kopciuszek2107
Fanka BB :)
Ja mam 4 rożki...niebieski nowy i po Hani zielony, żółty i różowy
I wszystkich używałam...i zdażało się że jednego dnia wszystkie trafiały do prania..obsikane, ulane lub obkupkane
Ale dziś trafiły do worka i już nie używamy
Moje tez leza juz we workuspi teraz w spiworku;-)
on chyba uważa że sama sobie dziecko zrobiłam to teraz sama będę się nim zajmować. bo on ma "ważniejsze rzeczy na głowie", bo on jest "zmęczony", bo on chce "oglądnąć film", bo kurna najlepiej zakleić mu usta, żeby nie płakał!
karuzelki nie kupować, leżaczek-bujaczek jest niepotrzebny, po co kupowałaś huśtawkę jak za 2 kg już do niej Danielka nie włożysz, po co mu mata, przecież jest za mały... wydajesz pieniądze na pierdoły...
tyle że te pierdoły mi czasami ratują tyłek, bo może się dziecko czymś zająć a ja podrapać po głowie. ale skąd on to może wiedzieć, przecież jak wraca z pracy to idzie do rodziców albo do brata, bo trzeba komputer naprawić, bo robić za kierowcę (jako jedyny nie pije w rodzinie...), go tamto i siamto...
Boże widzisz i nie grzmisz... on nie dorósł do bycia ojcem! tesciowie też mi grają na nerwach.
chyba mam ochotę się spakować i zabrać Danielka do moich rodziców.
Wyzal sie ile mozesz;-)czasami to pomaganie sluchaj chlopa i kupuj co chcesz;-)trzeba sobie ulatwiac zycie;-)
A z tego tekstu "BOŻE WIDZISZ A NIE GRZMISZ " to sie prawie posikałam
kurcze mialam sie od dzis zaczac odchudzac ale jakos nie moge sie za to zabrac,wlasnie zjadlam 3kulke rafaelo a to dopiero ranek!
a wy juz doszluscie do wgi sprzed ciazy??? tylko prosze mnie tu nie zalamywac
Ja nic nie pisze bo załamie