A ja sie poryczalam ze smiechu przez mojego meza !
Wczoraj mnie zdenerwowal,przyjechal z pracy mowie ,jedz do skelpu zrobisz dziecku zakupy bo mi sie nie chce szykowac ,przebierac itp !
Napisalam mu na kartce ,dluga liste zakupow do domu i kilka rzeczy dla Filipa
w tym mleko , smoczki silikonowe mowie z LOVI do kaszek ( bo chce mu na noc zaczac dawac) ,no i smoczek powyzej 3 miesiecy ale mowie nie biez kulki tylko ten profilowany z kauczuku !
Zakupy zrobil ,zadowlonony wraca itp !
Patrze smoczek kulka !!!!!!!!!!!!!!!! Mowie czlowieku taz mowialam ze nie kulke bo tego on nie coka a mam juz 3 takie !
Ok przelknelam ale zakipialam mysle boze taz mowialm mu !!!!!!!!!
wyciaga smoczki do butelki patrze silikonowe ok ,ale do canpola a nie do LOVI of kors nie pasuja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mowie ,czlowieku po cholere bierzesz kartke jak i tak z niej nie korzystasz ,przeciez ci mowilam jakie maja byc !
Ok wszystko fajnie ,nerw mi przeszedl ,kaszki nie wprowadzilam z braku smoczka !
No ale przychodzi do karmienia mowie ,trzymaj malego ide robic mleko ,otwieram puszke i mysle a w sumie wsypie se juz do puchy bo troche juz tam malo ! szukam Nanu ,pytam gdzie jest mleko dla dziecka a on sie gada no w lodowce ,otwieram a tam 2 mleka KROWIE W KARTONIE ,to jzu mnie zabilo normalnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Mowie miales mleko kupic dla Patryka w kartonie i NAN dla Filipa bo sie konczy !
No czy nie zabic !
powiedzial "ajjj niunia no przepraszam ,myslalem ze Filip mleko jeszcze ma trzeba bylo napisac NAN" -LITOSCI !!!!!!
napisalam - mleko dla filipai pod spodem ,mleko dla Patryka ahahahha nie zakumal o co chodzi !
Trzeplam fochem lekkim ,mielismy sie seksix ale mi sie odechcialo i mowie dobranoc !
No a wlasnie przezd chwila ,przyzjedza kolega Jarka z kwiaciarni i co ?
zapindala z kwiatami - hahahahah
a w srodku kartka "przepraszam nie gniewaj sie"
ja pierdziele stwierdzam ze moj maz chyba ma uroz psychiczny po tej separacji i co lekki zgrzyt to sie boi ze go zostawie znowu ahahahhaha
NO czy nie biedny !!!!!!!!!!!!! taz ja sie az tak nie gniewalam co by z kwiatkiem musial leciec !