A raczej J z moim tatą. Z rozmowy wynikało, że ma się zaręczyć w moje urki. Dziś mam urki, ale się nie zaręczył, więc może 20ego jak będzie cała rodzina.. Łącznie z jego mamą.. Jakie to wszystko dziwne
Bardzo chcę zaręczyn bo to dla mnie ostatni dzwonek. Później to już nie będzie taka radość bo to tak jakbym poszła na solarium przed wyjazdem do Afryki.
Aha - jutro nadrobię ALBUM