Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
bylo wszystko ok tylko ze ja zawsze nie mialam z zadna anty problemu
ze wlasnie razem sa na liscie.
Kurcze ja nie wiem jak Wy dziewczyny tyle godzin na jednym pampersie dajecie radyMój Lolek to kupe za kupą wciąż wali i czasem jest tak ze co 15 minut go przebieram. Ogólnie jak nie śpi to max godzina na jednym i jest już w kupie ;P W nocy tylko dłuzej jednego trzymam tzn od karmienia do karmienia czyli 4-5 godzin.
kupa po kazdym karmieniuteraz robi 1 gora 2 na dobei tez cala noc jest w pampersie a budze sie co 3 godziny na karmieniew kazdym badz razie skora wygladala jej na alergiczna czyli tez AZS.Chyba musze sie wybrac do dermatologa lub alergologado ktorego isc lepiej?
we wlosach ma ciemieniuche-co polecacie na nia?Ona mi polecila Olejuszke.
).
Infacol ma też simeticon, a podaje sie go tyle samo co sab simplex (licząc w ilości substancji czynnej) Z Simeticonem jest tak, że nie da sie go przedawkować, bo on się w ogole nie wchłania z jelita. Ile go wlejesz, tyle wyjdzie z kupą. To jest tylko odpieniacz, a nie lek
)to jak mam zapinac bo juz kombinowalam...raz bardziej zaciagalam do gory z tylu potem bardziej na brzuszek i ciasniej rzepki zapinalam ale juz nie wiem co mam wymyslec...a mam jeszcze pol paczki pampersiakow...nie zostawie ich i nie kupie nastepnych musze je zuzyc przeciez....żle zapinasz rzepki
Ponoć z takimi maluchami nie chodzi się do alergologa tylko własnie do dermatologa. Tak mi dwie lekarki powiedziały. Jestem ciekawa co Tobie powie dermatologA i dzis nie bylo naszej pediatry,ta dzis nam powiedziala ze maly ma alergie ale wcale nie musi byc na nabial
)) Bo mój Lolek wyglada dokladnie tak samo
Tak czytam i czytam i przypomniało mi się- moja szwagierka urodziłą w listopadzie i Zuzia miałateż taką kaszkę- myślałą że to alergia na nabiał tym bardziej że mała miała ciemieniuchę a lekarz jej powiedział że ciemieniucha zwykle też jest objawem alergii. I było tak jak u Ciebie- krostki pojawiały się, potem malały mimo odstawienia nabiału a potem nagle wszystko zniknęło- jak teraz widziałam Zuzolato się nie mogłam jej nagłaskać taka jest gładziutka. Więc może uzbrój się w cierpliwość? Lidce też takie coś wyskoczyło ale ja niczego poza żółtym serem nie odstawiłam i też samo zniknęło- tylko u nas troszkę szybciej bo chyba po 3 tygodniach stąd wnioskuję że to ten ser jednak zawiniłU mnie tak bylo wczesniej
A i dzis nie bylo naszej pediatry,ta dzis nam powiedziala ze maly ma alergie ale wcale nie musi byc na nabial
I jeszcze nam powiedziala ze nie sa to wielkie zmiany wiec moge od czasu do czasu zjesc cos nabialowego
Ja wiem że on tak działa- chodziło mi tylko o to że ot, cała tajemnica cudownego sab simplexu to dawka;-)Równie dobrze można podać podwójną dawkę boboticu tylko że ja bym się np bała- stad też moja obawa przes sab simnplexem;-) Niczym nie uzasadniona ale jednak, hihi.Infacol ma też simeticon, a podaje sie go tyle samo co sab simplex (licząc w ilości substancji czynnej) Z Simeticonem jest tak, że nie da sie go przedawkować, bo on się w ogole nie wchłania z jelita. Ile go wlejesz, tyle wyjdzie z kupą. To jest tylko odpieniacz, a nie lek
