ja was rozumiem, my też nic nie kupujemy bo pierwsze dziecko straciliśmy, a jak sie dzidzi urodzi to mąż pojedzie na wielkie zakupy i wszystko kupi
Lekarz do trzeciego miesiąca nie kazał nam się cieszyć bo to jeszcze nic nie wiadomo, teraz też mam się nie cieszyć z ciąży bo te okres też jest bardzo ryzykowny. No to pozostaje pytanie-kiedy się cieszyć jak nigdy nie można???:-(