reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

dzien dobry!
udalo mi sie nadrobic zaleglosci. dwie godziny czytalam :-) tempo na rekord swiata dziewczyny!
wracam powoli do rzeczywistosci po lenistwie. tydzien spedzony z siostra dobrze mi zrobil, zreszta to nie koniec bo zostaje do 15 sierpnia, a drugiego robimy impreze urodzinowa, wkoncu po kilku latach razem w urodziny. Rozalia tez zadowolona ze ma swoja ukochana ciocie.

niby wszystko u mnie gra, ale jednak nie do konca, wyniki mam dosc kiepskie, hemoglobina 8.5!!!, czerwonych tez znacznie ponizej. nie wiem co z tym zrobic, witaminy lykam, dobrze i bardzo zdrowo sie odzywiam. zawsze mialam jakies normy niedociagniete, ale nie az tak.

ok ide na sniadanko, dzisiaj polecam owsianke z amarantusem z racji duzej zawartosci zelaza :-)

milego dnia!
 
reklama
Witam się i ja!
Nie śpię od 2 h. Mąż mnie obudził. Wczoraj napił się jak messerschmitt i dzisiaj umiera:-D całą noc wiało jak diabli i dzisiaj też tak se a chciałam nad jeziorko jechać:-(mam nadzieję,że się choć trochę ociepli to chociaż na lody pojedziemy:tak:

Galaretka na piankę już się studzi a ja się maluję i jem śniadanko:-D
Miłej niedzielki życzę:tak::tak:
 
ja na szczescie nie mialam tyle nadrabiania bo do polnocy czytalam na biezaco :D

co dzis w planach ??
na poczatek wizytacja cioci i wujka ... poem do kosciolka a potem blogie lenistwo czyli jak zwykle :D

a moj maly uparciuch zamiast mame kopnac to dalej sobie bulgocze i pewnie sie z mamy smieje :D
 
Witam sie w niedziele z wami :) Jeszcze kilka dni i moje kochanie przyjezdza jupiiiii !!!! Sie doczekac nie moge juz :) Pozniej tylko na 10 dni pojedzie i na wczasy ,ajjj juz mi sie sni to normalnie :)U nas sloneczko swieci aleeeee wieje i jest dosyc chlodno :) ,co mi ogolnie pasuje bo odpoczywam od duchoty jaka byla ostatnio.Dzis na obiadek moje dziecko zazyczyło sobie ziemniaczki z koperkiem ,jaka sadzone i kefirek....i jak o tym powiedzial tak mi sie chce tego kefiru ze bym go bez niczego wydoiła hahaha :)
 
Dziewczyny i mam pytanie teraz. Prawie kazda juz po lub tuz przed polowkowym usg, czy wiecie jak ulozone sa wasze dzieciaczki? Jestem ogromnie ciekawa i chcialabym porownac mniej wiecej procentowo jaka czesc jest ulozona glowkowo a jaka posladkowo lub poprzecznie na tym etapie.
Moje szczescie siedzi na dupce na chwile obecna i choc wiem, ze to moze sie jeszcze sto razy zmienic to jednak odrobinke mnie to nurtuje:baffled:


Nic jem nektarynke i splywam pod kolderke, jutro mam wolneeee!!!! Hurrraaa:rofl2:

Moja córcia w 12 tyg i 4 dniu i po 17 tyg była główką w dół:-) Ciekawa jestem czy teraz też tak będzie bo na razie 2 fotki z usg mam prawie takie same prócz tego, że Mała urosła:-)
 
Wczoraj była mała impreza z okazji urodzin Mojego, Maleńka CAŁY CZAS podczas jedzenia kopała:) A potem jak tatuś chciał ją poczuć to tylko się ruszała, wypinała, ale nie kopała:p
 
Ja tez sie witamniedzielnie, pewnie za wiele mnie tu nie bedzie, bo maz zrobil sobie wolne i mamy miec rodzinna niedziele.
Juz tez po kosciolku, na ktorej to moja niunia szalala przy muzyce organowej:-)
Za niedlugo wybieramy sie na grila, miejmy nadzieje, ze deszcz nei spadnie, bo co tu zapowiadali. Narazie slonko i chmurki.
Georgina dzieki za odpowiedz w sprawie ulozenia, mam nadzieje, ze reszta tez sie wypowie, bo tak to procentowo wyjdzie mi 50%/50%:-p
dzien dobry!
udalo mi sie nadrobic zaleglosci. dwie godziny czytalam :-) tempo na rekord swiata dziewczyny!
wracam powoli do rzeczywistosci po lenistwie. tydzien spedzony z siostra dobrze mi zrobil, zreszta to nie koniec bo zostaje do 15 sierpnia, a drugiego robimy impreze urodzinowa, wkoncu po kilku latach razem w urodziny. Rozalia tez zadowolona ze ma swoja ukochana ciocie.

niby wszystko u mnie gra, ale jednak nie do konca, wyniki mam dosc kiepskie, hemoglobina 8.5!!!, czerwonych tez znacznie ponizej. nie wiem co z tym zrobic, witaminy lykam, dobrze i bardzo zdrowo sie odzywiam. zawsze mialam jakies normy niedociagniete, ale nie az tak.

ok ide na sniadanko, dzisiaj polecam owsianke z amarantusem z racji duzej zawartosci zelaza :-)

milego dnia!
Tunia a probowalas juz zakwasu buraczanego?
Lastarda o nim juz wpominala, a ja tez slyszalam same pozytywy. Nie zaszkodzi sprobowac. Jak nie masz przepisu to ja chetnie wkleje swoj na watek kulinarny. Zakwas jest pyszny i zdrowy;-)
Coz wiecej mozesz zrobic, brac witaminy i zelazo dodatkowo z kwasem foliowym. Pewnie lekarz wie najlepiej co ci przepisac. A czujesz sie jakos slabiej ze wzgledu na slaba morfologie?

Joasiu zazdroszcze tych wakacji. Super, ze jedziecie, szczegolnie teraz kiedy jeszcze maluszek w brzuszku.
My mielismy wczasy w Meksyku zabookowane juz na poczatek pazdziernika i zaliczka wplacona, a tu zaciazylismy.
Wczasy przebookowalam na Tunezje na maj z braku laku.Taniej i blizej. Teraz to jedyna moja pociecha wakacyjna, chociaz z 6- miesieczniakiem to nie bedzie to samo. Mam nadzieje, jednak, ze chociaz zmiana klimatu i otoczenia pozowoli nam wszystkim odetchnac wakacyjnie.

Buziaki niedzielne wam sle :* i niech dzien uplynie wam jak najmilej laseczki.
Moze tu zagladne z wieczora jeszcze.
 
reklama
Hej Dziewczyny,

No to i ja się witam niedzielnie :-)

Co do ułożenia dzidzi to nie wiem, połówkowe będę miała za jakieś 3 tygodnie więc wtedy napiszę co i jak ;-)
Ale to jest pikuś-dostałam kawałek babki z makiem od teściowej i zostawiłam ją na stole w salonie. Zanim się poszłam kąpać jeszcze była a jak wróciłam już nie:angry: mąż ją wciągnął a ja jestem na niego o to tak zła,że spać nie mogę:tak:taką miałam ochotę!!!
Natalka - wiem co czułaś, ja na sniadanie kiedyś na działce zrobiłam 2 rodzaje kanapek, po równo dla każdego. Jedne z wędliną i pomidorem a drugie z jajkiem i majonezem. I ten mi wciągnął wszystkie z jajkiem a mi się tak ich chciało. Jajek już nie było, a sklepy zamknięte bo to niedziela. Ale jak tak popatrzyłam jaki skruszony był i autentycznie było mu taaaaaaaak głupio to zmiekłam. ;-)

W sumie (przy Waszej pomocy :-)) udało nam się zrobić obiad na kilkanaście osób ;-) Co prawda w sumie była nas 4 + Mała, ale pozabierali do domów żeby się dzielić z ludźmi w akademikach ;-). Był biały barszcz (oszukany, bo z torebki Knorra, ale oni i tak nie wiedzą jak powinien smakować normalny ;-)), potem pierogi z kapustą i grzybami z sosem cebulowym, kapusta z grochem, placki ziemniaczane z sosem grzybowym (oraz dla mnie z cukrem), kalafior zapiekany z sosem serowym i na deser szarlotka z lodami. Porozdawaliśmy a jeszcze mamy zapasy na kilka dni. Hindusowi najbardziej smakowała kapusta z grochem i pierogi, Szwed zakochał się w plackach. Tak, że dla każdego coś miłego :-)
A teraz czas do łóżka, bo jednak męczące są takie codzienne imprezy pożegnalne :-) Zaległości czytelnicze będę nadrabiać jutro ;-)
Dobrej nocki!
Obśliniłam monitor :-D:-D:-D

Polowałam na dżinsy dla ciężarówek i nic fajnego nie znalazłam. :-(. Ech, ktoś wykrakał ;-)
 
Do góry