reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2009

reklama
U nas jedna pielęgniarka i 3 pediatrów powiedzieli to samo co do napletka. Nic na siłę. Trochę w wodzie już można, ale jak nie chce się sciągać to nie ruszać ;) I broń boże na sucho, tylko i wyłącznie na ślisko ;) My jak na razie się boimy, hehe :D
ja też mam obawy co do sciągania mu napletka..., chyba poprosze męża żeby czynił ta powinnośc ;)
 
czesc dziewczyny!!
kurcze antek znow nie dostal szczepionki:( chrostki mu zeszly ale dzis dostal rozwolnienie!!! od rana kupkuje jak szalony:( wlasnie zapodalam mu smecte,mam nadzieje ze pomoze bo tyleczek juz ma obszczypany pomimo ze po kazdej kupce myje dupcie malemu.
Powiedzcie mi jakie mleczka dajecie swoim pociechom??? bo ja wlasnie zastanawiam sie nad zmiana mleczka bo przy enfamilu zbankrutuje!!! puszka ,ktora starcz nam na ledwo 3dni kosztuje 29zł!!! doradzcie kochane!!!
 
Kopciuszku, ja miałam tylko probemy jak brałam ciliest, a tak to wszystkie inne tabletki anty mój organim dobrze tolerował więc mam nadzieję, że i z tymi będzie mi oki;) a tak swojądroga - ile czasu czeka się na okres jak nie karmi się juz piersią ? bo ja od porodu chyba jeszcze nie miałam (chyba ze w połogu ale to wtedy ciężko stwierdzić), a chciałabym jz zacząc brac tetabsy i z męzulkiem sie poprzytulać bez obawy :D:D:D
 
ja od dziś powinnam być Julka33... a uczyć gotować zaczęłam dopiero 2 lata temu dla P,jak się poznaliśmy....wcześniej miałam zawsze inne zajęcia i wolałam położyć kafelki w łazience niż ugotować obiad;)....ale P dzielnie znosił bycie moim króliczkiem doświadczalnym i wcinał wszystko udane czy nie:):):)

ja też zasadziłam drzewko :)
Posadź Drzewo 2.0

ależ pięknie śpiewają te ptaszki...CHCE JUŻ WIOSNĘ !

łoooo ranyyyyy ...masakra...lepiej juz nie wspominać ,choć powiem szczerze ,że mi wciąż wracają myśli z porodówki ,z wizyt w szpitalu itd....najbardziej boli mnie to i przyprawia o łzy,że dziecko dziewczyny z którą leżałam 2 tygodnie w jednej sali i moco sie zakumplowalam , bedaca w starszej ciazy o 2tyg ode mnie umarło jeszcze w brzuchu...lekarze nic nie zrobili pomimo skoków tetna (dziwne ,bo zawsz szybko reagowali i robili cc)...musiala urodzic martwe dziecko ...Siedzi mi to non stop w głowie tym bardziej ,że u nas też były skoki tętna przez ten fenoterol :(

az mi ciarki przeszyly cale cialo..... ja nie wiem czy bym umiala... kurde tacy sa lekarze... dlatego i ja sie balaam o Julke... bylo juz 2 tyg po terminie dodatkowo julce raz spadalo raz rozlo tetno ale dla nich wszystko to bylo normalne.....ehhhhh łzy sie cisna do oczu...

Martus przykro mi z powodu Kubusia... nawet nie wiedzialam dopiero teraz przeczytalam i zazdroszcze ze sie tak swietnie trzymasz... jestes widac silna kobieta.... domyslam sie ze w takich sytuacjach czas nie leczy ran... w koncu to wasze malenstwa... ja sie przez cala ciaze martwilam tylko by nie poronic itd..... moja kolezanka poronila w 8tyg przez lekarzy.. wiedzieli ze sa komplikacje ale ze tak pwoiem olali ja!!!!!!
 
reklama
julka32-33 ;-) wszystkiego naj naj najlepszego :-)
chyba będę jedyna mamą która chrzci swoje dziecko tak poźno ;) my zaplanowaliśmy ta uroczystość na maj a impreze po chrzcinach u teściów bo mójh M ma niepełnosprawnego brata a chcelibyśmy żeby on tez mógł brać w tym udział:)
My jeszcze nawet nie uzgodniliśmy terminu, ale wstępnie planujemy czerwiec ;-)

A moje dziecie ostatnio jakos nudzi sie na macie :dry: Ciekawe czy takie dziecko pamieta ze poprzedniego dnia bawilo sie tymi samymi zabawkami, z ta sama melodyjka i w tym samym miejscu... :confused: O ile sie orientuje to nie pamieta ale kto wie...

Dziewczyny czy jest ktoras z Was z Warszawy? Jak rozmawiamy o poworcie do Polski coraz czesciej pojawia sie Warszawa w naszych rozmowach. Jak sie Wam tam zyje?
Maćkowi też nudzi się mata i bawi się na niej tak co 2-3 dzień :tak:
Mi się żyło bardzo dobrze, choć teraz wyprowadziliśmy się i prawdopodobnie już nie wrócimy :tak: Zauważam minusy życia w mniejszym mieście (restauracje, sklepy, miejsca do spacerowania (mieszkałam najpierw na Ochocie a później na Mokotowie, więc parków i knajpek było od groma), tzw. życie kulturalne ;-), no i praca ), ale tragicznie nie jest ;-)
 
Do góry